Marka
CHANEL szykuje nam nowe butikowe dzieło: MISIA poświęcone pamięci Misi Sert,
przyjaciółki Coco Chanel.
Maria
Zofia Olga Zenajda Godebska (1872-1950) – Przyszła na świat w rodzinie
artystów. Była córką Belgijki i Polaka, rzeźbiarza Cypriana Godebskiego, autora
brązów poprawnych i dość akademickich, ale zarazem zapalonego szermierza nowej
sztuki w Polsce i wzruszającego opiekuna obdartusów awangardowej cyganerii i Zofii
Servais córki belgijskiego wiolonczelisty Adriena-Francois Servais.
Królowa
Paryża belle époque, celebrytka ówczesnych czasów, muza artystów, natchnienie
poetów, czasem – skandalistka. Trzykrotnie zamężna. Kreatorka trendów ze
skłonnością do nałogów.
Coco
Chanel na plaży w Lido ( małej wyspy koło Wenecji) w towarzystwie Misii Sert i
jej męża - malarza hiszpańskiego José-Maria Sert. Sierpień 1920
Już jako
dziecko przejawiała duży talent pianistyczny, którym zachwycił się Liszt, a
potem jej nauczyciel Gabriel Fauré.
Urodziła
się w Sankt Peterbsurgu 1972, wychowała w Belgii, a następnie przeniosła się do
Paryża, gdzie szybko stała się przyjaciółką artystów wszelakiej maści. Zatem
wydaje mi się, że nie można powiedzieć, że była polką, prędzej francuską,
pochodzenia polskiego urodzoną w Rosji. Najczęściej źródła podają, że była
polskiego pochodzenia lub polsko-francuską pianistką. Warto tu zauważyć, że we
wszystkich źródłach Misia jest opisywana jako protektorka artystów, wyrocznia w
sprawach sztuki, mecenaska, odkrywczyni młodych talentów i zasługi głównie w
tych sprawach są jej przyznawane. Sama nigdy niczego nie stworzyła, za to
dzięki swoim licznym talentom, inteligencji, ogładzie, wrażliwości i przede wszystkim
intuicji stała się królową paryskich salonów.
Wielbili
ją wielcy poeci, pisarze, malarze i kompozytorzy. Była ich protektorką, muzą i
modelką. Pozowała Renoirowi, Vuillardowi, Bonnardowi i Toulouse-Lautrecowi. Jej
przyjaciółmi byli Mallarmé, Valéry, Cocteau, Colette i Claudel. Przyjaźniła się
z Debussym, Strawińskim, Apollinaire'em. To dzięki niej doszło do spotkania
Diagilewa ze Strawińskim.
Największym
darem Misi była umiejętność inspirowania innych. Podziwiano jej wyjątkowy styl
i nieprzeciętną urodę. Paryż huczał od plotek na jej temat.
Kochał się
w niej Marcel Proust, którego zainspirowała do stworzenia dwóch postaci w
książce „W poszukiwaniu straconego czasu". To właśnie Misi Coco Chanel
zawdzięcza swój spektakularny sukces.
Premiera nowych
perfum zapowiadana jest na Luty 2015 rok w Rosji.
W nutach
znajdziemy min: kwiaty, fasolkę tonka, akordy róży z Grasse, korzeń irysa, Turecką różę, fiołka, benzoinę z Laosu i drzewno-gourmandową bazę.
Zdjęcie:
W rosyjskim Vogue wyczytałam dzisiaj, że zapach będzie sprzedawany wyłącznie w butiku w Moskwie. Mam nadzieję, że to nieprawda.
OdpowiedzUsuńBluuu ja także mam taką nadzieję.Chyba widziałem flakon w sprzedaży na stronie Chanel :)
UsuńNieprawda. Wąchałam go ostatnio na lotnisku w Dublinie :)
Usuńtak, Misia byla jej najlepsza przyjaciolka, sponsorka... i kochanka, pozdrawiam wszystkich z rodziny Godebskich, Aga
OdpowiedzUsuńKupilam zapach w Dani
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje! Zapachu jeszcze nie znam :/
Usuń