PANDA nowej
Kanadyjskiej, jakże wspaniałej marki prosto z Toronto ZOOLOGIST Perfumes założonej przez Victora Wonga, wykreowanej przez dwóch uznanych perfumiarzy: Chrisa Bartletta oraz Paula Kilera
jest absolutną interpretacją pachnidła zielonego, świeżego i pikantnego.
Otwarcie
aż bucha od nadmiaru soczystej zielonej herbaty, aromatycznych liści Shiso a
przede wszystkim łamanych świeżych pędów bambusa- ulubionego i głównego
pożywienia Pandy zamieszkującej środkowe tereny Chin, która zjada codziennie
ogromne ilości tej rośliny. Na dobę potrzebuje ok. 38 kilogramów
pożywienia.
Zarośla
bambusowe, będące dla pandy jednocześnie i kryjówką, a przede wszystkim źródłem
pokarmu, są chronione przez wysokie cedrowe drzewa o rozłożystej koronie które
także są wyczuwalne w tym zapachu dające schronienie innym dzikim zwierzętom. Po
krótkiej chwili zielone pachnidło ukazuje delikatne pikantne akordy pieprzu
syczuańskiego i ziemisto-zielonej wetywerii stopniowo ustępującej miejsca szlachetnym drzewnym nutom: drewna sandałowego
i drewna cedrowego które ocieplają perfumy.
Pachnidło to
jest prawdziwą aromatyczną ucztą dla nosa! Całość tworzy uniwersalną orientalną
zielono-drzewną kompozycję z upajającym i tajemniczym czarem Dalekiego Wschodu.
Projekcja i trwałość perfum znakomita! Klasa sama w sobie. To trzeba
poznać!
Nuty
głowy: Cytryna, Bambus, Syczuański pieprz, Zielona herbata, Liście Shiso,
Mandarynka,
Nuty serca: Osmanthus, Kwiat pomarańczy, Lillie, Mimoza, Kadzidło,
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Korzeń Azjatyckiego Pemou (Cyprys Fuji), Cedr, Świeże piżmo, Wetiwer.
Kreator perfum: Paul Kiler.
Nuty serca: Osmanthus, Kwiat pomarańczy, Lillie, Mimoza, Kadzidło,
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Korzeń Azjatyckiego Pemou (Cyprys Fuji), Cedr, Świeże piżmo, Wetiwer.
Kreator perfum: Paul Kiler.
BEAVER
To z
początku bardzo subtelne i miłe dla nosa pachnidło, bardzo delikatne, świetliste,
które po kilku chwilach odurza i obezwładnia :)
Pierwsze
nuty to zapach świeżego leśnego powietrza przesyconego kwitnącym kwieciem lipy
i pudrowego irysa, lecz potem stopniowo zmienia się diametralnie o 180 stopni zaczynający
się wejściem smoka, czyli zabójczej acz cudownej fazy którą wielbię: porządnej
dawki bardzo wyrazistych ingrediencji - drapieżnych, ekstremalnie piżmowych o
niezwykle silnych zwierzęcych akordach kastoreum i piżma tu przypominającego
dokonania Lutensa w jego słynnym dziele Musc Koublai Khan lecz w mocno zmienionej
wersji. Tu zmieszanego z poszyciem leśnym, pełnym mchów i porostów.
Warto wspomnieć iż we wszystkich kompozycjach z powodów etycznych tradycyjne akordy animalne zastąpiono syntetycznymi nutami.
Warto wspomnieć iż we wszystkich kompozycjach z powodów etycznych tradycyjne akordy animalne zastąpiono syntetycznymi nutami.
W klasie
piżmowo-animalnych perfum absolutna czołówka! Jedyny w swoim rodzaju.
Mistrzowsko
skomponowany zapach, jak dla mnie idealny. Kocham! ♥
Nuty
głowy: Kwiat lipy, Akord świeżego powietrza, Piżmo, Delikatne cytrusy,
Nuty
serca: Kastoreum, Korzeń Irysa, Wanilia, Akord dymu, Runo leśne,
Nuty bazy:
Animalne piżmo, Jesion, Cedr, Ambra.
Kreator perfum: Chris Bartlett.
Kreator perfum: Chris Bartlett.
RHINOCEROS
To
niebywale bogata i ekspansywna kompozycja. Pachnidło w którym dominują wonie szlachetnych drzew, dymnego ciepła balsamów, aromatów dymu palonych traw unoszących
się w powietrzu, pikantnego tytoniu oraz mnóstwa ciemnych aromatycznych żywic koncentrujących
się na woniach najbliższych dzikiej i nieokiełznanej natury Afrykańskiej.
Cudowny początek
aż bucha od ilości dodanego rumu który niestety szybko odparowywuje, a szkoda gdyż
to jedno z piękniejszych otwarć jakie udało mi się poznać.
W jego miejsce
pojawia się aromatyczna szałwia z lawendą i geranium z dodatkiem aromatu igieł
sosnowych oraz mnóstwem tarcicy żywicznego sosnowego drewna jakie często
spotyka się firmach specjalizujących się w kompleksowym przerobie drewna
tartacznego, które na tym etapie pachnie nieziemsko.
Najbardziej
podoba mi się fakt, iż każda z nut w tym dziele ma swoje idealne miejsce i jest
do uchwycenia na każdym etapie. To prawdziwie uzależniająca eksplozja porażająca
jakością wykonania jak i mocą. W końcowym tchu dzieła pojawiają się akordy
delikatnego piżma i głębokiej skóry-ostrej i drapieżnej dodającej głębi zapachowi,
bardzo treściwie. Najmocniejszy punkt z całej trójki prezentowanych pachnideł.
Cuda się
dzieją proszę Państwa. Czapki z głów! ♥
Nuty
głowy: Rum, Bergamotka, Lawenda, Żywica Elemi, Szałwia, Bylica (Artemisia),
Igły sosnowe.
Nuty
serca: Tytoń, Cedr, Geranium, Drewno sosnowe, Drewno agarowe, Nieśmiertelnik,
Nuty bazy:
Drewno sandałowe, Ambra, Nuty dymne, Wetiwer, Piżma, Nuty skórzane.
Kreator perfum: Paul Kiler.
Kreator perfum: Paul Kiler.
Wszystkie trzy pachndła
Panda wraz z Beaver i Rhinoceros jako wody perfumowane o pojemności 60ml będą dostępne pod koniec Listopada 2014 roku.
Their website is now open: zoologistperfumes.com
OdpowiedzUsuńAlso there's an interview with the perfumer who designed the Beaver perfume: http://www.zoologistperfumes.com/blogs/news/15953280-an-interview-with-chris-bartlett-the-perfumer-of-zoologists-beaver