Esteban Parfums – Ambre
nutami głowy są: różowy
pieprz, rabarbar i gałka muszkatołowa;
nutami serca są: głóg,
paczula i frezja;
nutami bazy są: wanilia,
ambra i drewno sandałowe
Maison Dorin - Un Air d'Arabie Amber
(2010)
Maison Dorin - Un Air d'Arabie Amber
(2010)
nutami głowy są Geranium, Cedr Virginia i Sosna;
nutami serca są Francuskie labdanum, Paczula, Kadzidło i
Benzoina;
nutami bazy są Piżmo, Ambra i Wanilia.
Isabey - L'ambre de
Carthage
(2011)
nuty głowy: labdanum,bergamotka;
nuty serca: osmantus, jaśmin i olibanum;
nuty bazy: drewno sandałowe,ambra i paczula
Bond No.9 - New York Amber
(2011)
Skład: piżmo,osmantus,jaśmin,drewno sandałowe,ambra,szafran,gałka muszkatołowa, benzoes,bergamotka,mirra,róża,oud i pieprz.
A Dozen Roses - Amber Queen
(2012)
w składzie min: imbir,morela,róża oraz ambra
http://www.adozenroses.com/fragrances/amber-queen/#.U14tQcH6Q-8
Rania Jouaneh - Ambre Loup
(2012)
Wetywer, labdanum, drewno
gwajakowe, ambra, fasolka tonka i wanilia
Maître Parfumeur et Gantier
- Ambre Doré
(2012)
Nuty głowy: styrax,
geranium, szałwia
Nuty serca: ambergris, oud,szafran,
kolendra, szałwia
Nuty bazy: mirra, wetywer,
drewno sandałowe
40 Notes - Exquisite Amber
( 2012)
labdanum, styraks, benzoes, wanilia i piżmo.
Immortal Mine by Immortal
Mine (perfumy10ml)
(2012)
Ambra,oud oraz kadzidło
http://www.indiescents.com/immortal-mine/
Perris Monte Carlo - Ambre Gris
(2012)
Nuty serca: Róża i Geranium;
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Cedr, Ambra, Kumaryna, Wanilia, Labdanum i Piżmo.
http://www.perfumeriaquality.pl/produkt/?product=perris-monte-carlo-ambre-gris-edp-100ml
Jovoy Paris - Ambre Premier
(2011)
Nuty głowy: Cytrusy i Przyprawy;
Nuty serca: Róża;
Nuty bazy: Paczula, Ambra i Wanilia.
http://www.jovoyparis.com/product.php?id_product=462
O większości pierwszy raz słyszę. :) Bardzo egzotyczne i niedostępne klimaty.
OdpowiedzUsuńMarcinie to w takim razie poluj na nie,gdyż ciekaw jestem twoich recenzji:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jak zawsze:)
J.
1,2,8,10 i 11 pragnę poznać. to znaczy, wszystkie pragnę, ale te szczególnie.
OdpowiedzUsuńImmortal Mine jest od jakiegoś czau na Indiescents. I woła do mnie tęsknie...
Sabb zapewne niedługo przyjdzie ci gościć ich w swoim domu:)
OdpowiedzUsuńSkład jak i zdjęcia naprawdę robią wrażenie:)
Uprzedzam tylko,że z niektórymi zapachami jest bardzo ciężko o próbkę.
Już szukałem;)
pozdr,
Kuszący wpis. :) Szczególnie niecne wydają się wzmianki o ambrach od Evody, Estebana, Ranii Jouaneh (tu działa też nazwa, ach i och!), 40 Notes. A Immortal Mine to już w ogóle zapowiada się orgazmicznie. :)
OdpowiedzUsuńWiedzmo praktycznie każdy z wyżej wymienionych pożądam w mniejszym lub większym stopniu:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że już jesteś.
Mam nadzieję,że z twoim laptopem jest już wszystko w porządku
(czytałem naprawdę świetną recenzję Burki)
Jak nie Sabb,to teraz ty.Pytam ciebie:Jak teraz żyć?
:D