piątek, 29 maja 2015

NEWS: Acqua di Bergamotto by Ermenegildo Zegna

Acqua di Bergamotto by Ermenegildo Zegna
Ermenegildo Zegna prezentuje nowe aromatyczne pachnidło dla mężczyzn ACQUA DI BERGAMOTTO inspirowane południem Włoch. Twarzą perfum ponownie został model Ryan Burns który wcześniej współpracował dla marki przy zapachu UOMO.
W nutach wody toaletowej znajdziemy min: kalabryjską bergamotkę i owoce cytrusowe.

środa, 27 maja 2015

NEWS: Eric Buterbaugh Florals

Eric Buterbaugh - hollywodzki florysta przedstawia swoją pierwszą kolekcję perfum inspirowanych kwiatami. 
W ofercie znajdziemy przepiękne kryształowe flakony kwiatowych perfum o pojemnościach 100ml oraz cenie 300 dolarów. W kolekcji znajdziemy również zapachowe świece oraz pakiet sampli do przetestowania dużych pojemności 10ml próbek.
Mistrz florystyki Eric Buterbaugh słynny hollywoodzki florysta i organizator imprez z udziałem gwiazd to jeden z najbardziej kreatywnych twórców kompozycji kwiatowych w Hollywood. Na zamówienie swoich klientów jest w stanie stworzyć bajeczne kompozycje, do wiernych klientek, a zarazem przyjaciółek Erica należą m.in.: Gwyneth Paltrow, Nicole Richie i Demi Moore.

Apollo Hyacinth
perfumiarz: Alberto Morillas
Nuty głowy: Neroli, Galbanum, Azjatycka gruszka,
Nuty serca: Hiacynt, Konwalia, Nasiona Arcydzięgla
Nuty bazy: Mech dębowy, Wetyweria z Haiti, Drewno cedrowe.

Virgin Lily of the Valley
Perfumiarz: Pierre Negrin
Nuty głowy: woda z kwiatów pomarańczy, Bergamotka, Drewno różane
Nuty serca: Konwalia, Ylang-ylang, Amarylis (kwiat)
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Nasiona ambrette, Krystaliczne piżmo.


Regal Tuberose
Perfumiarz: Honorine Blanc
Nuty głowy: Grejpfrut, Biały pieprz, Akord papirusa,
Nuty serca: Liście paczuli, Absolut Tuberozy, Płatki Jaśminu Sambac,
Nuty bazy: Drewno ambrowe, Mech dębowy, Piżmo.


Celestial Jasmine
Perfumiarz: Ilias Ermenidis
Nuty głowy:  Kwiat lipy, Frezja, Jaśmin Sambac,
Nuty serca: Jamin Powalski, płatki Tuberozy, Narcyz,
Nuty bazy: Ambroksan, Drewno kaszmirowe, Piżmo.


Sultry Rose
Perfumiarz: Ilias Ermenidis
Nuty głowy: Pieprz, owoc męczennicy (passionfruit), Esencja z Róży Ottoman,
Nuty serca: Róża, kwiat wanilii, Szafran,
Nuty bazy: Ambrette, Oud, Akord Szarej Ambry.


Velvet Lavender
Perfumiarz: Harry Fremont
Nuty głowy: Lawenda, Bergamotka, Skórka z Moreli,
Nuty serca: Esencja z Prowansalskiej Lawendy z okolic Seillans, Szałwia,
Nuty bazy: Wanilia Bourbon, Drewno sandałowe, Piżmo.

 Fragile Violet
Perfumiarz: Alberto Morillas
Nuty głowy: Żółta Mandarynka, Akord Białej herbaty, Owoc Morwy,
Nuty serca: Fiołek, Lotos, Glicynia,
Nuty bazy: Drewno Cedrowe z Atlasu, Ambra, Piżma.

Zdjęcia:
http://eric-buterbaugh-florals.myshopify.com/collections/fragances#492553537

wtorek, 26 maja 2015

NEWS: Unique Russia by LM Parfums

Unique Russia to gorąca nowość jako ekstrakt perfum marki LM Parfums. Flakon perfum zamknięty został w czarnym aksamitnym pudełku z czerwonymi emblematami a inspirowany jest podróżami Laurenta w 2014 roku do Rosji w ramach prezentacji swojego wcześniejszego pachnącego dzieła Army Of Lovers. Wtedy to twórca zachwycił się rosyjską kulturą i ciepłym przyjęciem Rosjan. 
Rosja to przede wszystkim ludzie, nie rząd autorytarny, oligarchowie, ale zwykli ludzie, chcący godnie żyć. Jest to jednak bardzo trudne w tym wyniszczonym historią państwie. To co uderza każdego podróżnika od razu, to niesamowita gościnność Rosjan i otwartość na drugiego człowieka. Żyją oni jednak w ciągłym strachu, a ich codzienność ma niestety odcień szarości. Tak samo można w tym kraju spotkać ludzi złych i dobrych. Rosja jest różnorodna we wszystkim. Na jej olbrzymich połaciach szczególnie w północnych rejonach panuje surowy klimat tundry jak i łagodny czarnomorskiego wybrzeża.
W najnowszym wykreowanym zapachu nie ma zbędnych owocków, kwiatków sratków w nim tkwi potęga i moc czystej pierwotnej natury. Niezwykle męskie, silne i bardzo wyraźne od samego początku aż do samego końca.
Niesamowite pachnidło! Jest to jedno z tych pachnideł obok którego ciężko jest przejść obojętnie. Są to chyba jedne z najintensywniejszych perfum, jakie dane było mi poznać, bardzo bliski kuzyn słynnego i uwielbianego w naszym kraju Black Oud tejże marki.
Idealnie wpisuje się w obraz wspaniałego malowniczego krajobrazu tego Państwa jak i jego mieszkańców.
To silnie drzewna, przyprawowa kompozycja. W pierwszej chwili w otwarciu uderza nas podmuch mnóstwa suchych, lekko gorzkawych przypraw świdrujących w nosie, które na pewnym etapie przypominają mi wiekowe drewniane pudełko w którym schowane są suche bardzo aromatyczne cygara. Istne olfaktorycznie przyprawowe szaleństwo.

Gąszcz gęstych drzewnych akordów, wytrawnych, suchych i dzikich stopniowo ustępuje na krótko miejsca szczypcie ambry i wanilii które ocieplają tę kompozycję a dzięki miękkości sandałowca którego tu dużo uświadczymy staje się ona bardziej przyjazna dla nosa, szlachetna i perfekcyjnie ugładzona.
Potem jednak owe składniki zanikają schowane w leśnym gąszczu i znowu dzięki dodaniu szlachetnego czarnego jak smoła agarowca robi się bardzo żywicznie, gorzko, agresywnie i mrocznie a ziemisty paczulowy dodatek ciekawie wiąże całość, dodając nieco głębi.
Po dłuższym momencie chłodnemu dymnemu kadzidłu w bazie udaję się przebić spoza mnóstwa drzewnych akordów i oparów ciemnego mrocznego oudu jak i przypraw które wraz z labdanum pozostają do samego końca projekcji.
Drzewa obalone przez wiatr 
autor: Iwan Szyszkin

Całość oddziałuje na moją wyobraźnię. Perfumy te sprawiają wrażenie solidnego męskiego pachnidła
skomponowanego specjalnie dla dojrzałego i silnego, mężczyzny- szaleńczo odważnego i nieustraszonego podróżnika, który uwielbia wyzwania, który przekonany o własnej wielkości z obsesyjnym pragnieniem podejmowania kolejnych wyzwań, nie boi się odkrywania nieskażonych ludzką ręką lądów i dzikich nieodkrytych leśnych terenów dalekiej Rosyjskiej Północy smaganej chłodnym wiatrem. Podróżnik ten nie ma łatwo. Nie bacząc na niebezpieczeństwa zmaga się z wieloma trudnościami, jakie napotyka na swojej drodze. 
Mocny, intensywny zapach nie daje o sobie zapomnieć przez długi czas a trwałość i projekcja tego pachnidła jest jak zawsze znakomita, jak to zresztą bywa u Laurenta. Każdy jego zapach sugestywnie oddziałuje na wyobraźnię i swoim aromatem przenosi w inne nieznane miejsca. Koniecznie polecam testy!


Nuty głowy: akord pieprzu, gałki muszkatołowej, imbiru, kardamonu i kolendry,
Nuty serca: akordy drzewne z rosyjskich lasów, pachnąca paczula, ambra, drewno sandałowe i cenne drewno agarowe (oud)
Baza: kadzidło, piżmo, wanilia i labdanum.

Od Laurenta Mazzone:

Tworząc ten zapach chciałem okazać uznanie J.M. i Rosji.
J.M. jest jednym z pionierów marki LM Parfums, który chce zrozumieć i nasycić się swoim wszechświatem. Z całą pasją i entuzjazmem dla swojej pracy, on i jego zespół stanowią prawdziwą definicję miłości do perfum, to mnie wzrusza.

Podczas moich różnych podróży po Rosji, porwała mnie atmosfera, piękno i splendor, które istnieją w tym kraju. Ten zapach jest uznaniem dla mężczyzn i kobiet, którzy podążali za mną od Moskwy do St. Petersburga, przez Ekaterinburg i Penzę”.
Laurent Mazzone stworzył Unique Russia jako odę i uznanie dla Rosji: utraconej i nowoczesnej, tradycyjnej i spoglądającej w przyszłość, konfrontującej i obiecującej.

“Gdziekolwiek byłem: w Moskwie, St. Petersburgu, Ekaterinburgu czy Penzie, widziałem bardzo wyjątkową atmosferę. Gościnność i otwarte serca Rosjan zdumiały mnie i zafascynowały,” mówi Pan Laurent Mazzone. Unique Russia z LM Parfums jest zapachem kontrastującym z buntowniczym temperamentem: tak świeżym jak zimowy wiatr, ciepłym jak Moskwa w lecie”
Unique Russia zostały stworzone dla tych, którzy kochają Rosję.

Również odkrywane są nuty paczuli i nuty drzewiaste, mówią nam one o męskości i sile Rosjan. Końcowe akordy odsłaniają kadzidło i piżmo, które odzwierciedlają prawdziwe piękno i wdzięk Rosjanek. Magicznych, mistycznych i ponętnych. Unique Russia zostały stworzone dla tych, którzy kochają subtelność, dystynkcję i elegancję.
Najnowsze pachnidło w wersji ekstraktu perfum o pojemności 100ml  jest już dostępne na stronie marki LM Parfums w cenie: 215 Euro.

poniedziałek, 25 maja 2015

Sensual Orchid by LM Parfums

SENSUAL ORCHID
To zmysłowa, kwiatowa kompozycja, delikatnie orientalna, prawie w całości wykreowana została z nut kwiatowych, poświęcona delikatnemu, upojnie słodkiemu kwieciu orchidei. Całość została ułożona na miękkiej kremowej bazie złożonej ze słodkiej czarnej wanilii jak i akordów drzewnych, żywicznych i balsamicznych dodających ciepła i miękkości tej uroczej kompozycji.
W słodkim sercu zapachu z królującą orchideą wyczuwalny jest także pudrowy heliotrop i bukiet wonnej różowej peonii, który z początku nieśmiało daje o sobie znać. Te kwiaty zresztą pięknie się uzupełniają, i właśnie dzięki tej grze pachnidło to potrafi być ujmująco słodkie i sensualne. Zapach przywołuje obrazy gorących wieczorów wczesnego lata w którym wonie zamykających powoli swoje kielichy do snu kwiatów nadal roztaczają swój upojny aromat.
To niezwykłe wieczorowe pachnidło skierowane jest do kobiet, które kuszą ukrytą potęgą zmysłowości.

Nuty głowy: Mandarynka, Migdał, Neroli,
Nuty serca: Orchidea, Jaśmin Sambac, Piwonia, Heliotrop,
Nuty bazy: Wanilia, Piżmo, Biały Cedr, Labdanum, Benzoes.

Black Oud by LM Parfums

"Idź do lasu czarno-białego, podróż do najciemniejszych miejsc by znaleźć zapach Oud. Jest moim życzeniem, aby ściągnąć cię do najgłębszego lasu Indonezji." 
Laurent Mazzone

Black Oud to mocarny kaliber! Niezwykle bogactwo najlepszych nut! Z tym pachnidłem spotkałem się kilka lat temu ale dopiero teraz gdy ponownie w ręce wpadła mi próbka, chcę się podzielić swoimi olfaktorycznymi wrażeniami.
Black Oud to silna, bardzo wyrazista, mistrzowsko skomponowana, ostra drzewno-orientalna kompozycja wykreowana w 2012 roku.  Cudownie zmienna, współgrająca z chemią skóry i doskonale zbilansowana. Perfumy w otwarciu mocno świdrujące, suche, pełne przypraw i cennych żywic wypełnionych gorącym słońcem które przywołują na myśl egzotyczne podróże.
Przyprawy których mnóstwo tu uświadczymy z czasem przycichają i pojawia się król wieczoru: Czarny jak smoła tłusty olejek z agarowca który w tej kompozycji jest tu dominującym składnikiem, lepi się do skóry jak miód razem z dymnym, delikatnie subtelnym kadzidłem frakońskim połączonym z dzikimi akordami zwierzęcymi i labdanum którego w tejże kompozycji niestety jest mi ciężko strawić.
Gdyby nie to niezwykle ekspansywne lekko słodkawe, cielesne labdanum które widnieje na liście nielubianych składników to pachnidło uplansowało by się w mojej ścisłej czołówce najpiękniejszych dymnych agarowców.
Jest to obowiązkowa pozycja dla wielbicieli wszelakich arabskich oudowych killerów  o olbrzymiej sile rażenia. Po testach z pewnością będą w siódmym niebie. Oczywiście zalecam umiejętne dawkowanie pachnidła gdyż jest to ekstrakt i może lekko przydusić :)

Nuty zapachowe:
nuta głowy: gałka muszkatołowa, kumin, kadzidło,
nuta serca: oud, labdanum,
nuta bazy: drewno sandałowe, cedr, cyweta, kastoreum, wanilia, ambra.

NEWS: Cicatrices by LM Parfums

Żeby zbudować intymność musisz mieć wspomnienia,
Żeby mieć wspomnienia, potrzebujesz coś przeżyć,
Jeśli coś przeżyjesz, nigdy nie zapomnisz.

Zapraszamy do świata cieni, gdzie pozytywy i negatywy nie są określone, gdzie są one powiązane, bo jeśli nie ma negatywu, nie może być pozytywu.
Pełne sprzecznych objawień, Cicatrices “prowokują nowe wspomnienia, żeby wzbudzić intymność. Twoja skóra nabawia się niewidocznej blizny, milczącej osobowości odzwierciedlającej osobiste emocje, które na zawsze odbiją się na twojej duszy. To porozumiewanie się z twoją duszą łączy cię z sercem zapachu.”
Przygotuj swoje serce na nową bliznę, przygotuj swoją duszę na Cicatrices.

 Nuty głowy: Bergamotka, Lukrecja,
Nuty serca: korzeń Irysa, Mirra, Skóra,
Baza: Paczula, Wanilia, Labdanum.

Najnowsze wykreowane w tym roku perfumy LM Parfums to bardzo osobisty projekt Laurenta Mazzone, zainspirowany jego fiksacjami, jego pasjami, zapytaniami dotyczącymi tego, co w nas siedzi, co nas denerwuje. Są dedykowane duszy i niewidocznym bliznom które nie zawsze muszą oznaczać coś negatywnego.
Nazwa zapachu Cicatrices w języku francuskim oznacza: „blizny” i to jest trafna nazwa dla pachnidła niezapomnianego. Twórca odwołał się do swoich ciemnych stron interpretując je za pomocą olfaktorycznej gry złożonej z nut mirry, ziemistej paczuli i labdanum.
Cicatrices jak i inne perfumy w kolekcji marki opierają się głównie na najlepszych jakościowo składnikach a najnowsze pachnidło jest jak dotąd najbardziej odmiennym zapachem jaki powstał w stajni twórcy.
Bardzo w moim typie zapach i jeden z najpiękniejszych irysowo-pudrowych perfum jakie znam.
Początkowo ukazuje się na skórze chłodny akord lukrecji lekko słodkiej, ziołowej przypominającej mi rozgniecione ziarna anyżu. Potem zapach ewoluuje w kierunku piżmowym, delikatnie pikantnym, zamszowym lecz od samego początku nie mam wątpliwości, że głównym akordem królującym w tejże kompozycji jest pudrowa, bardzo intensywna woń z korzenia szlachetnego irysa.
Irysowe pachnidła zazwyczaj w połączeniu z akordami piżmowymi zawsze kojarzą mi się z sterylną czystością, zapachem talku, lecz tu mamy zupełnie inny rodzaj świeżości. Dodatek lukrecji i ziemistej paczuli maluje mi obraz pachnącej ziemią chłodnego i krystalicznego strumyka z górskiego potoku przy którym rozwieszono wyprane białe koszule pachnące delikatnie luksusowym mydłem smagające górskim wiatrem. Na sam koniec zapach delikatnie się ociepla, staje się bliskoskórny ukazując aksamitną, kremowo-ziemistą bazę z wyraźną paczulą podbitą delikatnym, prawie niezauważalnym cielesnym labdanum subtelnie rozgrzewającym się na skórze które w cudownie naturalny sposób z nią się zespala.
Rewelacyjna jakość składników w tym zapachu została perfekcyjnie odmierzona i idealnie współgra z resztą ingrediencji które stopione ze skórą tworzą fenomenalną kompozycję skierowaną zarówno do kobiet jak i do mężczyzn. Moc tego pachnidła jest iście przeogromna gdyż jest to ekstrakt perfum. Zdecydowanie, mimo iż są to bardzo komfortowe w noszeniu perfumy, to nie należy przesadzać z jego aplikowaniem szczególnie w cieplejsze, letnie dni.
Francuska nazwa tego pachnidła z najnowszej Intymnej Kolekcji oznaczająca bliznę jest bardzo trafna. Jest w nim coś takiego, co nie daje o sobie zapomnieć. Dla miłośników jedwabistego, pudrowego piękna,więc gorąco polecam testy!

wtorek, 19 maja 2015

NEWS: Sable Fumé, Sable Or ARMANI PRIVE

Włoska marka Armani zaprezentuje w tym roku dwie nowości z limitowanej butikowej prywatnej kolekcji: Sable Or oraz Sable Fumé.
Pod nazwą Giorgio Armani kryją się najbardziej szlachetne materiały i uniwersalna elegancja. Wszystkie zapachowe kreacje łączą stylową skromność i intensywne emocje. Zapachy luksusowej marki są kosztownymi kreacjami, podlegającymi zasadom klasycznej sztuki perfumeryjnej. Emporio Armani, najmłodsza marka domu mody haute couture, prezentuje chęć nowego doświadczenia, pełną dawkę energii i całkowity optymizm. Nieważne czy zapach Giorgio lub Emporio - u Armaniego wymagający klienci znajdą dokładnie to, czego szukają: Nadzwyczajne zapachy, ujęte w zmysłowej stronie bytu.
W skład nowego Sable Fume wchodzą akordy zamszowe, nuty korzenia irysa, kadzidła, krystalicznego ambroksanu, białej żywicy kadzidlanej i benzoesanu.
W pachnidle Sable Or znajdziemy: korzeń florenckiego irysa Pallida, kakao, wanilię, fiołka, benzoinę, fasolkę tonka, oraz drewno sandałowe.
Cena wybranej wody perfumowanej o pojemności 100ml to: 570 Euro.



































http://www.parfuma.com/en/brands/armani-prive.html