Peccato
Originale czyli "Grzech Pierworodny" jest nową włoską marką którą miałem
okazję poznać rok temu. Podkreślona w swoim logo laską Kaduceusza, symbolem
zazwyczaj łączonymi z medycyną. Tworzą go dwa węże oplecione wokół kija
zwieńczonego skrzydełkami i nierozwidlonego.
Symbol ten
jest nadzwyczaj stary, spotyka się go w Indiach wyryty na kamiennych płytach
zwanych „nagakal”, czymś w rodzaju ex-voto stawianych u wejścia do
świątyń.
Posiada wiele
interpretacji, pomiędzy którymi granice uległy zatarciu na skutek utraty
historycznej i mitycznej wiedzy starożytnych.
Z punktu
widzenia ezoterycznego laska kaduceusza oznacza oś świata, węże są aluzją do
mocy kundalini, wedle nauk tantrycznych uśpionej i zwiniętej u podstawy stosu
pacierzowego (symbol zdolności czystej energii do ewolucji) Według Schneidera dwoje S uformowanych przez węże odpowiada chorobie i
rekonwalescencji. Mezopotamczycy uważali dwa splecione węże za symbol boga
leczącego z chorób, które to znaczenie przyszło do Grecji i do współczesnych
nam emblematów.
Pierwsze
pachnidła w kolekcji "Original Sin" twórczyni tej szczególnej marki i
chemiczki Sylvii Monti z ponad 20 letnim stażem składały się z sześciu limitowanych
(w tym czterech nieprodukowanych już zapachów, lecz nadal dostępnych
pojedynczych egzemplarzach w perfumeriach oferujących markę) które
przedstawione zostały na europejskich targach w 2012 i 2013 roku. Wyjątkowe i
niepowtarzalne perfumy dopracowane w każdym calu oczywiście wzbudziły ogromne
zainteresowanie.
Silvia
Monti
Farmaceutka
przez połowę swojego życia, twórcza od urodzenia.
W
swoim zawodzie i poza nim ma niezaspokojoną ciekawość dotyczącą ołtarzy i pokuty
ludzkości.
Zmieniła
to dzieło dobroci w artystyczną ekspresję tworząc kolekcję zapachów nazywanych
Peccato Originale.
Twórczyni
Silvia Monti o sobie i swojej marce:
“Jestem
aptekarką od około 20 lat i pracuję w uświęconej
tradycją aptece, która została otwarta w
1927. Jej celem jest opowiadać za pomocą pięciu perfum o moim życiu jako
aptekarki oraz o życiu wszystkich ludzi, których spotykam każdego dnia. Ja nie
tylko rozdaję; Zbieram także emocje, strach, życzenia, wyznania, radości, bóle.
To dlatego moje perfumy mówią swoim zapachem mieszając galenowe [ termin
farmaceutyczny odnoszący się do lekarstw przygotowanych według przepisu
starożytnego Rzymianina Galena albo zawierających jeden lub więcej składników
organicznych w przeciwieństwie do czystych substancji chemicznych] preparaty i
rzadkie zapachy. Próbowałam przekazać zawartość starożytnych lekarstw w
perfumowanych magicznych przepisach…”
Peccato
Originale zrodziły się w piwnicy rodzinnej apteki.
To
tam znalazłam wiekowe przepisy, które opowiedziały mi historie; odkurzyłam
pudełka, które zawierały preparaty pochodzenia roślinnego. Stałam oczarowana
przed dziełami i etykietami z archaicznym zapachem niemożliwym do opisania.
Zrozumiałam,
że apteka jest dogodnym miejscem do obserwacji ludzi od wewnątrz, co pozwala
poznać ich popędy i słabości, niepewności i niepokoje. To jest miejsce obecne w
całym życiu wszystkich mężczyzn, kobiet, ojców, matek i dzieci. Wszystkie
psychofizyczne zaburzenia poruszane w aptece są wynikiem niedoskonałości, która
jest ludzkim Peccato Originale.
Stawianie
oporu i pokusa, dobro i zło, tajemnica i dwuznaczność, mężczyźni pod wpływem
słońca i kobiety z ich księżycowymi przywilejami, życie i śmierć.
Do
fascynującego kaduceusza kuszone są dziedziny i razem połączone, wszystko
wydaje się znajdywać równowagę wokół uskrzydlonej różdżki.
Istnieje
wiele grzechów. Niektóre małe, inne duże. Niektóre błahe, inne oryginalne,
ponieważ są wytworem geniuszu.
Te
ostatnie pochodzą z głębi wnętrza istot ludzkich, ich miłości do grzechu.
Zapachy,
które stymulują zmysły, które otwierają się na nowe doświadczenia czuciowe.
Powonieniowe harmonie, które tłumaczą przepisy Galena datowane na lata 1920-te,
gdzie dusza zapachów skłania do lekkości jak chłodna bryza zachęcająca nowe
podróże do odkrywania istnienia i ludzkiej natury.
Zapachy
– wszystkie wyłącznie dla obu płci – podążają za granicę pomiędzy „światem
powonieniowym” i „światem perfum”, tj. drogą sensoryczną, po której następują,
w większości, perfumowane preparaty pochodzenia roślinnego. Także zewnętrzne
opakowanie oparte jest na starych pudełkach używanych do przechowywania
lekarstw przygotowanych w laboratorium aptecznym, a butelka jest ponownym
opracowaniem tradycyjnego flakonu z zawiesiną.
Jak
medykament, perfumy PECCATO ORIGINALE wykraczają poza swoją funkcję, stając się
emocjonalnym wsparciem, towarzyszem podróży, który pozostaje blisko przez całe
życie.
Butelki
są prymitywne i prastare, jak te używane w laboratoriach.
Projekt
pudełka oparty jest na starych pudełkach z lat 1930-tych używanych do
preparatów pochodzenia roślinnego,
odnalezionych w piwnicy. Czerwona część wewnątrz czarnego opakowania
reprezentuje czerwień oznaczającą popędy ludzkie, a czerń zmysł grzechu, który
uniemożliwia ich dowolną ekspresję.
„Essenza Miracolosa” (nieistniejący)
Nuty:
Bergamotka, Kardamon, Kadzidła, Zielona herbata, Bukiet kwiatów, Przyprawy,
Balsam Copaiba, Drewno gwajakowe, Sandałowiec.
„Estratto
Di Follia” (nieistniejący)
Nuty: Cytryna,
Bergamotka, algi morskie, Różowy pieprz, Czarny pieprz, Ambra, Paczula, Bukiet
białych kwiatów, Białe piżmo, Islandzki Licheń.
„Eros” (nieistniejący)- Pełen
drzewnych i orientalnych nut z jakże cudownym kwieciem róży.
Nuty: Oud, Balsam Gurjum, Mech dębowy, Czerwona róża, Paczula, Drewno
gwajakowe, Ambra.
„Emulsione
Libera” (nieistniejący)
Niezwykłe
pachnidło składające się nut owocowych i lekko pikantnych, przyprawionych gałką
muszkatołową i kardamonem, osadzone na delikatnej herbacianej bazie, która jest
w centrum tej urokliwej kompozycji. Przywołuje wspomnienia popołudnia w
ogrodzie z filiżanką owocowo-korzennej herbaty.
Niezwykłe doznanie! – wspaniale aromatyczne, orzeźwiające i pobudzające :)
Niezwykłe doznanie! – wspaniale aromatyczne, orzeźwiające i pobudzające :)
Nuty: Ananas, Papaja, Mandarynka, Zielona herbata, Jaśmin, kardamon, Fiołek, Gałka muszkatołowa, Ambra, Drewno sandałowe, Białe piżmo.
„Iniezione
Di Morfina (2013)”
Nuty: Kwiat cytryny, Cytryna, Mech dębowy, Algi morskie, Galbanum, Lawenda, goździki, Czarny pieprz, Wanilia, Paczula, Drewno sandałowe.
Nuty: Kwiat cytryny, Cytryna, Mech dębowy, Algi morskie, Galbanum, Lawenda, goździki, Czarny pieprz, Wanilia, Paczula, Drewno sandałowe.
„Cantaride (Pennellature)”
Cudowne perfumy!
niezwykle intymny, głęboko zmysłowy, wyrafinowany orient.
Połączenie
nut waniliowych i orientalnych pod wpływem ciepła skóry roztapia się, tworząc
słodką, gęstą upojną mieszankę a w połączeniu z pikantnym, lekko dymnym aromatem
arcydzięgla i paczuli dało tu znakomity efekt. Jeżeli kogoś zachwyciły
kompozycje w stylu butikowych edycji Guerlain Angelique Norie i Spiritueuse
Double Vanille to przy tej kompozycji padnie na kolana :) Niesamowite że tworzy się takie dzieła sztuki! Kawał dobrej roboty. Co tu dużo mówić: Kocham
ten zapach ♥
Nuty: Nasiona Arcydzięgla, Kawior, Jasna skóra, Benzoina, Paczula, Wanilia, Piżmo.
W tym roku
mamy okazję poznać najnowsze dwa dzieła: TINTURA SPIRITOSA (a cucchiaini), ANTIDOTO
(reattivo) oraz zeszłoroczny Iniezione di Morfina, lecz od kwietnia 2014 roku w
zmienionej wersji.
Tintura Spiritosa (a cucchiaini)
Otwarcie
to zaskakująco piękna porzeczka, lecz szybko do gry wkraczają orienty pełną
gębą.
Lekkie, egzotyczne
drzewa z ambrą, wanilią a przede wszystkim różą- wilgotną, trochę mroczną, która
jest motywem przewodnim tego pachnidła.
Ten drzewno-różany
zapach jest doskonale wyważony -nie wyczuwam tu nadmiaru żadnego ze składników,
może tylko z przewagą olejku z mięsistej róży, która tu w połączeniu z gorącymi
przyprawami, pudrową wanilią i labdanum ukazuje na mojej testowanej dłoni piękne
intensywnie szafranowe niuanse. Takie lubię najbardziej :)
Labdanum
którego nie znoszę jest tu tak dyskretne dodane, że prawie niezauważalne.
Podsumowując
to bardzo wieczorowe, dojrzałe i zdecydowanie przemyślane pachnidło o znakomitej
projekcji. Uwodzi oraz intryguje. Klasa sama w sobie.
Piramida
zapachowa:
Nuty
głowy: Hedion, Porzeczka, Gałka muszkatołowa, Czarny pieprz,
Nuty
serca: Róża Damasceńska, Esencja Maté,
Nuty bazy:
Labdanum, Karanal (syntetyczna nuta drzewno-ambrowa), Ambra, Wanilia, Piżmo.
Antidoto (reattivo)
Rozpoczynająca
się właśnie jesień dla większości osób jest trudnym czasem powakacyjnego
powrotu do normalnego życia i funkcjonowania (lecz nie dla mnie), spadek
temperatur oraz zazwyczaj pochmurne niebo sprawiają że mamy gorsze samopoczucie
popadamy w stan przygnębienia, dlatego też tym bardziej polecam te perfumy.
Mój
pierwszy test prezentowanej nowości wypadł bardzo pozytywnie. To aromatyczne, energetyczne i pełne
śródziemnomorskiego gorącego słońca pachnidło. Prawdziwe remedium na jesienną
chandrę.
Zapach
pełen zielonych niedojrzałych cytrusów i nut zielonych muśniętych delikatnym
akordem rumu który sprawia że pojawia się uśmiech na twarzy.
Warto
poprawić sobie humor tym pachnidłem! Polecam.
Piramida zapachowa:
Nuty
głowy: Sycylijska cytryna, Grejpfrut, Żółta mandarynka, Paragwajski Petitgrain,
Hedione, Cardi, Kardamon,
Nuty
serca: Maté CO2, Akord zielony,
Nuty bazy:
Rum i Piżmo.
Iniezione Di Morfina (new version 2014)
Pachnidło inspirowane uzależniającą nalewką z opium nazwaną przez Paracelsusa laudanum, zawierająca około 10% opium (co odpowiada 1% morfiny).
W XVI wieku Paracelsus odkrył, że alkaloidy zawarte w opium są lepiej rozpuszczalne w alkoholu, niż w wodzie. Początkowo każdy alkoholowy ekstrakt opium zwany był laudanum, a nazwę (od łac. laudare – chwalić) wprowadził sam Paracelsus. Jednakże dopiero Thomas Sydenham wprowadził laudanum szeroko do lecznictwa. Opublikował on w 1676 r. pracę Medical Observations Concerning the History and Cure of Acute Diseases, w której polecał laudanum w terapii licznych chorób, zapoczątkowując około 250-letni okres świetności laudanum w historii medycyny. Na przestrzeni XVIII i XIX w. laudanum było środkiem stosowanym w leczeniu wielu, nawet banalnych, chorób, powodując liczne przypadki uzależnienia. Ponadto było to potęgowane faktem, że laudanum było tańsze od wina czy ginu, gdyż jako lek nie było objęte podatkiem akcyzowym. Dopiero w pierwszych latach XX wieku (Harrison Narcotics Tax Act, 1914) ograniczono stosowanie laudanum w związku z uznaniem go za narkotyk. Jego ofiarą była między innymi żona Abrahama Lincolna, Mary Todd Lincoln.
Za to właśnie kocham perfumy ♥
Pachnidło inspirowane uzależniającą nalewką z opium nazwaną przez Paracelsusa laudanum, zawierająca około 10% opium (co odpowiada 1% morfiny).
W XVI wieku Paracelsus odkrył, że alkaloidy zawarte w opium są lepiej rozpuszczalne w alkoholu, niż w wodzie. Początkowo każdy alkoholowy ekstrakt opium zwany był laudanum, a nazwę (od łac. laudare – chwalić) wprowadził sam Paracelsus. Jednakże dopiero Thomas Sydenham wprowadził laudanum szeroko do lecznictwa. Opublikował on w 1676 r. pracę Medical Observations Concerning the History and Cure of Acute Diseases, w której polecał laudanum w terapii licznych chorób, zapoczątkowując około 250-letni okres świetności laudanum w historii medycyny. Na przestrzeni XVIII i XIX w. laudanum było środkiem stosowanym w leczeniu wielu, nawet banalnych, chorób, powodując liczne przypadki uzależnienia. Ponadto było to potęgowane faktem, że laudanum było tańsze od wina czy ginu, gdyż jako lek nie było objęte podatkiem akcyzowym. Dopiero w pierwszych latach XX wieku (Harrison Narcotics Tax Act, 1914) ograniczono stosowanie laudanum w związku z uznaniem go za narkotyk. Jego ofiarą była między innymi żona Abrahama Lincolna, Mary Todd Lincoln.
A jaki jest zapach?
Pachnidło jakże odmienne od kompozycji z 2013 roku skierowane w stronę kobiecą to wyraźnie wyczuwalne pudrowo-kwiatowe ingrediencje otoczone słodkimi waniliowymi akordami.
Jest tym typem zmysłowego pachnidła które obezwładnia i odurza, do którego chce się często wracać.
Z czasem ta upojna słodycz nagrzanych słońcem kwiatów z wanilią przypomina połączenie migdałów z egzotycznym kwieciem ylang-ylang, a białe piżmo w kompozycji nadaje delikatnego, świeżego, kremowo-pudrowego sznytu i trwa sobie w tej formie przez długie godziny.
To urocza kompozycja w której składniki są doskonale połączone, tworząc naprawdę piękną, wielowymiarową kompozycję. To moim zdaniem jedne z najbardziej udanych kwiatowych pachnideł. Za to właśnie kocham perfumy ♥
Nuty głowy: Irys, Róża,
Nuty serca: Jaśmin, Konwalia,
Nuty bazy: Białe Piżmo, Wanilia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz