Nowość: Misia Les Exclusifs de CHANEL

Marka CHANEL szykuje nam nowe butikowe dzieło: MISIA poświęcone pamięci Misi Sert, przyjaciółki Coco Chanel.

Maria Zofia Olga Zenajda Godebska (1872-1950) – Przyszła na świat w rodzinie artystów. Była córką Belgijki i Polaka, rzeźbiarza Cypriana Godebskiego, autora brązów poprawnych i dość akademickich, ale zarazem zapalonego szermierza nowej sztuki w Polsce i wzruszającego opiekuna obdartusów awangardowej cyganerii i Zofii Servais córki belgijskiego wiolonczelisty Adriena-Francois Servais.

Królowa Paryża belle époque, celebrytka ówczesnych czasów, muza artystów, natchnienie poetów, czasem – skandalistka. Trzykrotnie zamężna. Kreatorka trendów ze skłonnością do nałogów.

Coco Chanel na plaży w Lido ( małej wyspy koło Wenecji) w towarzystwie Misii Sert i jej męża - malarza hiszpańskiego José-Maria Sert. Sierpień 1920

Już jako dziecko przejawiała duży talent pianistyczny, którym zachwycił się Liszt, a potem jej nauczyciel Gabriel Fauré.

Urodziła się w Sankt Peterbsurgu 1972, wychowała w Belgii, a następnie przeniosła się do Paryża, gdzie szybko stała się przyjaciółką artystów wszelakiej maści. Zatem wydaje mi się, że nie można powiedzieć, że była polką, prędzej francuską, pochodzenia polskiego urodzoną w Rosji. Najczęściej źródła podają, że była polskiego pochodzenia lub polsko-francuską pianistką. Warto tu zauważyć, że we wszystkich źródłach Misia jest opisywana jako protektorka artystów, wyrocznia w sprawach sztuki, mecenaska, odkrywczyni młodych talentów i zasługi głównie w tych sprawach są jej przyznawane. Sama nigdy niczego nie stworzyła, za to dzięki swoim licznym talentom, inteligencji, ogładzie, wrażliwości i przede wszystkim intuicji stała się królową paryskich salonów.

Wielbili ją wielcy poeci, pisarze, malarze i kompozytorzy. Była ich protektorką, muzą i modelką. Pozowała Renoirowi, Vuillardowi, Bonnardowi i Toulouse-Lautrecowi. Jej przyjaciółmi byli Mallarmé, Valéry, Cocteau, Colette i Claudel. Przyjaźniła się z Debussym, Strawińskim, Apollinaire'em. To dzięki niej doszło do spotkania Diagilewa ze Strawińskim.

Największym darem Misi była umiejętność inspirowania innych. Podziwiano jej wyjątkowy styl i nieprzeciętną urodę. Paryż huczał od plotek na jej temat.

Kochał się w niej Marcel Proust, którego zainspirowała do stworzenia dwóch postaci w książce „W poszukiwaniu straconego czasu". To właśnie Misi Coco Chanel zawdzięcza swój spektakularny sukces.

Premiera nowych perfum zapowiadana jest na Luty 2015 rok w Rosji.

W nutach znajdziemy min: kwiaty, fasolkę tonka, akordy róży z Grasse, korzeń irysa, Turecką różę, fiołka, benzoinę z Laosu i drzewno-gourmandową bazę.

Zdjęcie:

http://www.enjoygram.com/m/879595421257286773_1535471648

NEWS: Lincendiaire by Serge Lutens

No i wreszcie się doczekałem  Właśnie testuję najnowsze limitowane pachnidło „L’Incendiaire” Serge Lutensa ze złotej serii marki, które jest praktycznie niedostępne próbkowo iż wcześniej straciłem nadzieję na jakiekolwiek testy. Jednak niedawno z pomocą rosyjskich przyjaciół udało się! (wszak Rosja to drugie z czterech państw w którym jest ono dostępne, a poza tym kraj ten to istne perfumowe Eldorado- ma największe skupisko zapachowych perełek)  :)
Każda premiera mistrza Lutensa to dla mnie powód do świętowania. 
Mimo iż twórca nie podaje składu tych perfum a jedynie opis, to po testach zaliczam go do rodziny drzewno-kadzidlanej, orientalnej.
Otwarcie w początkowym etapie jest niczym powiew gorącego pustynnego powietrza przesianego suchymi przyprawami, żywicami i igłami sosnowo-cedrowymi ogrzanymi Słońcem. Po jakimś krótkim czasie ukazuje na mojej skórze interesujący aromat podobny do zapachu wosku pszczelego z odrobiną słodkiego miodu, łączony ze słodyczą labdanum oraz najcenniejszym czarnym jak noc olejkiem agarowym zwanym potocznie oudem. Najważniejszym punktem jest tu jednak potężne, dymne kadzidło, które w połączeniu z żywicą agarową maluje mi obraz rozgrzanej gorącej smoły 
Z całej gamy przeogromnej kolekcji to prawdopodobnie najmroczniejsza kompozycja kreatora. Wielbiciele dymnych, mrocznych klimatów powinni się tą pozycją zainteresować. Szczególnie zaś ci, którzy poszukują wiercących w nosie kadzidlanych oparów wszelakiej maści. 

W nutach: geranium, goździki, ambra, paczula, nuty drzewne, smoła i kadzidło. (nieoficjalnie: kminek, śliwki, owoce duszone, labdanum, drewno cedrowe, żywica styraks, balsam Tolu, oud, brązowy cukier, dzięgieć brzozowy)

Roja Parfums By Appointment

Pośród bogatej kolekcji luksusowych perfum skierowanych dla obu płci kreatora Roja Dove dostępnych w nielicznych perfumeriach na całym świecie znajdziemy również prawdziwe skarby z najwyższej półki cenowej. To prawdopodobnie jedne z najdroższych unikatowych pachnideł na rynku.

"By Appointment" - Jedyny egzemplarz kolekcjonerskiego wydania ROJA DOVE w oszałamiającej cenie samochodu: 75,000 Funtów brytyjskich! 

Nie kupisz go w żadnym sklepie :) Nawet jeśli posiadasz tak niemałą kwotę, to i tak możesz nie być w stanie zakupić tego dzieła. Trzeba najpierw umówić się na konsultacje z mistrzem perfumiarstwa (Podejrzewam że jest podobnie jak w przypadku symbolu prawdziwego luksusu: ręcznie szytych torebek Jane Birkin od Hermesa w cenach wahających się od 10,000 do 60 tyś funtów. W związku z długą listą oczekujących na realizację zamówienia (rekord: 6 lat)

W Londyńskim Harrodsie w perfumerii Roja Dove Haute Perfumerie zlokalizowanej na szóstym piętrze istnieje możliwość powąchania tych perfum. Każda część tego dzieła wykonana jest ręcznie: Od flakonu wysadzanym diamentami w skórzanym etui z aligatora, złoty ametystowy korek aż po wyściełanym jedwabiem lakierowanym pudełku.

No ale cóż się dziwić skoro nuty tego dzieła mocno rozpalają wyobraźnię, a same składniki użyte w produkcji min: ekstrakt z prawdziwej ambry i irysa potrafi kosztować kilkanaście razy więcej niż złoto.

nuty głowy: bergamotka, pomarańcza, limonka, cytryna, lawenda i werbena;

Nuty serca: róża, jaśmin, ylang ylang, figa i geranium;

Nuty bazy: mech dębowy, paczula, szafran, cynamon, gałka muszkatołowa, wanilia, drewno cedrowe, drewno sandałowe, drewno kaszmirowe, oud, akord brzozy, kakao, benzoes, korzeń irysa, labdanum, cistus, skóra, piżmo, szara ambra, cyweta.

Nowość: Pivoine Suzhou by Armani/Privé

Marka Giorgio Armani przedstawia tegoroczną nowość: Pivoine Suzhou.

Jest to pierwszy zapach z prywatnej kolekcji Armaniego inspirowany legendarnymi, wpisanymi na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO azjatyckimi ogrodami Suzhou z królującym kwieciem peonii.

Nuty głowy: Tangerynka, malina, mandarynka,

Nuty serca: Piwonia, absolut róży majowej, różowy pieprz,

Nuty bazy: Ambra, piżmo, paczula.

Peonia zwana potocznie piwonią to najpopularniejszy kwiat Chin. Uważany za cesarzową wśród kwiatów, symbol starożytnego imperium chińskiego, oznaczający szczęście, wdzięk i pomyślność.

Te wielkie wspaniałe i pachnące kwiaty kochające światło ponad wszystko są zazwyczaj różowe, purpurowe lub białe. Narodziły się w Chinach 2000 lat temu. Mówi się że mają moc uwalniania od koszmarów. Nie jest wymagającym kwieciem, lecz jedynym jej wrogiem są podmokłe tereny które trzymają wodę. Wszystko inne znosi bez problemu. Nie bez powodu jest symbolem nieśmiertelności, może wytrzymać temperatury od -30 do +40 stopni w lecie, adaptuje się do wszelkich warunków.

W dawnych Chinach pielęgnowano piwonie z nabożną czcią. W czasach dynastii Sung (960-1279) były traktowane jako posag lub spadek i cenne jak złoto. To dlatego dekorowano nim całe pałace cesarskie. Niektórzy cesarze mieli ich fenomenalne kolekcje. W VI wieku pewnien chiński cesarz otoczył swój pałac 10-kilometrowym pasem obsadzonym samymi tylko piwoniami. Sprowadzał je ze wszystkich zakątków Chin. Ta fascynacja kwieciem się utrzymała do obecnych czasów. Chińczycy nie przeprowadzają się nigdy bez swoich piwonii.

Suzhou jest średniej wielkości, bardzo starym (ponad 2000 lat), uroczym miastem, słynącym ze wspaniałych, klasycznych, chińskich ogrodów, licznych świątyń, starej architektury, kamiennych mostów oraz kanałów. Nazywane jest czasem "Miastem ogrodów" albo "Paryżem wschodu"jest oazą ciszy i spokoju.

Główna atrakcją Suzhou obok muzeum jedwabiu i muzeum regionalnego miasta są ogrody. Uważa się, że chińska sztuka zakładania ogrodów pochodzi właśnie stąd. Ogrody Suzhou są najczęściej ogrodami zamkniętymi, ogrodzonymi wysokimi murami. Wchodzi się do nich ozdobnymi bramami. Każdy ogród stanowi pewną całość, ma swoistą harmonię i mimo upływu wieków i licznych zmian właścicieli, indywidualny charakter poszczególnych ogrodów został zachowany do dni dzisiejszego. Założenia ogrodowe są w formie miniaturowych naturalnych krajobrazów z wieloma sztucznymi wzgórzami, na szczytach których umieszczone zostały malownicze pawilony, skałami, kanałami, potokami. Całość uzupełniają drzewa oraz spotykane w wielu ogrodach kolekcje roślin bonsai. Niektóre ogrody charakteryzuje pewna surowość i prostota, a inne swoim bogactwem kwitnących kwiatów i krzewów dorównują współczesnym ogrodom europejskim.

Jednym z najciekawszych ogrodów ( który nie jest łatwo znaleźć, a powinno się zobaczyć) jest najmniejszy ogród Suzhou - Ogród Mistrza Sieci (Wangshi Yuan). Na szczególną uwagę zasługuje zagospodarowanie przestrzeni, ponieważ na stosunkowo niewielkim obszarze znajdują się liczne zabudowania mieszkalne właścicieli i służby, pomieszczenia dla gości, pracownia mistrza.

Część centralną stanowi ogród główny z dużym stawem, a w części zachodniej za pracownią znajduje się jeszcze dodatkowo pracownia mistrza. Mimo takiego nagromadzenia budowli nie odnosi się wrażenia ciasnoty. Dodatkową atrakcją ogrodu Mistrza Sieci są wieczorne spektakle tańca i śpiewu, podczas których w poszczególnych pawilonach pokazywane są różne formy tradycyjnej chińskiej sztuki.
Niezwykle bogaty i kolorowy jest ogród na Wzgórzu Tygrysiego Kurhanu (Huqiu Shan). 

Można tam podziwiać przepiękne kompozycje z kwiatów ciętych i całe kolekcje wybranych roślin kwiatowych. Na szczycie wzgórza znajduje się zbudowana w X wieku krzywa wieża (Yunyan Ta) - Pagoda Skały w Chmurach. W XVII wieku wieża zaczęła się pochylać i obecnie najwyższy punkt wieży odsunięty jest o ok. 2 metry od pionu.

Na uwagę zasługuje również Ogród Przebywania (Liu Yuan), jeden z największych ogrodów Suzhou. Na powierzchni 3 ha został stworzony pagórkowaty krajobraz z dużym zbiornikiem wodnym, licznymi mostkami, pawilonami, pergolami obrośniętymi chińską glicynią. Całość uzupełnia bogata kolekcja roślin doniczkowych, w tym roślin bonsai. Tu znajduje się również przywieziona z daleka olbrzymia Skała z Tai Hu, świadcząca o bogactwie dawnych właścicieli.

Zdjęcie: 

http://www.abbatour.melissapencov.com.br/wp-content/uploads/2013/10/suzhou.jpg

Nowość: The Downton Abbey Fine Fragrance Collection

"The Downton Abbey fine fragrance collection" to nowa kolekcja siedmiu pachnideł inspirowanych bohaterkami słynnego brytyjskiego serialu kostiumowego, który podbił serca i umysły milionów fanów na całym świecie. Serial ten opowiada o życiu w angielskim zamku Downton Abeby. 

Zapachy z kolekcji są w mistrzowski sposób wykreowane przez perfumiarzy, umożliwjając nam przybliżenie luksusowych,pachnących dzieł z przełomu 19 wieku. Kolekcja ta jest to doskonałym hołdem złożonym dla Pań Downton Abeby :)

Wszystkie produkty z serii są o konsystencji czystych perfum w olejku nie zawierających alkoholu, substancji chemicznych, sztucznych barwników, parabenów i ftalanów. Pojemność 8ml oraz cena: 75 dolarów. 

W ofercie marki można nabyć w cenie 245 dolarów coffret zawierający wszystkie siedem perfum w mniejszym 4ml formacie.

"Anna's Romance" - Anna Bates 

Nuty głowy: czarna wiśnia, bergamotka, gorzka pomarańcza,

Nuty serca: orchidea, kwiat migdałowca, gardenia,

Nuty bazy: wanilia, czysty karmel, paczula.

"Grace & Devotion" - Lady Cora 

Nuty głowy: świeże owoce cytrusowe, Neroli,

Nuty serca: jaśmin, wanilia, gorące przyprawy, wanilia,

Nuty bazy: piżmo, wanilia, ambra.

"Honestly Daisy" - Daisy Mason

Nuty głowy: kwiat pomarańczy, imbir,

Nuty serca: jaśmin, białe kwiaty, wanilia,

Nuty bazy: piżmo, drewno sandałowe, ambra.

"Elegant Flourish" - Lady Edith

Nuty głowy: kwiat wiśni, jabłko, melon,

Nuty serca: kwiat migdałowca, czarna wiśnia, jasmin,

Nuty bazy: ambra, drewno sandałowe, fasolka tonka, piżmo.

"Bittersweet" - Lady Mary 

Nuty głowy: ambra, labdanum,

Nuty serca: jaśmin, mirra, miód,

Nuty bazy: piżmo, szlachetne drewna.

"Demure" - Lady Rose

Nuty głowy: geranium, różowy pieprz, frezja,

Nuty serca: różowa róża, kwiat wanilii, piwonia,

Nuty bazy: ambra, korzeń irysa, piżmo, drewno sandałowe.

"Aristocrat" - Countess Violet

Nuty głowy: różowy pieprz, goździk, mandarynka,

Nuty serca: kwiat orchideii wanilii, cynamon, korzeń irysa,

Nuty bazy: ambra, paczula, drewno sandałowe.

Zdjęcia:
http://www.downtonabbeyfragrances.com

Nowość: Epine Mortelle by LM Parfums

15 grudnia odbyła się premiera dwunastego pachnidła Laurenta Mazzone -twórcy marki LM Parfums. Zamknięty w czarnej butelce "Epine Mortelle" Extrait jest już drugą tegoroczną nowością po znakomitym październikowym Army Of Lovers inspirowanym Alexandrem Bardem - założycielem szwedzkiej grupy Army Of Lovers.

Nuta głowy: Różowy pieprz, pieprz czarny, pieprz syczuański, kminek, gałka muszkatołowa, anyż, dzięgiel.

Nuty serca: Fiołek, ekstrakt i tynkura z damasceńskiej róży, róża Centifolia, mimoza, czarna porzeczka,

Nuty bazy: piżmo, wanilia.

Nowość: A City On Fire Imaginary Authors X Machus

"A City On Fire" Najnowsza ekskluzywna edycja pachnidła wykreowana przez Josha Meyera twórcę Imaginary Authors dla amerykańskiego domu odzieżowego Machus z Portland w stanie Oregon, USA specjalizującej się głównie w ubiorach dla mężczyzn z dominującymi w kolekcji kolorami czarnymi i białymi, od klasycznych krojów aż po awangardę.

Genialna, mroczna powieść „A City on Fire” jest opowieścią o dwojgu match-makers (ang. swaci lub wytwórcy zapałek) - Rupert i Frances. Rupert produkuje zapałki w fabryce na wybrzeżu, podczas gdy Frances prowadzi kolumnę randkowa dla miejskiej gazety. Oboje są samotnikami, którzy pod osłoną nocy z ukrycia obserwują podejrzane działania nigdy w nich nie uczestnicząc. Wszystko zmienia się podczas jednego wieczoru, gdy oboje są świadkami morderstwa wysoko postawionej osoby, co zmusza ich do połączenia sił i ochrony wspólnej tajemnicy, by ocalić swój honor i dobre imię.

„Kiedy cię zobaczyłem, wszystko co widziałem, to kłąb dymu w świetle latarni ulicznej. Efemeryczny. Złowieszczy. Imponujący.”
-Machus

Ten zapach ma piekielną moc! Intensywne pachnidło wykreowane przez Josh Meyer po długim noszeniu przypomina aromat rozgniecionych w dłoni szaro-czarnego koloru zwęglonych bali drewna! Ostry, lekko gorzkawy, lecz niezwykle piekący w oczy dym znad jesiennego ogniska, palonych liści klonu i topoli, suchych krzaczorów jałowca. Po długim czasie przebywania dym ten wchodzi we włosy, ubranie, czapkę i szalik. No piękne cacko nie tylko dla fanów dymnych aromatów!

Nuty: Czarne jagody pieprzu, kardamon, owoce leśne, drewno, labdanum, olejek Nard (jatamansi) ,Olejek z jałowca, akord palonej zapałki.

A City On Fire jest bardzo męskim, dymnym zapachem a dostępny będzie w dwóch pojemnościach: 30ml i 60ml jak i również na stronie marki.
http://www.machusonline.com/products/a-city-on-fire

Nowość: Ephemera by Unsound: Bass, Drone, Noise

EPHEMERA: SYNESTETYCZNA INSTALACJA, W KTÓREJ ŁĄCZĄ SIĘ ZAPACH, DŹWIĘK I OBRAZ

Unsound cieszy się sławą festiwalu, który prezentuje i tworzy nieszablonową muzykę, konceptualne dzieła i wyjątkowe prace zamówione - nie tylko w rodzinnym Krakowie, ale również w Nowym Jorku, Londynie, Adelaide, Mińsku i nie tylko. Tym razem festiwal idzie jeszcze krok dalej ze swoim nowym

projektem o nazwie Ephemera.

Łączący w nowy, zaskakujący sposób zapach i dźwięk, pierwszy etap projektu Ephemera jest instalacją, w ramach której zaprezentowane zostały kompozycje zapachowe powstałe w opraciu o dźwięk – specyficzne podgatunki muzyki elektronicznej.

Nosem, który stoi za projektem, jest berlińczyk Geza Schoen, znany z przełomowej serii Escentric Molecules i innych awangardowych i niszowych zapachów (Paper Passion dla Wallpaper i Lagerfelda o zapachu świeżo wydrukowanych książek czy perfumy z serii Beautiful Mind, inspirowane mocą i pięknem ludzkiego umysłu).

Trzech muzyków – Ben Frost, Tim Hecker i Steve Goodman (aka Kode9) stworzyło surowy materiał muzyczny, który zreinterpretowany przez Schoena stał się bazą trzech zapachów: Noise, Drone i Bass. Zapachy stworzone przez Schoena to z kolei punkt wyjścia dla kolejnych kompozycji dźwiękowych w ramach instalacji.

Małgorzata Płysa, współkuratorka projektu, mówi: „Zapach i dźwięk to najbardziej nieuchwytne zmysły – nie mają widocznej, fizycznej formy ani powiązanego z nimi obrazu, ale mają moc oddziaływania na emocje, odkrywania wspomnień i poruszania pozostałych zmysłów. Zdecydowaliśmy się zatrzeć granice, połączyć nasze doświadczenia z różnymi rodzajami dźwięku – często szorstkimi, fizycznymi – ze zmysłem powonienia, i przekonać się, co z tego wyjdzie.”

Wizualna strona projektu Ephemera to ewoluujący wzór, stworzony przez pracującego w Londynie Manuela Sepulvedę (Optigram) , berlińskiego artystę wideo Marcela Webera (MFO) oraz krakowskiego artystę Piotra Jakubowicza. Składa się on z części świetlnej – specjalnych konstrukcji światłowodowych, wideo oraz sitodruku – poszczególne elementy ukazują się pod wpływem światła.

Instalacja została po raz pierwszy pokazana na Unsound Festival New York w galerii Audio Visual Arts (AVA). Po debiucie w AVA, Ephemera odwiedziła Kraków – w Kamienicy Szołayskich, oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie 13.10.2014 pokazana została pełna wersja instalacji.

Ephemera to również nazwa linii perfum stworzonych przez Unsound, których premiera miała miejsce w ramach Unsound w Krakowie. Linia składa się z trzech zapachów odwzorowujących dźwięki: Bass, Noise i Drone. Dostępne będą w formie zestawu trzech zapachów o pojemnościach 15 ml oraz osobno w butelce o pojemności 30 ml.

Drone

Nuty głowy: Aldehydy, Akord powietrza, Zielona limeta,

Nuty serca: Jodła, Jagody jałowca, Hedione,

Nuty bazy: Szara ambra, Paczula, Wetiwer, Drewno cedrowe.

Bass

Nuty głowy: Akordy dymne, Nuty drzewne, Rum,

Nuty serca: Skóra, Żywica mastyks, Herbata,

Nuty bazy: Kastoreum, Mech, Drewno cedrowe, Kadzidło frakońskie.

Noise

Nuty głowy:  Aldehydy, Akordy Ozonowe, Czarny pieprz,

Nuty serca: Magnolia, Orchidea, Szafran,

Nuty bazy: Ambra, Labdanum, Skóra, Drewno cedrowe.

ZAPACH INSPIROWANY DŹWIĘKIEM - ROZMOWA Z GEZĄ SCHOENEM

Jaki związek Twoim zdaniem istnieje między dźwiękiem a zapachem – zarówno w dosłownym, fizycznym, jak i przenośnym sensie?

Muzyka elektroniczna może być dosyć abstrakcyjna, jedna pewne dźwięki potrafią moim zdaniem prowadzić do powiązań z zapachami.

Jak znajdujesz takie dźwiękowo-zapachowe połączenia? Było to dla Ciebie wyzwaniem?

To połączenie jest trudne do wyjaśnienia – dotyczy uczuć, które wywołuje we mnie muzyka. To zdecydowanie wyzwanie! Takie interdyscyplinarne działania są bardzo nietypowe; tworzenie perfum ma swój własny rytm i dynamikę i każda poszczególna interpretacja może wydawać się jasna i logiczna dla jednego odbiorcy, ale dla innego już nie.

Co w tym projekcie zaciekawiło Cię najbardziej?

Przede wszystkim sam proces tworzenia, to, co muzyka wyzwala we mnie. Wszystkie trzy dźwięki znacznie różnią się od siebie i wymagały osobnego „przekładu”.

Czy korzystasz ze słuchu lub innych zmysłów, gdy poszukujesz inspiracji dla nowych zapachów?

Zazwyczaj nie korzystam z muzycznych inspiracji, tak samo jak nie tańczę przed gotowaniem ani nie dotykam różnych dziwnych powierzchni, zanim rozpiszę wzór chemiczny. To wszystko bardzo indywidualne sprawy, trochę artystycznie nadęte.

Tworzenie perfum to mieszanka wiedzy ze świetną zabawą w wywoływanie nowych wrażeń, ale tym, co w końcu liczy się najbardziej, jest świetny zapach.

Unsound

Unsound to festiwal muzyki i pokrewnych sztuk, powstały w 2003 roku w Krakowie. Dziś edycje imprezy odbywają się w Nowym Jorku, Londynie i Adelaide (w ramach Adelaide Festival). Unsound jest również znany z zamawiania nowych prac w ramach Unsound Productions.

Geza Schoen

Berlińczyk Geza Schoen jest jednym z najbardziej radykalnych twórców perfum, znanym ze swojego minimalizmu oraz ze skomponowania linii Escentric Molecules – próby redukcji perfum do pojedynczego składnika. Ze swoim „antymarketingowym” podejściem do tworzenia zapachów i

reputacją awangardzisty i konceptualisty, Schoen jest doskonałym „nosem” dla instalacji Ephemera.

Ben Frost

Urodzony w Australii, a obecnie mieszkający i pracujący na Islandii, Ben Frost tworzy kombinacje złożone z muzyki, rytmu, technologii, ciała, sztuki performance, słów, sztuk wizualnych, piękna i brutalności – z powodzeniem łącząc różne dyscypliny artystyczne. Został wybrany Protégé

w programie Rolex Mentor & Protégés Arts Initiative, gdzie jego mentorem był Brian Eno. Frost komponował dotychczas muzykę dla teatru, filmu, spektakli tanecznych, instalacji i opery, którą wyreżyserował - The Wasp Factory.

Tim Hecker

Tim Hecker jest muzykiem elektronicznym z Montrealu. Jego muzyka ma wymiar jednocześnie fizyczny i emocjonalny; krytycy opisywali ją jako „strukturalny ambient”, „barwne płyty tektoniczne” i „muzykę elektroniczną dla katedr”. Działając na pograniczu hałasu, dysonansów i melodii, często

pracuje z tradycyjnymi instrumentami, które następnie zostają poddane obróbce cyfrowej.

Steve Goodman (aka Kode9)

Steve Goodman jest pracującym w Londynie twórcą muzyki elektronicznej I DJ-em. Jest pionierem brytyjskiej sceny dubstepowej I założycielem wytwórni Hyperdub, w której promuje eksperymentalne odmiany muzyki klubowej. Należy do zespołu badaczy AUDINT, jest również autorem

książki „Sonic Warfare” (MIT Press) w której opisuje sposoby, w jakie muzyka może być wykorzystywana jako broń i narzędzie budzenia strachu.

Manuel Sepulveda (Optigram)

Manuel Sepulveda jest grafikiem znanym najlepiej z okładek wydawnictw dla wytwórni Hyperdub, Warp i Planet Mu (albumy artystów takich jak Ikonika, Mark Pritchard, Aphex Twin, Kode9 & The Spaceape, Squarepusher, DJ Nate i Traxman).

Marcel Weber (aka MFO)

Niemiecki artysta wideo Marcel Weber to wieloletni współpracownik Unsound, współtwórca projektów zamówionych (z artystami takimi jak Kode9, Lustmord, Biosphere, Roly Porter, a ostatnio Jed Kurzel przy Snowtown: Live). Jego prace pojawiały się na licznych festiwalach, m.in. CTM, Transmediale, Unsound czy Mutek, a także w prestiżowych instytucjach – British Film Institute, Centre Pompidou i in.

Piotr Jakubowicz

Rocznik 1973. Artysta, animator, projektant, autor filmów. Absolwent Akademi Sztuk Pięknych w Krakowie. Mieszka i pracuje w Paryżu. Od wielu lat tworzy identyfikację wizualną festiwalu Unsound. Jego prace były pokazywane w wielu galeriach, m.in. Vinopolis - London, C/O - Berlin, The Cooper Union Gallery - New York, UCLA - Los Angeles, Acyama Spiral - Tokyo. Jednocześnie jego filmy i projekty graficzne od lat wspomagają kampanie reklamowe klientów na całym świecie.

http://www.muzeum.krakow.pl/fileadmin/Projekty/EPHEMERA%20press%20PL_4.pdf

Nowość: Ostara by Penhaligon's

Na wiosnę przyszłego roku brytyjska marka Penhaligon’s zaprezentuje nam nowe słoneczno-kwiatowe pachnidło „OSTARA”  wykreowane przez samego mistrza perfumiarstwa: Bertranda Duchaufoura inspirowane żółtym żonkilem (Narcissus jonquilla) - symbolem nadziei, optymizmu, wiosny i nowego życia.

Perfumy jako woda toaletowa będą dostępne w dwóch pojemnościach: 50 i 100ml.

Nuty głowy: klementynka, bergamotka, czerwone jagody CO2, jagody jałowca, zielona mięta, akord czarnej porzeczki CO2, absolut liści fiołka, akord liści, aldehydy,

W nutach serca: hiacynt, absolut narcyza, absolut wosku pszczelego, cyklamen, ylang ylang, głóg, wisteria;
W nutach bazy: żywica styraks, wanilia, benzoes, piżmo, ambra i akordy białego drewna.

Cennik w funtach: £65 za 50ml oraz £85 za 100ml.

Zdjęcie:

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyN3sHhQgdheVSthQFZj7vY_dHRUCIVYynyU4yICAa2_sZbUF0Is0C_R1dCdoNLL7Eef-ErPdjYwcYSlfqZ52t7qaStFBxQXKYcdIhbzP7WTkJrJhLivbxLs7me3zyun3N0yVTmmI4jH0/s1600/10676199_491762650966849_8440460580876639292_n.jpg
https://www.facebook.com/PenhaligonsLtd/photos/pb.294708288947.-2207520000.1416588362./10152837699308948/?type=1&theater

Nowość: Shangri-La by Hiram Green

Hiram Green pochodzący z Kanady rozpoczął swoją działalność w Londynie w 2003 roku z luksusową marką Scent Systems oferującą 17ml ekstrakty perfum stworzone bez jakichkolwiek ograniczeń kosztów produkcji o potężnej mocy i zawrotnej cenie, w całości poświęcone kwiatom.

Rok temu mieliśmy okazję poznać jego debiutanckie (pod własną nazwą) bardzo dobrze przyjęte kwiatowe pachnidło „Moon Bloom”.

W tym roku zostało zaprezentowane publicznie nowe pachnidło „SHANGRI-LA” w tej samej edycji flakonów jak poprzednio inspirowane legendarną mityczną krainą Shangri-La położoną w jednej z dolin Himalajów Tybetu.

Jak głosi legenda kraj ów, rządzony przez sprawiedliwych lamów buddyjskich, jest ostoją pokoju i sprawiedliwości a jego mieszkańcy są długowieczni, szczęśliwi, oddają się kultywowaniu mądrości, żyjąc  w harmonii ze sobą i otaczającymi ich górami. Nikt nie wie, gdzie owo miejsce leży, a wędrowiec, który przypadkiem tam zawita ma zakaz jej opuszczania. 

Sama nazwa pochodzi z opublikowanej w 1933 r. powieści Jamesa Hiltona Zaginiony horyzont, opowiadającej historię rozbitków ocalałych z katastrofy lotniczej, którym udało się odnaleźć drogę do utopijnego klasztoru Shangri-La położonego w odludnych partiach Tybetu.

W książce klasztor został założony w XVIII w. przez katolickiego misjonarza Perraulta, a rządzony był przez najwyższego lamę. Budowla stała u stóp świetlistej góry Karakal. Będąc domem dla ponad 50 mnichów z całego świata pogrążonych w duchowych poszukiwaniach, stanowiła kopalnię ludzkiej mądrości i łączyła… to, co najlepsze w kulturach Wschodu i Zachodu. 

W połowie powieści okazuje się, że najwyższym lamą jest sam Perrault, żyjący od ponad 200 lat w dobrej formie dzięki głębokim studiom, niezmąconemu spokojowi Shangri- La i odizolowaniu od świata, bezmyślnie zdążającego ku wojnie i zagładzie.

Nuty Shangri-La: cytrusy, brzoskwinie, kwiaty jaśminu, róży, korzeń irysa, przyprawy a w bazie znajdziemy: ziemisty korzeń zielonej wetiwerii i mchu dębowego.

|Zdjęcie: Konstantin Subbotin

Nowość: LÔENCE by Santi Burgas

Hiszpańska marka Santi Burgas projektanta i dyrektora kreatywnego Santiago Burgas Bou przedstawia swój najnowszy projekt: intensywne,kadzidlano-drzewne perfumy LÔENCE limitowane pachnidło dostępne jedynie w ilości 1000 sztuk. Flakon tak jak poprzednie edycje jest w pojemności 50ml koloru złotego zwieńczony drewnianym korkiem. Są to dziewiąte perfumy i drugie limitowane w kolekcji marki.

Kreatorem zapachu została ponownie Blanca Dalmau urodzona w Gironie twórczyni wcześniejszych kreacji marki, ceniona głównie za wyrafinowany zmysł węchowy, charakterystyczny dla klimatów orientalnych i śródziemnomorskich.

W nutach znajdziemy między innymi: Drewno kaszmirowe, Drewno Cedrowe z Virginii, Paczulę, Jagody jałowca oraz Indyjskie, Omańskie i Somalijskie Kadzidło.

Santi Burgas to jedna z najciekawszych marek jakie udało mi się dotychczas poznać.

Innowacyjne perfumy zawierające tylko najlepsze surowce dostępne na światowym rynku inspirowane światem mrówek, które - jak wiele innych owadów, komunikują się ze sobą za pomocą zapachu.

W zeszłym roku mieliśmy okazję poznać kolekcję Loant na którą złożyło się siedem interesujących i bardzo dobrze przyjętych zapachów.

Każda kompozycja została opracowana bez pośpiechu, krok po kroku, po długim kilku letnim złożonym procesie badań, testów i produkcji. Każde z pachnideł jest wodą perfumowaną o wysokiej koncentracji olejków od 15 do 30% które można śmiało łączyć z innymi ze swojej kolekcji.

Marka dba również o środowisko. Wszystkie materiały począwszy od opakowania zewnętrznego po flakon w 100% nadają się do ponownego przetwarzania.   

Nowość: Hedonist Rose, Hedonist Iris by Viktoria Minya

Viktoria Minya - perfumiarka węgierskiego pochodzenia, i kreatorka z ekonomicznym wykształceniem w przeszłości eksperymentowała z innymi kompozycjami, jako niezależny artysta w tworzeniu nie jest związana żadnymi ograniczeniami. Od zawsze jej największą pasją są perfumy, a w swoje kreacje zapachowe wkłada całe swoje serce.

Obecnie mieszka i tworzy w swoim studio w Paryżu.

Jej debiutanckie słodkie i upajające, miodowo- brzoskwiniowe z rumowym likierem dzieło Hedonist z zeszłego roku wypełnione setkami oryginalnych kryształów spotkało się z ogromnym zainteresowaniem. Pachnidło jest dowodem na to iż Viktoria ma talent w kreowaniu zapachów, jest również najlepszym dowodem na to, jak ogromny potencjał drzemie w tej pani.

W tym roku na florenckich targach mieliśmy okazję zapoznać się z jej najnowszymi dwoma dziełami w znajomo wyglądających flakonach które tak jak poprzednik zostały wypełnione kryształkami, odpowiednio białymi w „Hedonist Iris” i różowymi w „Hedonist Rose”. Z pewnością są równie udane jak zeszłoroczne dzieło w ramach linii Hedonist.

Hedonist Iris

Nuty: Cytrusy, Bergamotka, Różowy pieprz, Czerwone owoce, Korzeń Irysa, Czarna porzeczka, 
Fiołek, Absolut Kakao, Labdanum, Piżma, Mech dębowy oraz Drewno cedrowe Virginia.

Hedonist Rose
Nuty: Cytryna, Olejek z Bułgarskiej Róży, Absolut Róży Tureckiej, Goździki, Białe wino, 
Brzoskwinia, Wanilia, Lukrecja, Ambra, Piżmo.

Hedonist

Nuty głowy: Brzoskwinia, Rum CO2, Bergamotka, 

Nuty serca: Absolut jaśminu, Absolut kwiatu pomarańczy, Osmantus, Tytoń,

Nuty bazy: Wetiwer, Drewno cedrowe i Wanilia.

Zdjęcia:

https://www.facebook.com/ParfumsViktoriaMinya?fref=photo
http://agilidea.fr/en

Nowość: Divine Spirituelle by Divine Parfums

"Divine Spirituelle" to najnowsza kompozycja francuskiej marki Divine Parfums powstałej w 1986 roku.

Pachnidło wykreowane przez Richarda Ibañeza z Robertet dostępne jest w dwóch wersjach: 

jako woda perfumowana i ekstrakt perfum, a w nutach znajdziemy min: Syczuański pieprz, Geranium, Absolut z Róży majowej i Róży tureckiej. W bazie: Drewno cedrowe z Teksasu, Ambra, Białe piżmo oraz Kadzidło.

Ibanez - Twórca zapachów Divine i jeden z moich ulubionych perfumiarzy skomponował jak dotychczas 27 pachnideł dla takich marek jak: Jovoy, Grès, Escada, Jaguar, Sonia Rykiel,  Parfums MDCI Paris i Andrea Maack.

W ofercie Divine jak do tej pory znalazło się siedem kobiecych kompozycji i cztery męskie zamieszane przez dwóch utalentowanych perfumiarzy: wyżej wymienionego Richarda Ibaneza z Robertet oraz Yann Vasniera z Givaudan.

Zdjęcie:

http://www.mimifroufrou.com/scentedsalamander/images/Spirituelle%20-%20Duo%20vaporisateur%20flacon_TSS.jpg

Nowość: As Sawira by Penhaligon's

W  kolekcji marki Penhaligon's "Trade Route Collection" właśnie ukazało się czwarte limitowane pachnidło 

As Sawira które dołączy do pozostałych: Empressa, Levantium oraz Lothair.

Seria ta inspirowana jest słynnymi szlakami handlowymi towarów luksusowych w Londynie na przełomie 19 wieku.  W nutach znajdziemy min: Szafran, bergamotkę, kardamon, różę, brzoskwinię, jaśmin i davanę ułożoną na pięknej bazie z oudu, wanilii, mirry i piżma.

Penhaligon As Sawira jest dostępny od niedawna w luksusowym Domu Handlowym Harrods w cenie 150£ za 100ml wody perfumowanej. Jesień zapowiada się naprawdę ciekawie :)

Nowość: Arcadia oraz Tenera Rouge Bunny Rouge

Rouge Bunny Rouge Arcadia oraz Tenera to najnowsze pachnidła skomponowane przez Nathalie Lorson z Firmenich oraz Sonię Constant (Givaudan) Które dołączą do kolekcji Fragrant Confections (Pachnące Słodkości) (Chatoyant, Lilt, Vespers, Incantation, Allegria oraz Muse)

 Perfumy są już dostępne w zagranicznych perfumeriach.

„Arcadia”

Nuty głowy: Akord amaretto, olejek z nasion marchwi, nuty kwiatowo-ozonowe, śliwka, szafran,

Nuty serca: Konwalia, akordy mineralne, złoto-pomarańczowy osmantus, drewno Wacapou, kadzidło,

Nuty bazy:  Mech dębowy, wetiwer, drewno cedrowe.

„Tenera”

Nuty głowy: Czarny pieprz, żywica elemi, kwiat tymianku, drewno różane,

Nuty serca: Rum, drewno gwajakowe, paczula, heliotrop,

Nuty bazy: Wanilia, benzoes, ambra, akordy skórzane.

http://www.pinterest.com/pin/337629303288919418/

Nowość: Army Of Lovers LM Parfums

 "ARMY OF LOVERS" Nowe, jedenaste w kolekcji pachnidło od Laurenta Mazzone inspirowane Alexandrem Bardem - założycielem formacji Army Of Lovers - Szwedzkiej grupy z początków lat 90-tych znanej choćby z takich hitów jak "Crucified" z 1991 roku. 

Zapach jako ekstrakt perfum wykreowany został w ciągu dwóch lat intensywnych prac, a klasyfikowany jest w rodzinie drzewno-szyprowej. Pełen żywic i nut balsamicznych, przypraw, róży, fiołków, drewna kaszmirowego i sandałowego, paczuli, ambry i słodkiego miodu.

Premiera pachnidła już za kilka dni!

Nuty głowy:  kolendra, przyprawy, róża, fiołek,

Nuty serca:  drewno sandałowe, drewno kaszmirowe, paczula, mech dębowy,

Nuty bazy:  ambra, miód, piżmo.

Zdjęcia:

https://www.facebook.com/LeTentazionidiLaura/photos/a.337313373022982.81604.288395981248055/713702278717421/?type=1&theater

http://essenza-nobile.de/fragrances/laurent-mazzone/army-of-lovers.html?cSEOid=8d5fa48fff3ad66f43a55e24e69cc3cb#prettyPhoto/1/

Peccato Originale

Peccato Originale czyli "Grzech Pierworodny" jest nową włoską marką którą miałem okazję poznać rok temu. Podkreślona w swoim logo laską Kaduceusza, symbolem zazwyczaj łączonymi z medycyną. Tworzą go dwa węże oplecione wokół kija zwieńczonego skrzydełkami i nierozwidlonego.

Symbol ten jest nadzwyczaj stary, spotyka się go w Indiach wyryty na kamiennych płytach zwanych „nagakal”, czymś w rodzaju ex-voto stawianych u wejścia do świątyń. 

Posiada wiele interpretacji, pomiędzy którymi granice uległy zatarciu na skutek utraty historycznej i mitycznej wiedzy starożytnych.

Z punktu widzenia ezoterycznego laska kaduceusza oznacza oś świata, węże są aluzją do mocy kundalini, wedle nauk tantrycznych uśpionej i zwiniętej u podstawy stosu pacierzowego (symbol zdolności czystej energii do ewolucji)  Według Schneidera dwoje S uformowanych przez węże odpowiada chorobie i rekonwalescencji. Mezopotamczycy uważali dwa splecione węże za symbol boga leczącego z chorób, które to znaczenie przyszło do Grecji i do współczesnych nam emblematów. 

Pierwsze pachnidła w kolekcji "Original Sin" twórczyni tej szczególnej marki i chemiczki Sylvii Monti z ponad 20 letnim stażem składały się z sześciu limitowanych (w tym czterech nieprodukowanych już zapachów, lecz nadal dostępnych pojedynczych egzemplarzach w perfumeriach oferujących markę) które przedstawione zostały na europejskich targach w 2012 i 2013 roku. Wyjątkowe i niepowtarzalne perfumy dopracowane w każdym calu oczywiście wzbudziły ogromne zainteresowanie.

Silvia Monti

Farmaceutka przez połowę swojego życia, twórcza od urodzenia.

W swoim zawodzie i poza nim ma niezaspokojoną ciekawość dotyczącą ołtarzy i pokuty ludzkości.

Zmieniła to dzieło dobroci w artystyczną ekspresję tworząc kolekcję zapachów nazywanych Peccato Originale.

Twórczyni Silvia Monti o sobie i swojej marce:

“Jestem aptekarką od około 20 lat i pracuję w  uświęconej tradycją aptece,  która została otwarta w 1927. Jej celem jest opowiadać za pomocą pięciu perfum o moim życiu jako aptekarki oraz o życiu wszystkich ludzi, których spotykam każdego dnia. Ja nie tylko rozdaję; Zbieram także emocje, strach, życzenia, wyznania, radości, bóle. To dlatego moje perfumy mówią swoim zapachem mieszając galenowe [ termin farmaceutyczny odnoszący się do lekarstw przygotowanych według przepisu starożytnego Rzymianina Galena albo zawierających jeden lub więcej składników organicznych w przeciwieństwie do czystych substancji chemicznych] preparaty i rzadkie zapachy. Próbowałam przekazać zawartość starożytnych lekarstw w perfumowanych magicznych przepisach…”

Peccato Originale zrodziły się w piwnicy rodzinnej apteki.

To tam znalazłam wiekowe przepisy, które opowiedziały mi historie; odkurzyłam pudełka, które zawierały preparaty pochodzenia roślinnego. Stałam oczarowana przed dziełami i etykietami z archaicznym zapachem niemożliwym do opisania.

Zrozumiałam, że apteka jest dogodnym miejscem do obserwacji ludzi od wewnątrz, co pozwala poznać ich popędy i słabości, niepewności i niepokoje. To jest miejsce obecne w całym życiu wszystkich mężczyzn, kobiet, ojców, matek i dzieci. Wszystkie psychofizyczne zaburzenia poruszane w aptece są wynikiem niedoskonałości, która jest ludzkim Peccato Originale.

Stawianie oporu i pokusa, dobro i zło, tajemnica i dwuznaczność, mężczyźni pod wpływem słońca i kobiety z ich księżycowymi przywilejami, życie i śmierć.

Do fascynującego kaduceusza kuszone są dziedziny i razem połączone, wszystko wydaje się znajdywać równowagę wokół uskrzydlonej różdżki.

 Istnieje wiele grzechów. Niektóre małe, inne duże. Niektóre błahe, inne oryginalne, ponieważ są wytworem geniuszu.

Te ostatnie pochodzą z głębi wnętrza istot ludzkich, ich miłości do grzechu.

Zapachy, które stymulują zmysły, które otwierają się na nowe doświadczenia czuciowe. Powonieniowe harmonie, które tłumaczą przepisy Galena datowane na lata 1920-te, gdzie dusza zapachów skłania do lekkości jak chłodna bryza zachęcająca nowe podróże do odkrywania istnienia i ludzkiej natury.

Zapachy – wszystkie wyłącznie dla obu płci – podążają za granicę pomiędzy „światem powonieniowym” i „światem perfum”, tj. drogą sensoryczną, po której następują, w większości, perfumowane preparaty pochodzenia roślinnego. Także zewnętrzne opakowanie oparte jest na starych pudełkach używanych do przechowywania lekarstw przygotowanych w laboratorium aptecznym, a butelka jest ponownym opracowaniem tradycyjnego flakonu z zawiesiną.

Jak medykament, perfumy PECCATO ORIGINALE wykraczają poza swoją funkcję, stając się emocjonalnym wsparciem, towarzyszem podróży, który pozostaje blisko przez całe życie.

Butelki są prymitywne i prastare, jak te używane w laboratoriach.

Projekt pudełka oparty jest na starych pudełkach z lat 1930-tych używanych do preparatów pochodzenia roślinnego,  odnalezionych w piwnicy. Czerwona część wewnątrz czarnego opakowania reprezentuje czerwień oznaczającą popędy ludzkie, a czerń zmysł grzechu, który uniemożliwia ich dowolną ekspresję.

„Essenza Miracolosa” (nieistniejący)

Nuty: Bergamotka, Kardamon, Kadzidła, Zielona herbata, Bukiet kwiatów, Przyprawy, Balsam Copaiba, Drewno gwajakowe, Sandałowiec.

„Estratto Di Follia” (nieistniejący)

Nuty: Cytryna, Bergamotka, algi morskie, Różowy pieprz, Czarny pieprz, Ambra, Paczula, Bukiet białych kwiatów, Białe piżmo, Islandzki Licheń.

„Eros” (nieistniejący)- Pełen drzewnych i orientalnych nut z jakże cudownym kwieciem róży. 

Nuty: Oud, Balsam Gurjum, Mech dębowy, Czerwona róża, Paczula, Drewno gwajakowe, Ambra.

„Emulsione Libera” (nieistniejący)

Niezwykłe pachnidło składające się nut owocowych i lekko pikantnych, przyprawionych gałką muszkatołową i kardamonem, osadzone na delikatnej herbacianej bazie, która jest w centrum tej urokliwej kompozycji. Przywołuje wspomnienia popołudnia w ogrodzie z filiżanką owocowo-korzennej herbaty.
Niezwykłe doznanie! – wspaniale aromatyczne, orzeźwiające i pobudzające :)

Nuty: Ananas, Papaja, Mandarynka, Zielona herbata, Jaśmin, kardamon, Fiołek, Gałka muszkatołowa, Ambra, Drewno sandałowe, Białe piżmo.

„Iniezione Di Morfina (2013)”
Nuty: Kwiat cytryny, Cytryna, Mech dębowy, Algi morskie, Galbanum, Lawenda, goździki, Czarny pieprz, Wanilia, Paczula, Drewno sandałowe.

„Cantaride (Pennellature)”

Cudowne perfumy! niezwykle intymny, głęboko zmysłowy, wyrafinowany orient.

Połączenie nut waniliowych i orientalnych pod wpływem ciepła skóry roztapia się, tworząc słodką, gęstą upojną mieszankę a w połączeniu z pikantnym, lekko dymnym aromatem arcydzięgla i paczuli dało tu znakomity efekt. Jeżeli kogoś zachwyciły kompozycje w stylu butikowych edycji Guerlain Angelique Norie i Spiritueuse Double Vanille to przy tej kompozycji padnie na kolana :)  Niesamowite że tworzy się takie dzieła sztuki! Kawał dobrej roboty. Co tu dużo mówić: Kocham ten zapach ♥

Nuty: Nasiona Arcydzięgla, Kawior, Jasna skóra, Benzoina, Paczula, Wanilia, Piżmo.

  

W tym roku mamy okazję poznać najnowsze dwa dzieła: TINTURA SPIRITOSA (a cucchiaini), ANTIDOTO (reattivo) oraz zeszłoroczny Iniezione di Morfina, lecz od kwietnia 2014 roku w zmienionej wersji.

Tintura Spiritosa (a cucchiaini)

Otwarcie to zaskakująco piękna porzeczka, lecz szybko do gry wkraczają orienty pełną gębą.

Lekkie, egzotyczne drzewa z ambrą, wanilią a przede wszystkim różą- wilgotną, trochę mroczną, która jest motywem przewodnim tego pachnidła.

Ten drzewno-różany zapach jest doskonale wyważony -nie wyczuwam tu nadmiaru żadnego ze składników, może tylko z przewagą olejku z mięsistej róży, która tu w połączeniu z gorącymi przyprawami, pudrową wanilią i labdanum ukazuje na mojej testowanej dłoni piękne intensywnie szafranowe niuanse. Takie lubię najbardziej :)

Labdanum którego nie znoszę jest tu tak dyskretne dodane, że prawie niezauważalne.

Podsumowując to bardzo wieczorowe, dojrzałe i zdecydowanie przemyślane pachnidło o znakomitej projekcji. Uwodzi oraz intryguje. Klasa sama w sobie.

Piramida zapachowa:

Nuty głowy: Hedion, Porzeczka, Gałka muszkatołowa, Czarny pieprz,

Nuty serca: Róża Damasceńska, Esencja Maté, 

Nuty bazy: Labdanum, Karanal (syntetyczna nuta drzewno-ambrowa), Ambra, Wanilia, Piżmo.

Antidoto (reattivo)

Rozpoczynająca się właśnie jesień dla większości osób jest trudnym czasem powakacyjnego powrotu do normalnego życia i funkcjonowania (lecz nie dla mnie), spadek temperatur oraz zazwyczaj pochmurne niebo sprawiają że mamy gorsze samopoczucie popadamy w stan przygnębienia, dlatego też tym bardziej polecam te perfumy.

Mój pierwszy test prezentowanej nowości wypadł bardzo pozytywnie.  To aromatyczne, energetyczne i pełne śródziemnomorskiego gorącego słońca pachnidło. Prawdziwe remedium na jesienną chandrę.

Zapach pełen zielonych niedojrzałych cytrusów i nut zielonych muśniętych delikatnym akordem rumu który sprawia że pojawia się uśmiech na twarzy.

Warto poprawić sobie humor tym pachnidłem! Polecam.

Piramida zapachowa:

Nuty głowy: Sycylijska cytryna, Grejpfrut, Żółta mandarynka, Paragwajski Petitgrain, Hedione, Cardi, Kardamon,

Nuty serca: Maté CO2, Akord zielony,

Nuty bazy: Rum i Piżmo.

Iniezione Di Morfina (new version 2014)
Pachnidło inspirowane uzależniającą nalewką z opium nazwaną przez Paracelsusa laudanum, zawierająca około 10% opium (co odpowiada 1% morfiny).
W XVI wieku Paracelsus odkrył, że alkaloidy zawarte w opium są lepiej rozpuszczalne w alkoholu, niż w wodzie. Początkowo każdy alkoholowy ekstrakt opium zwany był laudanum, a nazwę (od łac. laudare – chwalić) wprowadził sam Paracelsus. Jednakże dopiero Thomas Sydenham wprowadził laudanum szeroko do lecznictwa. Opublikował on w 1676 r. pracę Medical Observations Concerning the History and Cure of Acute Diseases, w której polecał laudanum w terapii licznych chorób, zapoczątkowując około 250-letni okres świetności laudanum w historii medycyny. Na przestrzeni XVIII i XIX w. laudanum było środkiem stosowanym w leczeniu wielu, nawet banalnych, chorób, powodując liczne przypadki uzależnienia. Ponadto było to potęgowane faktem, że laudanum było tańsze od wina czy ginu, gdyż jako lek nie było objęte podatkiem akcyzowym. Dopiero w pierwszych latach XX wieku (Harrison Narcotics Tax Act, 1914) ograniczono stosowanie laudanum w związku z uznaniem go za narkotyk. Jego ofiarą była między innymi żona Abrahama Lincolna, Mary Todd Lincoln.

A jaki jest zapach?

Pachnidło jakże odmienne od kompozycji z 2013 roku skierowane w stronę kobiecą to wyraźnie wyczuwalne pudrowo-kwiatowe ingrediencje otoczone słodkimi waniliowymi akordami.

Jest tym typem zmysłowego pachnidła które obezwładnia i odurza, do którego chce się często wracać.

Z czasem ta upojna słodycz nagrzanych słońcem kwiatów z wanilią przypomina połączenie migdałów z egzotycznym kwieciem ylang-ylang, a białe piżmo w kompozycji nadaje delikatnego, świeżego, kremowo-pudrowego sznytu i trwa sobie w tej formie przez długie godziny.

To urocza kompozycja w której składniki są doskonale połączone, tworząc naprawdę piękną, wielowymiarową kompozycję. To moim zdaniem jedne z najbardziej udanych kwiatowych pachnideł.  
Za to właśnie kocham perfumy ♥

Nuty głowy: Irys, Róża, 

Nuty serca: Jaśmin, Konwalia, 

Nuty bazy: Białe Piżmo, Wanilia.