Rodzinna
firma Au Pays de la Fleur d' Oranger założona w 1998 roku przez Virginię i jej
męża Antoine’a Roux zaprezentowała w 2013 roku na Mediolańskich targach Esxence
swoje najnowsze dzieła.
Na
kolekcję „Les Inedits” składa się z pięć wód perfumowanych Figue Fruitée,
Jasmine Reve, Tubereuse Rosée, Bergamote Boisée i Lavande Ombrée z
tradycyjnymi prowansalskimi nutami.
Wszystkie pachnidła zamknięte zostały w
eleganckich i nowoczesnych białych flakonach z drewnianym korkiem, wykreowane
przez perfumiarza Jeana Claude Gigodot. Zapachy są świetnie skomponowane a i
cena perfum jest bardzo przystępna.
W
perfumach wykorzystano składniki pochodzące z rodzinnego regionu znajdującego
się w samym sercu słonecznej i czarującej miejscowości wokół wzgórz Lazurowego Wybrzeża:
aromatyczną lawendę, tuberozę, różę, bergamotke, nuty drzewne, jaśmin, i owoce.
Aby
zadowolić najbardziej wymagających klientów, marka współpracuje z najlepszymi
perfumiarzami z Grasse oraz tworzy swoje
produkty w nowoczesnych laboratoriach w których wykorzystywane są tylko i wyłącznie najlepszej jakości surowce.
FIGUE FRUITÉE
Nowy
zapach koncentruje się na woniach towarzyszących autorom przez wszystkie lata,
a które są nieodłączną częścią
każdej ich kompozycji.
W
pachnidle tym dominującym składnikiem jest figowiec. Tu uchwycono jego
zieloną a zarazem świeżą postać. Nie pozbawiona
kunsztownej oprawy roślina oplata delikatną skórę naturalnym zielonym akordem,
a wrażenie to jest potęgowane przez orzech włoski. Z czasem za pomocą cedru
kompozycja przyjmuje bardziej pikantne i drzewne kształty. Bardzo aromatyczne i
piękne pachnidło polecam nie tylko fanom figowych wonności.
ach gdyby nie ten dodatek labdanum, którego nie znoszę, to miałby spore szanse:)
Nuty:
figa, grejpfrut, limonka, nuty zielone, drewno cedrowe, piżmo, skóra, nuty
kandyzowane, labdanum oraz orzech włoski.
BERGAMOTE BOISÉE to
jeden z zapachów marki, który zarazem jest najpopularniejszym na rynku
europejskim.
Mimo
iż jest to uniseks to pachnidło kieruje się nieco bardziej w kierunku męskim.
Perfumiarz
Jeana Claude Gigodot stworzył zapach łączący nuty cytrusowe z cedrem i świeżym
mchem dębowym a także nutami kwiatowymi. Tu wzbogacono je dodatkowymi mocnymi i
słodkimi akcentami, takimi jak miód.
Jest
cierpko, słodko i delikatnie kwiatowo. Ogólnie odnoszę wrażenie, że zapachowo
podchodzi pod szyprowe perfumy,ponieważ główną mieszanką jest tu nuta mchu
dębowego. Do szyprów się dojrzewa ponieważ jak w przypadku pachnideł
aldehydowych są specyficzne,czasami mogą być trudne w odbiorze ponieważ mają w sobie delikatny
pierwiastek retro:)
Gorąco
polecam ten piękny zapach. To jeden z moich ulubieńców.
W
nutach: bergamotka, grejpfrut, białe kwiaty, cedr, piżmo, miód, paczula, mech
dębowy
JASMIN RÊVÉ W
przeciwieństwie do większości cytrusowych zapachów ten stworzony jest z kwiatowych
kompozycji wzbogaconych drzewnymi nutami sandałowca.
Głównym
składnikiem tych perfum jest oczywiście jaśmin- królowa większości kobiecych zapachów.
Niezwykle mocne, kwiatowo-indolowe otwarcie tej rośliny o zielono-skórzanych niuansach z aromatem przypominającym kwitnącą białą lilię, oraz subtelnej róży, bardzo letnie,
świeże, skąpane w gęstym sosie piżmowo-waniliowym dodającej pięknej, puchatej słodyczy.
Jest to idealne połączenie składników przenoszące
prosto do kwitnącego ogrodu, emanującego spokojem i harmonią gdzie przez liście
kwitnących krzewów przenikają promienie słońca. Tak świeży a zarazem tak
esencjonalny zapach. Jest to jedno z moich najciekawszych zapachowych odkryć.
Pachnidło
niezwykłe, zmysłowe, seksowne i bardzo trwałe.
Nuty:
Jaśmin, heliotrop, róża, piżmo, wanilia, drewno sandałowe.
LAVANDE
OMBRÉE to wyjątkowy zapach, a zarazem drugi najpopularniejszy na rynku europejskim
po Bergamot Boisee. Kompozycja, której głównym składnikiem jest lawenda.
Pachnidło
bogate, aromatyczne, emanujące spokojem i harmonią. Z każdej kropli można
odczytać prawdziwą pasję jaka połączyła twórców do pięknych aromatów.
Te
nowoczesne perfumy są bogactwem kwiatowych, lawendowych wonności a tu oryginalny
i jakże piękny aromat zaprawiony został cedrem, skórą i cynamonem
wprowadzającym pikantną i ponętną nutę,dodając jemu
ostrości.
Nuty:
lawenda, bergamotka, cynamon, róża, cedr, ambra, piżmo, skóra.
TUBEREUSE
ROSEE
Tuberoza
to kwiat o niezwykle intensywnym zapachu, rosnącym w ciepłym klimacie min: na
południu Francji i Północnej Afryki.
Pierwszymi
akordami które uderzają w nos w tym pachnidle jest świdrujący i niezapomniany
aromat tego kwiecia, przypominający aromat plastra miodu w połączeniu z owocem
pomarańczy.
Tak duża
dawka tuberozy nie daje się przyćmić w najmniejszym nawet stopniu. Kiedy po
jakimś czasie pierwsza nuta cichnie, zapach staje się delikatniejszy lecz wciąż
pozostaje słodki, a tuberoza nadal jest na pierwszym planie, to gdzieś w tle
nieśmiało daje się wyczuć subtelne różane akcenty.
Władcze
kwiecie uchyla jednak rąbka spódnicy delikatnej róży, która od zawsze były
wyzwaniem dla kreatorów perfum. Istnieje
wiele jej odmian, bo kwiaty chłoną aurę ziemi i nieba, inną w każdym rejonie.
Najsłynniejsze róże to bułgarska, zwana też damasceńską,
oraz stulistna (określana również mianem majowej). Jedna rośnie na
terenach dzisiejszej Bułgarii i Turcji, druga własnie w Prowansji. Tu podsycona
została słodyczą egzotycznego ylang-ylang z nutami przyprawowymi.
Ogólnie to
bardzo kobieca, słodka, upojna i zmysłowa mieszanka skierowana do
wyzwolonych i pewnych siebie miłośniczek kwiatowych woni z długim ogonem.
Nuty:
kwiat tuberozy, kwiat róży, ylang - ylang, piżmo, nuty przyprawowe, wanilia, drewno
sandałowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz