piątek, 15 lipca 2016

NEWS: L`Envol by Cartier (2016)

Słynna marka Cartier wydaje nowe drzewno-orientalne pachnidło dla Panów wykreowane przez perfumiarkę Mathilde Laurent. Pachnidło o tajemniczej nazwie L`Envol jako skoncentrowana woda perfumowana dostępna jest w kilku pojemnościach a zamknięta została w prostym flakonie ze zdejmowaną szklaną kopułą która przedstawia się znakomicie. Zapach Inspirowany jest mityczną ambrozją Bogów na Olimpie. Ambrozja była pożywieniem bogów greckich rzekomo dziewięć razy słodszym od miodu, dawała im nieśmiertelność i wieczną młodość.
Wraz z nektarem (napojem o tych samych właściwościach) stanowił ich jedyny pokarm. Podczas uczt na Olimpie roznosili go podczaszowie –  Hebe (bogini i uosobienie młodości) i Ganimedes (ukochany boga  Zeusa) Źródło ambrozji znajdowało się w ogrodzie Hesperyd, skąd przynosiły ją Zeusowi gołębie, gdy ten ukrywał się przed Kronosem (jego ojcem) pod opieką nimf górskich i kozy Amaltei. Nazwę ambrozji (lub άμβρατα) nosił też niezniszczalny przyodziewek bogów, ich obuwie i różne należące do nich przedmioty. Człowiek śmiertelny, o ile nie był ulubieńcem bogów (jak np. Syzyf), nie mógł skosztować ambrozji.
Zdaniem Pindara (P. 9.63) zarówno nektar jak i ambrozja pojawiły się po raz pierwszy z chwilą narodzin Zeusa. W pieśniach pochwalnych na cześć Apollina mowa jest o tym, że nektar i ambrozja były pierwszym pokarmem bogów, podobnie jak mleko matki dla śmiertelników. W Iliadzie (XIX,38) Homer nadmienia, że nektar miał kolor czerwony, a ambrozja była wonna. Hermippus (Fragmenta 82.10) pisze, że czasami nektar mieszano z ambrozją. Zdaniem Joela Schmidta nektar był słodkim destylowanym napojem wyrabianym z różnych roślin. Zgodnie z Pindarem, to Tantal był tym, który wykradł boskie pożywienie z Olimpu i podał je swoim śmiertelnym gościom.

L`Envol
Nuty: miód, drewno gwajakowe, piżmo, paczula.

Cartier nie wymaga długich wstępów. Jest to przecież jeden z najsłynniejszych producentów biżuterii na świecie. Mało kto jednak wie, że oprócz luksusowych naszyjników, zegarków czy pierścionków, swoim klientom oferuje również kosmetyki. Ta francuska marka, założona w 1847 r. przez Louis-Françoise Cartiera, swoje produkty proponuje najbardziej wymagającym klientom, którzy szukają naprawdę ekskluzywnych produktów i gotowi są za nie zapłacić dowolną cenę. Klejnoty Cartier zdobiły i zdobią nie tylko wielu sławnych aktorów czy ludzi estrady, ale i członków różnych rodzin królewskich. Zakup perfum Cartier nikogo jednak nie zrujnuje. Wręcz przeciwnie - ich cena jest zaskakująco niska.Nie można tego jednak powiedzieć o flakonach Cartier, które pojawiły się na rynku kilkadziesiąt lat przed dwoma pierwszymi zapachami (Must de Cartier i Santos de Cartier). Zachwycające buteleczki były zdobione czystym złotem i kamieniami szlachetnymi i zwykli śmiertelnicy nie mogli sobie na nie pozwolić. Cartier może poszczycić się tym, że jako jeden z niewielu producentów kosmetyków ma swoją własną perfumiarkę wspomnianą wczesniej słynną Mathilde Laurent.
Regularnie wyszukuje ona najcenniejsze i najwyższej jakości składniki i tworzy z nich prawdziwe dzieła sztuki. Warto wspomnieć, że zajmuje się również przygotowaniem tzw. perfum „na miarę”, co wymaga niezwykle dużo cierpliwości i czasu. Niektóre zapachy Cartier są ostre, inne natomiast słodkie. Każdy z nich jest jednak pełen nieskrępowanej pasji. Marka Cartier zainteresuje na pewno każdego, kto otwarcie okazuje swoje emocje, chce wypróbować perfumy genialnej Mathilde Laurent czy poszukuje ekskluzywnych kosmetyków w przystępnej cenie.

info:
http://www.historycy.org/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz