piątek, 13 sierpnia 2010
GUERLAIN
Firma przedsiębiorstwa wywodzi się od nazwiska założyciela
PIERRE-FRANCOIS PASCAL GUERLAIN, który dał mu początek w 1828 roku.
Przedsiębiorstwo mieściło się w Paryżu przy ulicy Rivoli nr 42.
Guerlain wytwarzał perfumy z pomocą dwojga synów Aimé i Gabriela. Dzięki renomie i znajomościom w wyższych sferach w roku 1840 otworzył pierwszy sklep przy ulicy Rue de la Paix nr 15 w Paryżu.
Pierwszym sławnym zapachem, który powstał w przedsiębiorstwie Guerlain był Eau de Cologne Impérial (1853 )
Perfumy te zdobyły prestiżowy tytuł Majesty's Official Perfumer , które doprowadziło do stworzenia perfum dla królowej Wiktorii w Wielkiej Brytanii i królowej Hiszpanii Izabeli II
W roku 1850 r wprowadził do produkcji perfum składniki syntetyczne. Guerlain zdobywał coraz większy rozgłos wśród osób majętnych, arystokracji i w kręgach dworów królewskich i cesarskich w Europie.
Perfumy wykreowane przez samego Pierre-François-Pascal Guerlain
Guerlain, Bouquet de Roi d'Anglettere (1828)
Guerlain, Senteurs des Champs (1828c)
Guerlain, Eau d'Arquebusade (1828)
Guerlain, Eau de Miel (1828)
Guerlain, Eau de Portugal de Montpellier (1828)
Guerlain, Esprit de Fleurs (1828)
Guerlain, Esprit de Réséda (1828)
Guerlain, Essence Bouquet (1828)
Guerlain, Esterhazy Mixtyre (1828)
Guerlain, Eau de Judée (1830)
Eau de Cologne impériale, (1853)
Guerlain, Bouquet de l'Impératrice (1863c)
Guerlain, Bouquet Napoleon (1863c)
Guerlain, Délice du Prince (1863c)
Guerlain, L'Eau de Cologne Russe (1863c)
Guerlain, Le Bouquet de Furstenberg (1863c)
Guerlain, Parfum de France (1863c)
Guerlain, Parfum Impérial (1863c)
Guerlain, Voilà Pourquoi J'Aimais Rosine (1863c)
Po śmierci Pierre-François w 1864 roku przedsiębiorstwo przejęli Aimé i Gabriel. Kierowaniem przedsiębiorstwem zajął się Gabriel, natomiast Aimé stał się głównym perfumiarzem przedsiębiorstwa.
Był on twórcą takich kompozycji Fleur d'Italie (1884) , Rococo (1887) i Eau de cologne du coq (1894) jednak za najlepsze uważa się perfumy Jicky z 1889 roku.
W nich po raz pierwszy zastosowano składniki syntetyczne (wanilina I kumaryna).
Ten nowatorski zapach nie od razu zyskał przychylność klientów, lecz po kilku dekadach zaczęła się światowa kariera tych perfum, która trwa do dziś.
Nazwa perfum pochodzi od imienia dziewczyny w której zakochał się Aimé Guerlain podczas pobytu w Anglii.
Mimo, że sprzedawane przez Guerlain jak zapach dla kobiet, to okazało się, że są także popularne wśród mężczyzn.
Przedsiębiorstwo przeszło we władanie synów Gabriela Guerlain: Jacques'a i Pierre'a. Jacques został trzecim z kolei głównym perfumerem Guerlaina i został twórcą wielu klasycznych perfum tej marki, które są cenione do dziś. Większość z nich jest produkowana i sprzedawana obecnie, do najpopularniejszych należą: Eau du Coq (1894), Après L'Ondée (1906), L'Heure Bleue (1912), Mitsouko (1919) oraz specjalność Guerlaina Shalimar (1925)
Shalimar (1925): Mówi się, że Jacques Guerlain stworzył ten zapach w hołdzie legendarnej miłości Mumtaz Mahal i cesarza Chah'a Djahan'a, w ogrodach Shalimar w Kaszmirze. W Sanskrycie Shalimar oznacza "dom miłości". Kiedy Mumtaz Mahal umarła, cesarz był załamany i zbudował cudowny grobowiec dla kobiety, którą kochał tak bezwarunkowo. 14 lat później skończono budowę Taj Mahal. , Shalimar są jednymi z pierwszych perfum które z powodzeniem włączyły dużą ilość waniliny do swojego składu. Jest to flagowy zapach domu Guerlain. Shalimar są również uważane za pierwsze perfumy orientalne.
Mitsouko(1919): których narodziny zainspirowała historia miłości pięknej żony japońskiego admirała Togo do brytyjskiego oficera rozgrywająca się podczas wojny rosyjsko-japońskiej 1905r. Kiedy obaj mężczyźni wyruszyli na bole bitwy, Mitsouko oczekiwała na powrót tego, który z woli przeznaczenia ocaleje, by pozostać z ukochaną do końca życia. Postać Mitsouko- co w języku japońskim znaczy tajemnica- została zaczerpnięta z noweli Claude`a Farrere "La Bataille"- “Bitwa” zaś sam zapach zalicza się do rodziny szyprowo-owocowej, od dawna zyskał miano klasyka perfum. O Mitsouko mówi się, że były zwiastunem zakończenia I wojny światowej.
Jacques Guerlain skomponował Vol de nuit (1933) jako hołd złożony Antoine de Saint-Exupéry i lotnictwu francuskiemu.
Ode (1955), kwiatowe perfumy podobne do m.in. Joy by Jean Patou, to ostatnia kompozycja Jacques Guerlain.
W kompozycji miał też swój udział wówczas 18-letni Jean-Paul Guerlain.
4 GENERACJA
Jean-Paul Guerlain był ostatnim z rodziny mistrzem perfum. Nie mniej utalentowany jak jego poprzednicy Guerlain stworzył klasyczne zapachy które ugruntowały pozycję firmy wśród najlepszych światowych producentów perfum: Vetiver (1959) i Habit Rouge (1965), ten ostatni jest uważany przez wielu jako pierwszy zapach orientalny dla mężczyzn.
Stworzył także Nahema (1979)
Jardins de Bagatelle (1983) Samsara (1989) Heritage i Coriolan w latach 90-tych.
Z przejściem na emeryturę Jean-Paul Guerlain w 2002 roku rolę perfumiarzy przejęli inni spadkobiercy marki Guerlain.
Kreacje Guerlain od dawna miały wpływ na trendy zapachowe takie jak Jicky, Shalimar i wetiwer. Guerlain jest jednym z najstarszych domów (jak np. Caron), które istnieją na rynku wyłącznie jako producent perfum. Dziś marka Guerlain to nie tylko zapachy ale też szereg produktów do pielęgnacji skóry ,oraz makijażu.
Od jej powstania w 1828 roku Guerlain stworzył ponad 300 zapachów.
Oto najpopularniejsze:
Fleur d'Italie,1884
Skine, 1885
Rococo, 1887
Jicky, 1889
Excellence, 1890
Belle France, 1892
Cipricime, 1894
Eau de Cologne du coq, 1894
Jardin de mon curé, 1895
Voilà pourquoi j'aimais Rosine, 1900
Mouchoir de Monsieur, 1904
Champs Élysées, 1904
Après l'ondée, 1906
Kadine, 1911
L'Heure bleue, 1912
Mitsouko, 1919
Shalimar, 1925
Liu, 1929
Vol de Nuit, 1933
Vega, 1936
Ode, 1955
Vetiver, 1956
Chant d'Aromes, 1962
Habit Rouge, 1965
Chamade, 1969
L'eau de Guerlain, 1974
Parure, 1975
First, 1976
Silences, 1978
Nahéma, 1979
Jardins de Bagatelle, 1983
Derby, 1985
Samsara, 1989
Héritage, 1992
Petit Guerlain, 1994
Un Air de Samsara, 1996
Champs-Élysées, 1996
Guerlinade, 1998
L'Ame d'un Héros, 1998
Terracotta, 1999
Belle Epoque, 1999
Cherry Blossom, 1999
Aqua Allegoria Pamplelune, 1999
Philtre d'Amour, 2000
Aqua Allegoria Flora Nerolia, 2000
Too Much, 2000
Météorites, 2000
Coriolan, 1998
Mahora, 2000
Purple Fantasy, 2001
L'Instant de Guerlain, 2003
Cuir Beluga, 2005
Bois d'Arménie, 2006
Insolence, 2006
L'Instant Magic, 2007
My Insolence, 2007
Iris Ganache, 2007
Cruel Gardenia, 2008
Aqua Allegoria Figue-Iris, 2008
Guerlain Homme, 2008
My Insolence, 2009
LVMH / REFORMULACJA PERFUM
Od momentu przejęcia przez LVMH w 1994 roku w skład zespołu weszli perfumiarze spoza rodziny:
Mathilde Laurent
skomponowała Pamplelune (1999) oraz Shalimar Light (2003) formuła Shalimara aż do roku 2004 nie została zmieniona.potem nastąpiła reformulacja zapachu.
Maurice Roucel
perfumiarz z Symrisu, skomponował takie zapachy jak L'Instant de Guerlain (2004) oraz Insolence (2006).
W maju 2008 na głównego perfumiarza marki Guerlain został mianowany szwed Thierry Wasser i skutecznie począwszy od czerwca 2008 roku skomponował Iris Ganache ,Idylle ,Quand Vient la Pluie dla Guerlaina.
Ścisle wspólpracuje z Dyrektorem Artstycznym marki Sylvaine Delacourte.
Jean Paul Gaultier nadal ma znaczącą rolę jako doradca w sprawach projektów firmy,oraz komponentów zapachowych oraz ich składników.
po 1994 Guerlain zreformulował niektóre klasyki ze względu na pogorszenie stanu zdrowia klientów. Te zmiany mogą potencjalnie oznaczać koniec tradycyjnych form wielu klasyków, takich jak Mitsouko i Shalimar.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak sobie dziś weszłam, żeby zobaczyć, czy nie ma czegoś nowego - i proszę! Historia Guerlain w pigułce, podana w ciekawej formie. :)
OdpowiedzUsuńJako posiadaczka flakonów dwóch z największych klasyków (Shalimar i Mitsouko) firmy oda dawna mam smaka na jakąkolwiek możliwość zapoznania się z ich wersjami sprzed lat (w ogóle, idealne byłyby te z początków produkcji, ale to raczej nie w polskich warunkach, a i we Fr musiałabym mieć szczęście). Lubię w nich tę "historyczność", to że ogółowi mogą się podobać albo nie, ale nikt im nie zarzuci nijakości; czego nie mogę powiedzieć o takim na przykład My Insolence czy sporej części Allegorii.
Retro-wąchaczka ze mnie. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwitaj wiedzmo z podgórza.
OdpowiedzUsuńja równiez mam smaka na wszystko co starsze,bo nie ma porównania z tym, co się dzieje na perfumeryjnym rynku.
jak dla mnie rok 2009 i 2010 to zapachowa porażka, lecz z kilkoma wyjątkami.
wiedz że niedługo umieszczę dokładną historię SHALIMARA od A do Z, tylko jakoś tłumaczenie topornie mi idzie :(
zazdroszczę ci Mitsouko, jeszcze nie miałem możliwości poznania,a w Shalimarze się zakochałem.
podobno najlepszy był pomiędzy rokiem 1925-1950.
żałuje tylko, że tyle lat istnieje na rynku, a ja dopiero znam go jakiś miesiąc:(
wielka szkoda, że zapach ten zreformulowano :(
osobiście uważam że zmiany w zapachach zawsze wychodzą niekorzystnie.
retro-wąchaczka - ciekawe określenie ;)wiedz że nie jesteś sama.
ja też się do nich zaliczam :)
pozdrowienia
J
Wiem, że nie jestem, ale dzięki. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ostatnio nie bardzo jest w co nos wsadzić (poza wyjątkami), co widać nawet na blogach niepolskich - tam tez następuje zwrot ku nurtowi vintage.
Nie wiem, cze reformulacja zawsze szkodzi z tego prostego powodu, że aby to sprawdzić, musiałabym mieć jakiś punkt odniesienia; a nie zawsze o niego łatwo. Choć muszę przyznać, że powody, dla których zmienia się skład perfum, mojego zaufania nie zyskują.
A słowotwórstwem zajmuję się od kołyski. ;)
Pozdrawiam także! :)
uwierz mi Wiedzmo.
OdpowiedzUsuńkażde zmiany Arcydzieł wychodzą na gorsze.
to tak jakby porównywać obraz mistrza, z bardzo dobrze zrobioną kopią jego wiernego ucznia.
ale niestety obecnie "nosy" się zmieniają.
na rynku królują cytrusowe świeżuchy, które nie należą do moich ulubionych woni.
niestety,to jak wąchanie wody z wazonu:)
dlatego moim zdaniem Guerlain skończył się po 2000 roku (z wyjątkiem L'Instant de Guerlain)
mam nadzieje że kiedyś jednak powróci w dawnym dobrym stylu.
pozdrawiam jesiennie.
J
Zerkałam tu już czas jakiś temu i widziałam tego posta. Nie miałam jednak czasu na to, by spokojnie go przeczytać i skomentować. Naprawdę miałam "dni Sodomy".
OdpowiedzUsuńTeraz dla odmiany jestem oklapnięta i wyżęta z energii, ale na czytanie Ciebie zawsze mi jej starczy. Post świetny. Kształcący, że tak to ujmę.
Mój stosunek do klasyków jest ambiwalentny. Podziwiam, ale nie kocham. Lubię, lecz omijam. Cenię, ale nie chcę oswajać.
Większość opisywanych przez Ciebie Kompozycji jest dla mnie jak hiperrasowe kanapowe psy. Shalimar to pudel. Mitsouko to chiński grzywacz. A może jakiś pinczer?
W każdym razie rasy mocno ekskluzywne i wyglądające nienaturalnie.
Preferuję zapachy w stylu husky czy wilczura. A najbardziej kręcą mnie prawdziwe, olfaktoryczne wilki.
Moje metafory są dziś okropnie śmieszne (to znaczy okropne i śmieszne jednocześnie), ale i formą wybitną nie mogę się poszczycić.
Idę się schować w kącie. Wrócę, jak będę miała coś mądrzejszego do napisania. ;)
bezbłędne porówniania :)
OdpowiedzUsuńżeczywiście jest coś w tych zapachach takiego ekskluzywnego,szczególnie w edycjach starszych i trudno dostepnych,które można przyrównać do niektórych zwierząt.
pudel,chiński grzywacz to typowe zwierzęta kanapowe,dla wielkich dam,oraz starych pudernic,które z pewnością wyginęły by w naturalnym środowisku :DD
znów wilk kojarzy mi się z wolnością,naturą,przestrzenią...,zadziorą.
chylę czoła,naprawdę świetne ci to wyszło
pozdrawiam
J
Jarku, ja tam ciągle myślę, że wcale nie wyszło świetnie, tylko nieco głupawo, ale Twoje arcymiłe słowa i tak wywołały uśmiech na mojej wymizerowanej facjacie. :)
OdpowiedzUsuńWysłałam Ci wiadomość.
thanx :)
OdpowiedzUsuń