Hiram Green to jeden z mistrzów kreowania pięknych woni który przedstawił niedawno w swojej kolekcji nowe perfumy o interesującej nazwie Vivacious.
Vivacious są w 100% naturalnymi i wegańskimi perfumami, które nie zawierają GMO, oraz nie są testowane na zwierzętach, a wszystkie receptury pachnideł opracowywane i produkowane są w małych partiach w studiu perfumiarza mieszczacego się w Gouda w Holandii.
Zawsze to podkreślam - każde zapachowe wydawnictwo mistrza jest dla mnie ogromnym wydarzeniem.
Hiram od 2013 roku tworzy ręcznie robione zapachy dla własnej marki wykonanej wyłącznie z najlepszych jakościowo materiałów i są tworzone w małych partiach. Swoim pierwszym autorskim zapachem Moon Bloom oczarował niszowy świat zapachowy. Były to perfumy w którym motywem przewodnim było potężne kremowo-narkotyczne kwiecie tuberozy. Jak będzie i tym razem? Podejrzewam że również znakomicie ale o tym jak mi się nosiło przeczytacie poniżej. W nutach Vivacious znajdziemy miedzy innymi: bergamotkę, kwiat fiołka, gożdziki, ambrę.
Jest to współczesna kreacja ułożona wokół akordów kwiecia fiołka i goździka.
Delikatny aromat fiołków uwielbiała aktorka Marlene Dietrich i sam Napoleon Bonaparte. Był on również jednym z ulubionych kwiatów królowej Wiktorii. Fiołkowe zapachy były niezwykle popularne w wiktoriańskich perfumach, kosmetykach jak i potrawach. Jedli fiołki kandyzowane w ciastach i ciastkach. W starożytności Grecy uważali fiołki za kwiaty długowieczności, optymizmu i płodności. Według mitologii greckiej, fiołki powstały gdy Zeus poprosił Ziemię, by stworzyła dla jego miłości, którą była Io (grecka nimfa) najpiękniejsze kwiaty. Wieńczyły one również głowy biesiadników, co miało uchronić ich przed upiciem się i migreną. Fiołki zdobiły tarasy podczas uczt. W starożytnym Rzymie służyły między innymi do przystrajania grobów w święto ku czci duchów zmarłych. Rzymianie cenili również wino fiołkowe. Współcześnie niektórzy uznają go za afrodyzjak, choć przede wszystkim koi umysł i wyczarowuje uśmiech na twarzy. W języku kwiatów fiołek jest wyrazem miłości. Zapach kwiatów fiołka jest inny niż aromat jego liści. Kwiaty mają ziemistą, drzewno-kwiatową woń, która nadaje perfumom słodki, pudrowy odcień. Liście fiołka natomiast charakteryzują się intensywnym, zielonym zapachem z metalicznym, wodnym akcentem.
Wbrew pozorom od wielu lat fiołki są bardzo popularnym składnikiem perfum. Niech was nie zwiedzie ten niepozorny mały kwiatuszek. Ma on naprawdę olbrzymią moc!
Vivacious w noszeniu jest absolutnie cudownym pudrowo-indolowym, radosnym kwieciuchem. Otwiera się słoneczną eksplozją cytrusowej bergamotki o subtelnej goryczce, która znakomicie łączy się z olbrzymim bukietem zebranego na łące niepozornego fioletowego kwiecia.
Mocny dodatek w postaci korzennego gożdzika nadaje miękkim kwiatowym tonom pikanterii, uwypuklając indolowo- miodowe, puszysto-słodkie niuanse wraz z czystym jak kartka papieru woskowym korzeniem irysa. Jest tu ono ukazane niezwykle wyraziście. Jakby połączenie kumaryny, migdałów, aromatu świeżego suchego siana oraz heliotropu z mimozą.
Pudrowy akord ambry w bazie nadaje miękkości temu radosnemu zapachowi. Staje się on subtelnie drzewny, suchy, pylisty lecz z ciągle wybijającą się nutą kwiatową.
Te perfumy rzeczywiscie coś w sobie mają. Coś bardzo zmysłowego, kuszącego i kokieteryjnego. Na pewno dodają noszącej osobie pewności siebie. Są stworzone po to by rozświetlać aromatem ciepłe dni wiosny i lata a chłodniejszą jesienią i zimą otulać jak kaszmirowy szal.
Vivacious to dla mnie miła odskocznia od ciężkich orientalnych agarowców które o dziwo ostatnio nosiłem w ciepłe dni.
Vivacious
Nuty: bergamotka, fiołek, goździki, korzeń irysa, ambra.
piątek, 17 lipca 2020
czwartek, 14 maja 2020
NEWS: Le Lion de CHANEL (2021)
Luksusowy dom Chanel niebawem przedstawi nowy zapach Le Lion de CHANEL będący częścią ekskluzywnej serii butikowej Les Exclusifs de Chanel.
Urodzona pod znakiem Lwa, Coco Chanel była zafascynowana symboliką siły i odwagi, którą reprezentował Lew. W swoim mieszkaniu przy Rue Cambon zachowała kilka zdjęć zwierzęcia, które potem pojawiły się również na guzikach i biżuterii w jej kolekcjach Haute Couture.
Premiera nowego zapachu zapowiedziana jest na Bliskim Wschodzie w Maju 2020 roku. Na całym świecie pojawi się w sprzedaży już na początku Stycznia nowego 2021 roku. Zapach wykreowany przez perfumiarza Olivera Polge należeć będzie do rodziny orientalnej, zbudowany wokół ambry i akordów skórzanych, zmiękczonych wanilią i bergamotą.
Początek otwiera się kilkoma iskrzącymi nutami cytrusowymi z aromatyczną cytryną i bergamotką, które prowadzą do ciepła jego orientalnego serca. W sercu znajdziemy zwierzęcy składnik cistus labdanum, oraz akordy żywicy z nutami zwierzęcymi powiązanej z ekstraktem wanilii z Madagaskaru, kremowego drzewa sandałowego, piżma i surowości paczuli.
Urodzona pod znakiem Lwa, Coco Chanel była zafascynowana symboliką siły i odwagi, którą reprezentował Lew. W swoim mieszkaniu przy Rue Cambon zachowała kilka zdjęć zwierzęcia, które potem pojawiły się również na guzikach i biżuterii w jej kolekcjach Haute Couture.
Premiera nowego zapachu zapowiedziana jest na Bliskim Wschodzie w Maju 2020 roku. Na całym świecie pojawi się w sprzedaży już na początku Stycznia nowego 2021 roku. Zapach wykreowany przez perfumiarza Olivera Polge należeć będzie do rodziny orientalnej, zbudowany wokół ambry i akordów skórzanych, zmiękczonych wanilią i bergamotą.
Początek otwiera się kilkoma iskrzącymi nutami cytrusowymi z aromatyczną cytryną i bergamotką, które prowadzą do ciepła jego orientalnego serca. W sercu znajdziemy zwierzęcy składnik cistus labdanum, oraz akordy żywicy z nutami zwierzęcymi powiązanej z ekstraktem wanilii z Madagaskaru, kremowego drzewa sandałowego, piżma i surowości paczuli.
Nuty głowy: Cytryna, Bergamotka,
Nuty serca: Labdanum, Madagaskarska wanilia,
niedziela, 17 listopada 2019
Le Pavillon D'Or Parfums Dusita
Jedna
z piękniejszych niszowych marek założonych przez Pissarę
Umavijani Parfums Dusita niedawno wprowadziła w tym roku na
rynek dwa nowe zapachy: Splendiris o którym wcześniej miałem
okazję pisać oraz najnowsze pachnidło: Le Pavillon D’Or.
Wszystkie
Zapachy tworzone od kilku lat posiadają klasyczny francuski styl, są
mieszanką rzadkich naturalnych olejków i żywic w niezwykłych
układach nie znajdywanych dotychczas we francuskiej ekskluzywnej
perfumerii. Każde z nich charakteryzuje się wyjątkową
subtelnością jakości wiodącej perfumerii w Grasse, razem z
elegancką, egzotyczną syjamską finezją zapewnioną przez ich
utalentowaną twórczynię i założycielkę Dusita.
Nazwa
Dusita pochodzi od tajskiego wierzenia w niebiańskim raju, gdzie
duch odnajduje czystą radość i spokojne zadowolenie. Pissara
Umavijani, założycielka Dusita i perfumiarz stawia swoje
dzieła jako dowód uznania dla ojca, Montri Umavijani, uznanego
międzynarodowo poetę, który poszukiwał pokoju i radości
mistycznych perfum Dusita w swoim własnym życiu. Jego poezja
inspiruje ją w tworzeniu perfum, które wywołują różne aspekty
szczęścia.
Nuty głowy: dzika mięta (Mentha Citrata), wiciokrzew - ekstrakt, korzeń irysa,
Nuty serca: absolut boronii, liście figowe, kadzidło Green Sacra, olejek z białego tymianku, akord heliotropu,
Nuty bazy: angielskie drewno dębu, Santalum Spicata (sandałowiec z Australii)
Le
Pavillon d’Or marki Dusita Parfums to przepiękna, egzotyczna
mieszanka nut drzewnych i miodowych kwiatów. Pachnidło z którego
promieniuje pozytywna energia i spokój ducha zadebiutowało już na
początku Listopada 2019 roku. Cudowny złocisty kolor perfum, jak i
piękne nuty zapowiadają że będzie niezwykle ciekawie.
Piękna
kreatorka tworząc to pachnidło czerpała inspirację ze wspomnień
z trzech różnych miejsc: Sun Moon Lake na Tajwanie (gdzie jej
ojciec pisał wiersze),Jest to „Jezioro Słońca i Księżyca”
położone w malowniczym miejscu pośrodku gór.
Następnym
miejscem jest Aisawan Triphala w Tajlandii (pawilon ten zbudowany
jest na środku jeziora, obok letniego pałacu króla) oraz
przepiękne malownicze miejsce: kanał Nantes-Brest, z ogromną
przestrzenią terenów zielonych w Bretanii we Francji (gdzie Pissara
spędziła wakacje w szczęśliwym odosobnieniu)
Kanał
ten ze względu na wyjątkowe położenie geograficzne Bretanii od
stuleci ogrywa istotną rolę w gospodarce, oraz morskim handlu.
Właśnie wtedy podczas wakacyjnego pobytu w Bretanii Pissara
odkryła, że wszystkie jej wspomnienia związane z jeziorem
zlewają się w jedno: obejmujące poczucie spokoju i
wszechogarniającego szczęścia, które zawsze czuła, będąc w
bezpośrednim kontakcie z naturą siedząc przy brzegu nad wodą.
Pomysł Le Pavillon d’Or powoli kiełkował w jej głowie.
„Moim
celem jest stworzenie szczęścia we flakonie”
-
Pissara Umavijani
Le
Pavillon d'Or otiwera się bardzo aromatyczną złocistą mieszanką
rozkwitających w słońcu kwiatów wiciokrzewu z odświeżającą
dziką miętą, nadajacą jej aromatycznego pikantnego acz lekko
ziołowego charakteru.
Wpleciony
korzeń irysowy powoduje iż sam zapach nabiera bardziej pudrowego,
pastelowego koloru.
Kłącze
tego składnika daje nam delikatny, pudrowo-kremowy aromat. Ukazany
tu jest jako bardzo elegancki, subtelnie wilgotny, w odcieniu
kwiecisto-fiołkowym. Podobnie zresztą było w przypadku
poprzedniego Splendiris.
Irys
jest jednym z najszlachetniejszych składników stosowanych obecnie w
perfumerii. Wszystko dlatego, że proces pozyskania olejku
eterycznego jest niezwykle czasochłonny i skomplikowany.
Pachnidło
zmierza lekko w kierunku dzikich kwiatów lecz tylko zmierza,
przechylając się na stronę orientu. Ta faza jednak powoli mija i
zapach przechodzi w stronę drzewno-ziołową z dominującym
tymiankiem i pudrowo-kwiatowym heliotropem - ta pełna przepychu
ekspansywna woń pięknie roztacza wokół swój aromat. Coś na
kształt kwiatowego miodowego szypru, ładnie oddającego swój
charakter.
Le
Pavillon D'or gdzieś w środku dyskretnie zaczyna się ocieplać i
ma wtedy nieco nostalgiczny nastrój który powoduje iż co rusz
wtulam się w nadgarstek z zachwytami nad tą kompozycją.
Nosząc
to piękne pachnidło które otula swoim aromatem ma się wrażenie
iż podkreśla ono każdy ruch i z każdym moim krokiem tworzy
niepowtarzalny aromatyczny szlak. Z każdym nowym składnikiem zawsze
przed szereg wysuwa nam się pudrowy charakter irysa, który w tym
zapachu wyeksponowany jest przepięknie! W miarę upływu dnia zapach
się uspokaja, kolejno do głosu dochodzą nuty suchego sandałowca
jak i dębowego drewna nadającego surowego, drzewno-wytrawnego
charakteru. Wszystkie składniki są tu idealnie wkomponowane, żadna
z nut nie kłóci się ze sobą; jest harmonia, intensywność i
cudowna olfaktoryczna moc w której można się zatracić.
Pachnidło
Le Pavillon d'Or kojarzy się z czymś miłym, ciepłym, bezpiecznym
i przy którym można delektować się spokojem, odpoczynkiem, ciszą.
Ma ono charakter terapeutyczny :) Gorąco polecam testy i miejmy
nadzieję iż zapach pojawi się w Perfumerii Mon Credo.
Nuty głowy: dzika mięta (Mentha Citrata), wiciokrzew- ekstrakt, korzeń irysa,
Nuty serca: absolut boronii, liście figowe, kadzidło Green Sacra, olejek z białego tymianku, akord heliotropu,
Nuty bazy: angielskie drewno dębu, Santalum Spicata (sandałowiec z Australii)
sobota, 16 listopada 2019
Phoenicia Perfumes is Back!
David
Falsberg wspaniały twórca pięknych unikatowych perfum powraca z
marką Phoenicia Perfumes. Nazwa marki nawiązuje do mitologicznego
Feniksa wznoszącego się z popiołów, symbolizującego odrodzenie.
David
Falsberg który stoi za całą linią, zaczął tworzyć perfumy po
ciężkich przeżyciach z poważną chorobą. To przykre
doświadczenie zmieniło życie Dawida,wtedy też odkrył, że o
wiele intensywniej odbiera zapachy niż kiedyś. Wspaniały dar, jaki
otrzymał, stał się budulcem olfaktorycznej opowieści.
Wykorzystuje go teraz tworząc własną linię pięknych,
intrygujących, niezwykle odważnych i nietuzinkowych niszowych
perfum.
Niebawem
na rynku pojawią się nowe wersje RealOud oraz RealOud-M z potężnym
agarowcem pozyskiwanym od największych na świecie producentów
(min: z Borneo, z dzikich drzew indyjskich, oraz najlepszych
plantatorów). Jedna z nich łączy RealOud z aromatycznym
(syntetycznym) piżmem, przyprawami, wetiwerią i australijskim
drewnem sandałowym. RealOud to połączenie egzotyki z prawdziwą
tradycją arabskiej perfumerii. To potężny zapach o niesamowitej
sile i niuansach.
Poza
tym DARK MUSK o konsystencji gęstego, olejkowego attaru, wykonany z
długo macerującego organicznego czarnego piżma z unikatowymi
organicznymi nutami korzenia arcydzięgla, labdanum, kostusa, choya
loban, nasion ambrette, grzybów, kminu, nagarmothy, smoły
brzozowej, 20% organicznym australijskim sandałowcem i innych. Warto
wspomnieć iż unikatowe zapachowe kreacje są w małych limitowanych
flakonach: 5ml oraz 10ml i cenach adekwatnych do wysokiej jakości
pachnideł.
Wkrótce (Wiosna 2020) narodzi się także nowa linia MATTER która rozpocznie się od
trylogii Ambrowej. (9am oraz 9pm)
W
nutach nowej kolekcji perfum (9am) znajdziemy takie składy jak:
czerwona pomarańcza, grejpfrut, czarny pieprz, zielona herbata,
galbanun, morela, osmantus, geranium, goździk, ambra, skóra i mech
dębowy.
9
pm - bergamotka, cytryna, szałwia muszkatołowa, perilla (pachnotka
zwyczajna), aldehydy, mandarynka, magnolia, ylang, kardamon, balsam
Peru, ambra, drewno tekowe, tytoń, mech dębowy, kumaryna oraz inne.
Zapowiada się niezwykle ciekawie także bedą również testy :)
Wszystkie
produkty kreatora dostępne są na stronie internetowej Phoenicia Perfumes
Zdjęcia: Phoenicia Perfumes Facebook
poniedziałek, 16 września 2019
Mon Evidence, Yves Rocher (2018)
Woda
perfumowana Mon Evidence marki Yves Rocher to kompozycja nut
zapachowych stworzona na cześć współczesnych kobiet, które w
pędzie codzienności chcą znaleźć czas na poznawanie siebie.
Naturalny zapach powstał z wegańskich składników, dlatego łączy
w sobie wszystko, co najlepsze w przyrodzie – ciepło, radość,
orzeźwienie, a także wibrujące, zmysłowe tony.
Kreatorami
zapachu są Annick Menardo i Olivier Cresp, znani na całym
świecie mistrzowie perfumiarstwa współpracujący m.in. z markami
Benetton, Calvin Klein, Dior, Hugo Boss, Paco Rabanne i Kenzo.
Potrzeba wydobycia z perfum tożsamości, która jest najważniejsza
dla Annick Menardo, połączona z umiejętnością wnikliwej
obserwacji Oliviera Crespa sprawiła, że woda perfumowana Mon
Evidence zachwyca idealnie dobranymi składnikami.
Nuty:
Mandarynka, Bergamotka, Róża Damasceńska, Wanilia, Brzoskwinia,
Gruszka, Jaśmin, Paczula.
Na
początku działania perfum w zapachu Mon Evidence wyczuwalna jest
wyraźnie nuta cytrusowa. To ekstrakt ze skórki mandarynki,
który sprawia, że kosmetyk stanie się bardzo odżywczy,
pobudzający, świeży, a nawet lekko pikantny i figlarny. Dzięki
niemu nosząc perfumy nabieramy energii, a jednocześnie dzielimy się
nią ze wszystkimi, którzy nas otaczają.
Z
czasem wibrujące tony świeżości mandarynki zostaną
złagodzone kwiatowym zapachem róży damasceńskiej. Kwiat,
którego płatki są zrywane zawsze o poranku, sprawia, że woda
perfumowana staje się bardziej zmysłowa, a jednocześnie nadal
pełna bardzo świeżego uroku. Tym samym wnika w samo serce
kobiecej, silnej natury. Wyczuwalne w niej trawiaste, a nawet lekko
zwierzęce nuty dodadją pewności siebie i sprawiają, że
oczarujesz wszystkich swoją cudowną osobowością.
Po
uwolnieniu się różanego zapachu na pierwszy plan wysuną
się aromaty wanilii, czczonej dawniej przez Azteków jako
czarny kwiat, oraz paczuli. Nuty głębi sprawią, że woda
perfumowana Mon Evidence zyska przyjemne i hipnotyzujące ciepło
kojarzące się ze słodkim dzieciństwem. Paczula doda także
zapachowi zmysłowej tajemnicy. Subtelne tony wraz z aromatami drzewa
balsamicznego będą inspirować do marzeń o egzotycznych podróżach
i przywołają na myśl orientalne Indie lub odległy Wschód.
sobota, 31 sierpnia 2019
NEW: Le Beau & La Belle, Jean Paul Gaultier (2019)
Jean
Paul Gaultier – najbardziej spektakularny francuski projektant po
raz kolejny nawiązuje do swoich kultowych zapachów – Le Male i
Classique. Tym razem stworzył całkowicie nowe kompozycje
inspirowane rajskim ogrodem. W tym wyjątkowym miejscu bohaterowie
nowych zapachów La Belle i Le Beau odkrywają, czym jest uwodzenie.
"Stworzyłem
tych dwoje, aby wodzili nas na pokuszenie!" - powiedział Jean
Paul Gaultier spoglądając na te wspaniałe popiersia. La Belle to
zapach orietalnej wanilii, jak również wetiweri oraz owocu
gruszki. Le Beau to zapach drzewa kokosowego, bergamotki i bobu
tonka. "Świetnie do siebie pasują. Na wieki wieków" -
dodał kreator.
Męska kompozycja Le Beau zbudowana jest wokół uzależniającej fasolki tonka i drzewa kokosowego połączonych z nutami bergamotki. To świeża, a jednocześnie intensywna woda toaletowa dla uwodzicielskiego mężczyzny.
Kompozycja
La Belle powstała w wyniku spotkania zmysłowych akordów wanilii,
świeżości bergamotki i blasku gruszki. To uzależniająca,
niezwykle kobieca woda perfumowana dla współczesnych uwodzicielek.
Projektowane
przez Jeana Paula Gaultiera zapachy są jak "druga skóra".
To odzwierciedlenie jego osobowości. Odważne, zmysłowe, cielesne.
Pozostawiają niezapomniane wrażenia… Kokorico, "Le Male",
"Le Beau Male", "Classique", Ma Dame, Gaultier2,
Fragile, Fleur du Male: zapachy pełne uroku i charakteru.
Le
Beau
Perfumiarz:
Quentin Bisch.
Nutę
głowy stanowi bergamotka;
nutą
serca jest kokos;
nutą
bazy jest fasolka tonka.
La Belle
Perfumiarz: Sonia Constant
Nutę głowy stanowi zielona gruszka;
nutą serca jest wetyweria, bergamotka;
nutą bazy jest wanilia.
piątek, 16 sierpnia 2019
NEW: Rolling in Love by Kilian (2019)
Niszowa
marka Kilian wykreowana w 2007 roku, odzwierciedlająca wyrazistą
osobowość twórcy oraz doskonałe połączenie elegancji i luksusu,
założyciela Kiliana Hennessy – spadkobiercy luksusowych koniaków,
przedstawi niebawem swoje najnowsze perfumy Rolling in love
wykreowane przez perfumiarza Pascala Gaurina.
Rolling
in Love to piżmo skórne, które rejestruje uczucie tak wysokiego
poziomu, że wydaje się, że niemal „wchodzi pod skórę”.
Współpracując z perfumiarzem Pascalem Gaurinem, Kilian Hennessy
obrał zupełnie nowy kierunek. Perfumy Rolling in Love są bardziej
bezpośrednie i mniej skomplikowane niż poprzednie zapachy - prawie
„monochromatyczne” w skoncentrowanym przedstawieniu jednej
emocji. Rolling in Love to „biały” zapach, nakładający różne
tekstury wzdłuż szlaku zapachu z akordami nasion ambrette i nutą
mleczka migdałowego.
Zmysłowe, empatyczne i intrygujące serce z
pudrowego irysa oraz frezji łączy się w bazie z absolutem nasion
tonki, ekstraktem czarnej wanilii,a przeplatający się z słodkimi
akordami aromat władczej tuberozy wiedzie aż do krystalicznego
piżma.
Nuty głowy: Absolut nasion ambrette, Mleczko migdałowe
Nuty serca: Irys concrete, Frezja
Nuty bazy: Absolut Fasolki Tonka, Wanilia, Absolut kwiecia tuberozy, Piżmo.
Kilian
swoje olfaktoryczne pasje rozwijał pod kierunkiem wybitnych
kreatorów zapachów : Calice Becker, Jacques Cavallier, Alberto
Morillas, Thierry Wasser. Pracował dla największych domów
perfumeryjnych takich jak Alexander McQueen, Dior, Paco Rabanne, i
Giorgio Armani. Twórca marki wyróżnia się ekologicznym podejściem
do tematu zapachów.
Ambicją
Kiliana było stworzenie oryginalnych perfum, na przykład takich,
które kobieta może mieć zawsze przy sobie w postaci pięknej
biżuterii.
Minimalistyczne
flakony są „wielokrotnego użytku” – w oficjalnym sklepie
internetowym kupić można zestawy uzupełniające, dzięki którym
pusta buteleczka nie musi lądować w koszu. Nawet opakowania marki
to eleganckie szkatułki z metalu i drewna z wykorzystaniem
masy perłowej zostały przemyślane tak, by miało drugie
życie jako torebka-puzderko lub szkatułka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)