Bottega
Profumiera to niszowa marka, która miała swoją premierę pod koniec 2013
roku.
Jej twórcą
Maurizio Lembo -pasjonat i autor słynnej Officina delle Essence oferującej
pachnidła z serii I CALDI oraz PURO które w 2003 roku odniosły olbrzymi sukces
(były dostępne w 30 włoskich niszowych perfumeriach). Zapachy towarzyszą mu
przez całe życie, stały się one integralną częścią całej jego rodziny. Cel jaki
przyświecał kreatorowi była chęć stworzenia pachnideł, które przekazują
szczególne uczucia, myśli, obrazy i elementy z jego życia i wcielać je w
kompozycjach, w których można poczuć niepowtarzalny
warsztat twórcy.
Nowa
kolekcja Bottega Profumiera obejmuje sześć wspaniałych zapachów: "Galantuomo", "Gourmand", "Mon Jardin", "Polianthes",
"Rose Poudre" i "Shardana" w nietypowych
pojemnościach, mianowicie: 130ml wykreowanych z miłości i pasji do pięknych
aromatów, tworzona jeszcze z
przed rozpoczęciem jego wcześniejszych zapachowych kreacji.
„GALANTUOMO”jak sama nazwa wskazuje pachnidło
to skierowane jest w męską stronę:)
To
klasyczna świeża kompozycja pikantna i aromatyczna z mnóstwem zielonych ziół i
przypraw podkreślona słodkimi i chłodnymi woniami anyżu oraz lukrecji.
To
naprawdę udana kompozycja. Idealnie wyważona, subtelna i elegancka.
Nuty:
Tangerynka, anyż, gałka muszkatołowa, imbir, kadzidło olibanum, goździk,
lukrecja, cynamon, szałwia, wetiwer, wanilia, mech dębowy.
„GOURMAND” jest przepyszną kremową, orientalno – gourmandową wodą perfumowaną.
Ta
kompozycja przywołującą echa dnia
przeszłości i niewinnej magii dzieciństwa otula nas swoją puchatą
słodyczą, nadaje miękkości i
jedwabistości. Kokosowo-waniliowy deser polany karmelem każdego wprawi w
wyśmienity nastrój:) Jest jak smakowity kąsek,
któremu trudno się oprzeć. Koniecznie! ♥
W składzie
zapachu znajdziemy ambrę w połączeniu z benzoiną, wanilią, karmelem, kokosem,
piżmem i nutami drzewnymi.
„MON JARDIN” jest zapachem dedykowanym ogrodom założonym w ruinach średniowiecznego
miasteczka Ninfa, położonych
w Środkowych Włoszech, na południe od Rzymu, z dala od dużych miast.
Początki historii Ninfa sięgają starożytnych czasów za
panowania Rzymian. W miejscu tym przez wiele stuleci istniała bogata
wioska aż do czasów Średniowiecza, kiedy to została zniszczona
i opuszczona przez mieszkańców. Upłynęło wiele lat i dopiero w
XVII wieku w tym miejsce został założony ogród.
Obecnie miejsce to jest przepięknym ogrodem w stylu angielskim, którego szkieletem są niejako ruiny starożytnych budowli. Dzięki rzece, przepływającej przez ogród, miejsce to nabiera jeszcze bardziej szczególnego uroku. Rzeka ta była w Starożytności poświęcona nimfom i stąd właśnie pochodzi obecna nazwa ogrodu.
W założeniu tym można napotkać wiele okazów sosen, klonów, bananowców, róż i wiele innych gatunków roślin. Pozostałości starych budowli przykuwają wzrok zwiedzających, tworząc niezapomniany krajobraz, unikalny w swojej formie. Jest to jeden z najpiękniejszych ogrodów krajobrazowych świata.
Obecnie miejsce to jest przepięknym ogrodem w stylu angielskim, którego szkieletem są niejako ruiny starożytnych budowli. Dzięki rzece, przepływającej przez ogród, miejsce to nabiera jeszcze bardziej szczególnego uroku. Rzeka ta była w Starożytności poświęcona nimfom i stąd właśnie pochodzi obecna nazwa ogrodu.
W założeniu tym można napotkać wiele okazów sosen, klonów, bananowców, róż i wiele innych gatunków roślin. Pozostałości starych budowli przykuwają wzrok zwiedzających, tworząc niezapomniany krajobraz, unikalny w swojej formie. Jest to jeden z najpiękniejszych ogrodów krajobrazowych świata.
Mon Jardin to przede wszystkim
aromatyczno-kwiatowy zapach z delikatną nutą świeżości. ♥
Perfumiarz
zinterpretował pachnące ogrody nutami mandarynki, bergamotki, neroli, kwiatu
pomarańczy, jaśminu, liści figowych, kwiatu irysa, piżma oraz drewna
sandałowego.
„POLIANTHES” perfumy inspirowane pięknym perłowo-białym kwiatem Tuberozy Polianthes, inaczej tuberozy bulwiastej – kwitnącej rośliny pochodzącej z Malezji i Filipin dorastającej do 100cm
wysokości, z bardzo intensywnym, urzekającym
zapachem.
I taki jest ten zapach. Aromat wonnej tuberozy zaczyna
grać pierwsze skrzypce, a w tle
wyczuwamy mieszankę białych i żółtych kwiatów połączoną nutami drzewnymi i
żywicznymi.
Bardzo
seksowne, niezwykle kwiatowe i odurzające to pachnidło z bardzo długim ogonem!
:)
W nutach:
Tahitańska gardenia, tuberoza, gardenia, Ylang-ylang, jaśmin, benzoina,
kadzidło olibanum, ambra, drewno tekowe, wetyweria, sandałowiec oraz wanilia.
„SHARDANA” odurzający ziołowo-morski zapach,
zainspirowany wybrzeżem Sardynii i legendą ludzi morza. ♥
Shardana to mityczny lud strażników starożytnego
Egiptu, niezwykłych nawigatorów przybywających z morza zamieszkujących
Sardynię. Walczących w
hełmach z rogami i słonecznym krążkiem pośrodku, co było oznaczeniem służby u
Egipcjan iż walczą przeciw najeźdźcom.
Pachnidło
łączy aromatyczne i rześkie nuty anyżu razem ze słoną wodą morską, piżmem oraz tymiankiem,
mirrą, paczulą, drewnem sandałowym i cedrowym. Całość tworzy upajającą
mieszankę, obok której nikt nie przejdzie obojętnie.
„ROSE POUDRE ”
Róża to
wyjątkowy i jeden z najbardziej znanych składników w warsztacie każdego
perfumiarza.
Tu
kompozycja w całości poświęcona temu kwiatu przedstawiona została w nowoczesnym
i dynamicznym stylu, w otoczeniu bergamotki, neroli i mchu dębowego
sprawiającym wrażenie szyprowego pachnidła.
Nut
karmelowo-waniliowych niestety nie wyczuwam:) Mimo wszystko to kwiatowe pachnidło jest czarujące i zmysłowe. Śmiało mogę powiedzieć, że jest to najwyższa klasa w
świecie różanych zapachów. ♥ Ekscytujący zapach.
Nuty: bergamotka,
neroli, róża, jaśmin, wanilia, karmel, mech dębowy, wetiweria, ambra i piżmo.
Zdjęcia:
https://www.facebook.com/bottega.profumiera/photos
Poznać Gourmand i umrzeć :)
OdpowiedzUsuńPERFUMOHOLICZKA, oj tak to wspaniałe dzieła. Na stronie marki są sample, więc można przetestować.
OdpowiedzUsuń