piątek, 11 listopada 2016

INSPIRITV

INSPIRITV to Włoska niszowa marka która jakis czas temu miała swoją premierę na Florenckich targach Pitti fragranze z pięcioma wspaniałymi pachnidłami. Zostały one wykreowane przez włoskiego aktora i gwiazdę telewizyjną Luca Calvani wspólnie z konsultantką marki Olivią Mariotti. W kolekcji znajdziemy także cztery pachnące świece także debiutujące na targach w zeszłym roku. Calvani urodził się w Prato.
Jako nastolatek był modelem, pracując dla najbardziej znanych nazwisk w świecie mody, takich jak Giorgio Armani. Mając 20 lat przebywał w Nowym Jorku, gdzie najpierw studiował aktorstwo z Ronem Stetsonem, a potem z Susan Batson.

Calvani - jest absolutnym weteranem Hollywodzkich filmów i seriali telewizyjnych. W USA wystąpił w serialu "Seks w Wielkim Mieście" oraz "Kryptonim U.N.C.L.E.", "As the World Turns" a także we włoskiej wersji Celebrity Survivor. W Europie pracował w teatrze, telewizji i filmie. Mówi po Włosku, Hiszpańsku i Angielsku. W 2007 wystąpił gościnnie w serialu "Il Commissario Manara". 

Luca swoje życie spędził przed kamerą. Dla niego pojęcie światła (albo luksu) jest bezpośrednim wątkiem w jego życiu jako modela i gwiazdy ekranu. Jeśli chodzi o Inspiritu on i Minotti chcieli stworzyć powonieniową atmosferę, dla której światło będzie jednoczącym tematem.
Kolekcja pachnideł i unikatowych zapachowych świec, w których zapachowy wosk wlewany jest do ręcznie dmuchanych przez Cristalleria Arzanese szklanych naczyń, dostępna jest min: w Barneys New York. 
Pachnidła marki prezentowane są w eleganckich wygrawerowanych szklanych flakonach z monogramem Inspiritu udekorowane szkarłatnymi koronkami natomiast Perfumy LUX przedstawiają białe piękne koronki z monogramem pod unoszącym się szkarłatnym czerwonym logo. Rzeźbiony, mosiężny korek zamyka każdy flakon, który umieszczony jest w czerwonym pudełku origami otwieranym jak kwiat lotosu.



LUX IN TENEBRIS (ŚWIATŁO W CIEMNOŚCIACH)
Kiedy wędrujemy przez życie, naszą duszę przytłacza gąszcz informacji; niekończący się ładunek bodźców, które ogłuszają nasze uszy, oślepiają nasz wzrok, przyćmiewają nasze umysły.  Ale w środku nas samych jest miejsce, gdzie możemy tworzyć, gdzie możemy naprawdę słuchać.
W ciszy, która rozdziela nasze myśli, przestrzeni pomiędzy naszymi emocjami i myślami pomiędzy naszymi lękami, doświadczamy istnienia. To właśnie tam, w tym stanie ciszy, przez którą świeci światło: szerzej odkrywamy samych siebie, nieograniczonych, zainspirowanych. Jesteśmy wszyscy wyjątkowi, ale gdzieś w głębi, wszystkich nas łączy to przeznaczenie, to powołanie, to poszukiwanie wewnętrznego pokoju.
INSPIRITU oddaje cześć duchowej podróży każdej duszy przez zapachy, które odsłaniają i przeistaczają najbardziej sugestywne z naszych zmysłów w osobiste, potężne, odkrywcze narzędzie.
Pięć  ścieżek, pięć zapachów prowadzi do samego źródła oświecenia i wewnętrznej świadomości, opartej na idei duchowości i piękna, która wykracza poza wszelkie kredo, religie i kultury. LUX oznacza światło. Aforyzm ‘Lux in Tenebris” (z łaciny oznaczającej Światło w ciemnościach”) odnosi się do początków i historii marki.

Nuty LUX są powonieniową i zmysłową pamięcią pozostałych czterech zapachów zainspirowanych przez cnoty kardynalne: FORTITVDO, IVSTITIA, TEMPERANTIA i PRVDENTIA. Kolekcja zapachów INSPIRITU to aromaty ekskluzywnych ekstraktów stworzonych przez francuskiego Mistrza Perfum z Grasse. Mariotti i Calvani, przyjaciele od długiego czasu i partnerzy biznesowi, zainspirowani byli początkowo duchowością medytacji, która często obejmuje rytualne zapalanie świecy. Zapachy dla medytacyjnych świec Inspiritu i wody perfumowanej odpowiadają czterem platońskim cnotom kardynalnym: roztropności, sprawiedliwości, umiarkowania i męstwa.
Od wieków kadzielnica z kadzidłem zapewniała duchowy balsam członkom zgromadzenia, tak jak tym, dla których zapach unoszącego się dymu jest hipnotyczny. Palenie kadzidła długo kojarzone z religijnymi praktykami było także estetyczną praktyką wzbudzającą, dla wielu, poczucie pogody ducha.
Z mottem Lux in Tenebris (z łaciny “światło w ciemności”) Inspiritu szuka jasności wśród dysonansu nowoczesności. Wykorzystując łacińskie słowo znaczące “światło”, piąty zapach LUX jest motywem przewodnim linii Inspiritu – albo przewodnim narracyjnym łukiem dla całej kolekcji zapachu. Przez wykorzystanie zapachowej siły kadzidła, aromat przywołuje wielowiekowy rytuał oczyszczenia i duchowego obmycia.


TEMPERANTIA
Opis:
Wstrzemięźliwość  jest cnotą, która osłabia pociąg do przedmiotów pożądania. Przynosi równowagę  istnieniu. Ci, którzy ją posiadają w pełni delektują się życiem, osiągając wysokie granice, ale nigdy nie popadając w przesadę. Zachowuje ona obszar woli nad instynktem i odnajduje swoje spełniające się momenty wolności.
Grejpfrut, Papryka, Imbir i Jagody otwierają ten zapach, który utrzymuje się przez długi czas wraz z Jaśminem, Francuskim Fiołkiem i Turecką Różą. Na koniec pojawia się Wetiwer, Piżmo, Ambra i Paczula. To rozległy aromat, który unosi się między zatrzymywaniem a wypuszczeniem… jak taniec. Ponieważ tylko ci, którzy są odważni naprawdę poznają samych siebie.

Temperantia jest niezwykłym pachnidłem ujawniającym powoli swoje olfaktoryczne piękno.
Z początku wyrazisty, aromatyczny i pikantny z wybijającym sie co jakiś czas podmuchem chłodnego kadzidła frankońskiego drzewny zapach, o wyraźnie męskim charakterze. Mnóstwo świdrujących w nosie suchych przypraw, które z eukaliptusem na krótko ukazują interesujące kamforowe konotacje; delikatne, subtelne. Kadzidło które towarzyszy nam od samego początku nie jest jak to w niektórych przypadkach bywa ekspansywne, męczące, lecz niezwykle intymne z subtelną delikatnością wypełniające wnętrza klasztorne swym mistycznym zapachem, zmieszanym z chłodnym jesiennym powiewem. Zresztą to ono jest tu gwiazdą wieczoru, górując nad innymi akordami co jakiś czas dając o sobie znać. Kwiaty figurujące w sercu zapachu są dla mnie prawie niewyczuwalne, bukiet nie ma tu szans na wybicie się z  pod ogromu przypraw i drzewnych ingrediencji. Jedynie fiołek który odpowiada za pudrowy charakter dostarcza nam lekkiej świeżości z dziwnie subtelną goryczką. Całość zmiksowana została z żywicami szlachetnych gatunków drzew z mnóstwem przypraw osiadając na ziemistym korzeniu wetiwerii pachnącej. Dzięki temu powstała zaskakująca kompozycja elegancka, subtelnie dymna, wzbogacona nutą wygasłego kadzidlanego popiołu nasączonego korzennymi przyprawami. Całość sprawia wrażenie znakomicie zmieszanego, idealnie wyważonego eliksiru.
Z pod grudek wygasłego już spalonego kadzidła wydobywają się  kojące akordy czarnej wanilii, tak subtelnej iż prawie niezauważalnej stanowiące bazę tych perfum, lekko doprawionej przykurzoną piwniczną paczulą. Ten jakże interesujący duet waniliowo-kadzidlany w ostatnim tchnieniu pięknie się uzupełnia, a sowita garść aromatycznych żywic z drewna cedrowego dodatkowo zaostrza aromat, nadając mu pikantnej świeżości.
Podsumowując:  chłodna, silnie drzewna, sucha i jedwabista kompozycja o pikantnym charakterze, wokół której unosi się subtelnie kadzidlany obłok pięknie wyważony. To jedna z tych niezapomnianych kompozycji która krzesa  z siebie symfonię absolutnego mistycznego, tajemniczego piękna rozpalającego wyobraźnię. Pięknie skomponowanego gdzie każdy ze składników ma swoje miejsce, uosabiając niezwykły kunszt kreatora więc polecam gorąco testy.  Warto go poznać, szczególnie polecam go wielbicielom słynnego Cardinala jak i pierwszej serii kadzideł dla marki CDG. Na uwagę zasługuje także flakon z mosiężnym zdobionym korkiem, podkreślający luksusowy charakter pachnidła.

TEMPERANTIA
Nuty głowy: Akordy kalabryjskiej bergamotki, Grejpfrut, Chiński korzeń imbiru, Jamajski pieprz, Indyjski Pieprz czarny, Chiński eukaliptus, Nasiona marchwi,

Nuty serca: Francuski fiołek, Jaśmin, Konwalia, Paragwajskie drewno gwajakowe, Akord tureckiej róży, Cedr z Teksasu, Egipski jaśmin, 
Nuty bazy: Peruwiański różowy pieprz, Somalijskie kadzidło, Wanilia z Madagaskaru, Białe piżmo, Paczula, Ambra, Wetiwer.



FORTITVDO
Opis:
OBECNOŚĆ + ODWAGA + WIARA są połączone z zamiarem, by stać się męstwem. Cnota męstwa splata się w przeciwności: z jednej strony silny i niepokonany, z drugiej znużenie, strach i tchórzostwo. Męstwo jest dla tych, którzy całymi sobą wyrażają prawdę.
Odważny drzewny zapach, który przy otwarciu uwalnia słodkie nuty Akacji, Fiołka i Szafranu. Potem głębiej pojawia się Cedr, Drzewo Sandałowe i Siano. Na końcu czuć zwierzęce i piżmowe nuty przypominające nam o wojowniku wewnątrz.

Fortitudo to następne wykreowane z najwyższej jakości składników kadzidlane pachnidło, lecz o znacznie wyższej zawartości ostrych, kadzidlano-dymnych ingrediencji. Ten zapach ma moc!
Od pierwszych chwil testów na skórze nie miałem wątpliwości iż mam do czynienia z potężną zapachową produkcją o bardzo silnych zwierzęcych akcentach które znane są mi głównie z najwyższej jakości arabskich pachnideł i oleistych attarów.
Fortitudo ułożone jest wokół ciężkich, ale przesyconych elegancją nut drzewnych.  Jest takim miksem olfaktorycznych arabskich ekstremów: ognistych, tlących kadzideł, drapieżnych nut zwierzęcych i mnóstwa wszelakich żywic z orientalnych drzew, z chłodem kadzidła frankońskiego i korzeniem wetiwerii pachnącej. Wanilia której nie uświadczymy tu dużo, z intymnym i dyskretnym sandałowcem nadaje mu miękkości i ciepła, lecz nie na długo. Tym razem olbrzymi dodatek animalnych wręcz ostrych akordów z ekspansywnym cielesnym labdanum z szafranem, kładzie na ręke waniliowe akordy. Tu w połączeniu z niektórymi składnikami początkowo pachnie jak najprawdziwszy dodatek palonego czarnego jak noc agarowca o z lekko zamszowo-skórzanym klimacie. Dominujące, jakże bogate w wyrazie akordy żywic kadzidlanych są często niezastąpioną nutą męskich zapachów, lecz tu mamy interpretację skierowaną dla obojga płci, podkreślającą  jej orientalną stronę, nadającą od pierwszej sekundy głębi i tajemniczości.
Wszechobecny aromat drewna cedrowego delikatnie zaostrza aromat, ma tu zapach zasuszonych igieł zatopionych w lepkiej żywicy, przyjemnie świdrującej w nozdrzach. Olejki żywiczne przypruszone zostają suchą, lekko ziemistą paczulą która głównie decyduje o trwałości kompozycji, wzbogacona leciutkim muśnięciem fasolki tonka. Kilka kropel olejku z suchego siana razem z aromatem wetiwerowym  dodatkowo wzmacnia pikantny, pylisty efekt.
Krótkie podsumowanie: Fortitudo to zapach sugestywny, niosący swym aromatem konkretny przekaz i jest jednym z najbardziej charakterystycznych perfum tej marki. Przesycony wonnymi żywicami bogaty orient skrywający w sobie prawdziwe piękno, które należy dawkować z rozsądkiem by nie przedobrzyć, gdyż z każdą minutą ukazuje większego pazura kierując się w stronę mocno dymnego, lekko kwaskowatego szypru.

FOTITVDO
Nuty głowy: Szafran indyjski, Akacja, Francuski fiołek, Malina,

Nuty serca: Cedr Virginia, Drewno gwajakowe z Paragwaju, Drewno sandałowe, Fasolka tonka z Brazylii, Indonezyjska paczula,
Nuty bazy: Haitański wetiwer, Hiszpańskie labdanum, Akordy animalne, Białe piżmo, Wanilia z Madagaskaru, Żywica elemi, Somalijskie kadzidło.



IVSTITIA
Opis:
Sprawiedliwość jest cnotą tych, którzy kierują się prawdą.
Rozsądek i Uczciwość. Ci, którzy ją posiadają dają to wszystko, co się należy im, innym i Wszechświatowi. Sprawiedliwość jest kluczowym elementem mądrości, rodową cnotą, dla wszystkiego, co w Naturze jest sprawiedliwe.
Wiatr od morza niesie Brazylijską Pomarańczę, Koper włoski i Koper, odsłania potem drewniane nuty Cedru, Drzewa Sandałowego, Wetiweru i Paczuli. Na koniec dodaje się Ambry, Wanilii i Arabskiej żywicy Elemi do utrzymania tego zapachu, który wznosi umysł i rozkuwa serce.

IVSTITIA jest intensywnym pachnidłem dla wielbicieli nietypowych kadzideł. W otwarciu witają nas aromaty cytrusowe, lekko chłodne, morskie i bardzo pikantne, o charakterze świeżym wręcz dynamicznym.  Niezwykła świeżość górnych nut została połączona z akordem zbieranego po deszczu zielonego kopru z wetiwerią. Wplatają one do kompozycji lekkiej pikantno-aromatycznej, słonawej pachnącej morskim chłodnym powietrzem woni, z delikatnie wybijającym się akordem kadzidlanym. Przesiąknięta solą ambra także ma tu swój mocny udział. Chłód, ziołowo-morska świeżość dodająca energii tworzy tu z żywicami szlachetnych drzew idealną harmonię, zaskakująca wyjątkowo spokojnymi przejściami między kolejnymi akordami. Świdrujące w nosie olejki eteryczne szlachetnych żywic  przypruszone zostają gałką muszkatołową z suchą paczulą, lecz to właśnie cedr decyduje o trwałości kompozycji.
Bardzo wyrazisty, ostry, żywiczny jest tu zapach iglastych drzew.  Być może powalonych podmuchem huraganowego wiatru dryfujące tygodniami w morzu głównie grubo ciosanych pływających bali wygładzonych falami, nasączonych słoną wodą morską, na których zaczynają pojawiać sie kryształki soli.  Z unoszącymi się na powierzchni zielonymi igłami roztacza wokół silną, intensywną drzewną woń. Staje się dominującym składnikiem w tych perfumach układając się w niesamowity splot żywiczno-morskich  ingrediencji. Cedr jest tu absolutnym królującym akordem nadającym prawdziwej mocy, a w tle unosi się chłodny obłok gasnących kadzideł. Zapach dryfując na skórze po długim czasie spokojnie osiada na subtelnej kadzidlanej bazie która jest tu podstawą kompozycji.
IVSTITIA należy do kategorii aromatycznych, pełnych życia intensywnych kompozycji żywiczno-świeżych, uzupełnionych orientalno-drzewnym składem, pięknie skomponowanych o charakterze dynamicznym. Pachnidło to jest kolejnym wkładem do olfaktorycznego piękna, a marka jest tą do której chce się wracać, gdyż tworzy naprawdę niesamowite kadzidlane wariacje.

Nuty głowy: Akordy brazylijskiej pomarańczy, Koper, Koper włoski, Nuty morskie, Żywica Elemi,
Nuty serca: Cedr z Teksasu, Amyris, Gałka muszkatołowa, Drzewo sandałowe, Wetiwer,
Nuty bazy: Ambra, Białe piżmo, Wanilia z Madagaskaru, Indonezyjska paczula, Kadzidło Somalijskie, Arabskie żywice.

LVX
Opis:
LUX (ŚWIATŁO) jest apogeum, “fil rouge”  (motywem przewodnim) wszystkich zapachów INSPIRITU. Jest esencją, która płynie w pozostałych zapachach, ŚWIATŁEM, które promieniuje, ukazuje się; ŚWIATŁEM, które oświeca umysł i ogrzewa serce, symbolem głębokiego połączenia i świadomości.
Te rodowe, zmysłowe perfumy przenoszą nas daleko do Madagaskaru dzięki  Wanilii i do Haiti dzięki Wetiwerowi, do Chin i Kaledonii dzięki Cedrowi i Drzewu Sandałowemu. Jest w nich odrobina Pieprzu, Imbiru, Żywicy Elemi z Arabii i tunezyjskiego rozmarynu, które pieczętują je wszystkie razem. To zapach, który nie zna granic jak uniwersalna świadomość.

LUX to następne intensywne pachnidło wykreowane z konkretnych dymnych akordów, przesyconych wonnymi żywicami. Jest kolejnym  zapachem-wariacją obezwładniającym dla fanów drzewno-dymnych, pikantnych aromatów i nie tylko.
Perfumy witają nas cudownym, głębokim, chłodnym aromatem ziołowo-kadzidlanym. Pachnącym w otwarciu dziwnie kwaśną ziołową kamforą jak w niektórych szyprach, co z pewnością jest zasługą paczuli z cedrem i wetiwerii. Początek jest dość wytrawny ale za chwilę szybko znika ze skóry. Później pojawiają się suche przyprawy których tu uświadczymy w ogromnej ilości a które przyjemnie gryzą w nozdrza. Pieprz i imbir ze świeżo ściętym aromatycznym rozmarynem dodaje zapachowi wyrazistości. Lecz zaraz jak obuchem w twarz dostaję ściętym ciężkim cedrowym drewnem i wszelakimi deskami z drzew iglastych z których jeszcze wypływa niezastygła żywica. Lekko zasuszone, jeszcze zielone igły cedrowe zaczynają wibrować dodają pachnidłu wyjątkowego pikantnego dynamizmu.
Zespala się z moją skórą i uwalnia potężny drzewny aromat wytrawny, suchy i lekko słonawy, zmieszany z chłodem kadzidlanym. Jest wyrazisty i potężny, nadającym prawdziwie męskiego charakteru. Gdzieś w oddali subtelnie przebija się kremowy sandałowiec.
Kadzidło jest tu bardzo zdystansowane - zamiast rozgrzewającej gryzącej aury jaką normalnie pokazują kadzidła, tu tego nie ma. Nie można pozbyć się wrażenia, że to nie dym pachnie, a mokry odrobinę gorzkawy przygasający popiół który spokojnie dogorywa na skórze. Nie podduszają swoim zapachem tylko przyjemnie odświeżają, relaksują.
Aromat ten unosi się w powietrze, kojąc skołatane nerwy, otaczając człowieka delikatną stale wyczuwalną chłodną mgiełką, ale dyskretnie; tym samym spełniają oczekiwania, żeby pachnieć i czuć, że się pachnie, ale bez obaw, że komuś mogłoby to przeszkadzać. Jest doskonale zbalansowanym kadzidłem otulającym niczym piękny kaszmirowy szal. Dodatek szlachetnych drzew przywodzi na myśl skojarzenia dymu wydobywającego się wprost ze świeżo narąbanych drewien. Dopiero pod sam długi koniec całość wieńczy subtelna wanilia której zadaniem jest raczej utrzymanie tego ogólnego wrażenia drzewnej świeżości niż dosładzanie kompozycji, gasnąc powoli w dymnej i drzewnej smudze pozostałych elementów bazowych.
Podsumowując: zapach silnie drzewny, przesycony wonnymi żywicami, pikantny, chłodny, lekko dymny, suchy, jedwabisty i aromatyczny. LUX jest pachnidłem intensywnym, w którym zrezygnowano z zapachowych ozdobników, a które ukazując człowiekowi piękno olfaktorycznego świata, uświadamia mu, że perfumeria to prawdziwa sztuka, a węch to zmysł którego nie każdy potrafi docenić. Gorąco polecam testy.

LVX
Nuty głowy: Żywica Elemi, Somalijskie kadzidło, Rozmaryn, Chiński korzeń imbiru, Indyjski pieprz, Różowy pieprz ze Sri Lanki,
Nuty serca: Liść indonezyjskiej paczuli, Chińskie drzewo cedrowe, Drewno sandałowe z Kaledonii, Wetiwer z Haiti,
Nuty bazy: Akordy szlachetnych drzew, Somalijskie kadzidło, Białe piżmo, Wanilia z Madagaskaru.


PRVDENTIA
Roztropność określona jako Cnota Cnót rozpoznaje w każdym momencie nasze własne dobro i właściwą drogę do uzyskania prawości Jest to cnota, która rządzi wszystkimi innymi. Ci, którzy są roztropni są daleko od niezdecydowania, ich odważne decyzje podejmowane są bez cienia wątpliwości.
Najbardziej zielone spośród  zapachów INSPIRITU, zawierają indyjski Hiacynt, Irańskie Galbanum i Dzikie Kwiaty. Następnie jest Piwonia i florencki Irys, na końcu baza dla Cennych Drewien, Mchu i Cedru. Sekretny dotyk „Fil rouge” (motywu przewodniego) somalijskiego Kadzidła w zapachach INSPIRITU wzbudza dar wiedzy, którą daje światło.

Nuty głowy: Indyjski hiacynt, Perskie galbanum, Różowy pieprz ze Sri Lanki, Czarna porzeczka,
Nuty serca: Akordy drzew szlachetnych, Florencki irys, piwonia, Indonezyjska paczula, Cedr z Texasu,
Nuty bazy: Ambra, Białe piżmo, Fasolka tonka z Brazylii, Madagaskarska wanilia, Żywica Elemi.


Bez wątpienia jest to najbardziej aromatyczno-zielone pachnidło o fantastycznej trwałości  i nie kadzidlane z całej kolekcji marki.
Początek bardzo wyrazisty, pikantny i ogoniasty. Od otwarcia dominująca, wiercąca w nosie pikanteria zdominowana zostaje przez kwiecie hiacynta z jeszcze wilgotnym zebranym po deszczu lekko ziemistym galbanum.  Olbrzymia wiązka tej rośliny jest charakterystyczna, dominująca. Gra  pierwsze skrzypce, spleciona zostaje w sercu zapachu z akordami drzewnymi i kwiatami. Pikantna, ziołowa świeżość niesiona podmuchem wiatru  o chłodnym, cierpko-gorzkawym, zielonym charakterze nadaje wyjątkowemu intensywnemu dynamizmowi, kojarzącemu mi się z górskim krajobrazem -przestrzenią, wolnością, surowością, chłodem wiatru i krystalicznie czystą źródlaną wodą. Zapach bardzo roślinny, pikantny i zielony, nasycony i jakby pełen życia a poszczególne nuty wspaniale się tu ze sobą komponują. 

Suchego  pieprzu w pachnidle uświadczymy dużo, buchającego i przyjemnie drażniącego zmysły węchowe. Aromaty są dość chłodne i mocno pikantne w odbiorze. Akord żywic i igieł cedrowych dodaje mocnej żywicznej pikanterii, niezwykle aromatycznej.  W odbiorze przypomina mi na pewnym etapie  zielone bluszczowe pachnidło marki Diptyque,  lecz tu delikatnie z biegiem czasu leciutko dają o sobie znać gdzieś w tle wątłe akordy wanilii  które z kroplą ekstraktu z tonki subtelnie ocieplają zapach a wibrujący zielony mech z ambrą wzmacnia efekt. Po dłuższym czasie noszenia znów pojawia się chłód.  Jak delikatny powiew pomieszany z zapachem liści, kwiatów i iglastych drzew daje wspaniałe ochłodzenie.
Podsumowując: drzewno-zielone, pikantne pachnidło, bardzo aromatyczne  kierujące się w stronę aromatycznego dziwnie zielono-morskiego szypru. Ma w sobie, coś co budzi u mnie naprawdę pozytywne skojarzenia. Jest bardzo komfortowy w noszeniu, i pięknie stapia się ze skórą, więc koniecznie polecam testy.

Panos Emporio

Panos Emporio to interesująca marka wykreowana przez Greka zamieszkałego w Szwecji Panosa Papadopoulosa.  Jest bardzo dobrze znaną firmą odzieżową w krajach skandynawskich słynąca z kostiumów kąpielowych dla pań i panów a tworzona jest z najlepszych jakościowo materiałów.
Historia marki PANOS EMPORIO jest w dużym stopniu historią jego założyciela, Panosa Papadopoulousa i jest historią o pasji i całkowitym poświęceniu. Zmuszony do ucieczki z ojczystej Grecji z powodu politycznych przekonań, w rekordowym czasie Panos stworzył imperium strojów kąpielowych w swoim nowym kraju Szwecji. Prezentując zwycięskie połączenie nowatorskiego projektu, umiejętności przedsiębiorczych i nowatorskiego marketingu, wkrótce wyniósł markę na pozycję światowego lidera.

Marka PANOS EMPORIO oparta jest na koncepcjach nowatorstwa, stylu i jakości.
Opis:
Stosujemy te wartości w każdym szczególe tego, co robimy; w wyglądzie i poczuciu naszej mody, wystawach naszych kolekcji, kierunku naszych pokazów i sposobie, w jaki wychodzimy naprzeciw naszym klientom. Mieszając klasyczną ekskluzywną modę ze współczesną lamówką, tworzymy wyróżniającą się modę dla eleganckich i samoświadomych osób z charakterem oraz wyczuciem luksusu i jakości. Dla ludzi, którzy lubią wyrażać swoją osobowość, swoją radość życia i swoją zmysłowość. Nigdy nie idziemy na kompromis, jeśli chodzi o materiały i szycie; nasz projekt szanuje ludzkie ciało, jest zainspirowany pięknem i opanowuje najwyraźniejsze, najjaskrawsze kolory i najbardziej miękkie, najbardziej ekskluzywne tkaniny.
Dr. Alban i Panos Papadopoulous

Lato i sezon plażowy już za siedem miesięcy, więc warto poświęcić czas na znalezienie dla siebie dobrego stroju kąpielowego, gdyż sezon zimowo -jesienny to okazja do upolowania letnich ubrań po okazyjnej cenie. Wybór marki jest przeogromny – dlatego można bez problemu przebierać w ciekawych ofertach. Panos Emporio stawia głównie na jakość wyrobu i na żywe egzotyczne kolory swoich strojów kąpielowych które szczególnie wspaniale prezentują się na mocno opalonym ciele. Kolory, wzory, kształty, faktury jest tu zatem mnóstwo opcji które najbardziej będą pasować do każdej karnacji, podkreślając atuty swojego ciała. Oprócz kostiumów kąpielowych, które śmiało noszą gwiazdy muzyki oraz  filmu i sportu, w ofercie znajdziemy mnóstwo akcesoriów plażowych takich jak: ręczniki, torby oraz wyjątkowe modele zegarków. 

Od 2014 roku marka proponuje także wysokiej jakości pachnidła przeznaczone odpowiednio dla Pań (Coco Sun, Floral Secret, Goldflower )jak i dla Panów (L'homme). Oprócz zapachów w ofercie firmy dostaniemy również produkty/kosmetyki do pielęgnacji ciała.
W tym roku marka wystartowała  z nowym piątym w kolekcji pachnidłem skierowanym do mężczyzn: Le Grand Bleu którego mam przyjemność właśnie testować.

LE GRAND BLEU
Le Grand Bleu jest charakterystycznym zapachem dla żądnych przygód gentelmanów, zainspirowanym mocnymi siłami wielkiego oceanu. Zniewalająca mieszanka świeżych, aromatycznych i ciepłych nut przyciąga mocne i duchowe uczucie.

Nuty głowy: Cytryna, Pomarańcze, Czarny pieprz,
Nuty serca: Kwiat pomarańczy, Artemisia, Lawenda,
Nuty bazy: Drewno cedrowe, Skóra, Benzoes.
Le Grand Bleu zaliczany jest do pachnideł letnich męskich, drzewnych, ozonowo-morskich. W odbiorze delikatnie cierpki, mocno ostry, chłodny i ożeświający w którym nie znajdziemy żadnej tropikalnej słodyczy.  Początkowo na mojej skórze rozpoczyna się soczystym cytrusowym akordem, solidnie przyprawionym garścią suchego pieprzu, wręcz schładzający rozgrzaną upałem skórę.  Intrygujące przyprawowo-cytrusowe otwarcie złagodzone zostaje wybijającym się akordem lawendy która powoli cichnie i zanika w chłodnym aromacie drzewnym zdominowanym przez ostre, cedrowe wonie. Potem robi się bardziej pikantnie, pewnie za sprawą iglastych drzew i skórzano-słonych żywic, które jednak w żaden sposób nie drażnią a czynią zapach bardziej "zaczepnym". Drewno cedrowe z kwiatem pomarańczy maluje na mojej skórze przesiąknięte  słonawą aurę, trącącą wodorostami morską bryzę.
Le Grand Bleu to przykład perfekcyjnie skonstruowanego letniego zapachu z klasą, zamkniętego w niepozornym flakonie przeznaczonego tylko i wyłącznie dla mężczyzn którzy prostu wiedzą co jest dobre i jak go nosić. Na pewno nie jest to kompozycja odkrywcza, ale za to mila w noszeniu. Jest to zapach o znakomitej projekcji oraz bardzo dobra trwałości który nadaje się praktycznie na każdą okazję.


FLORAL SECRET (2014)
Floral Secret jest kobiecym i niebiańskim zapachem wypełnionym florą urzekających kwiatów. Lekki świeży zapach daje poczucie rajskiego ogrodu dostarczającego rozkosznych wrażeń. 

Nuty głowy: Malina, Melon, Bergamota, Śliwka,
Nuty serca: Orchidea, Akacja, Lilia, Róża,
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Wanilia, Piżmo.

Optymistyczny, kobiecy zapach rozkwitający na skórze przeistaczając się w świeżą, kwiatowo-owocową kompozycję z nutami białego piżma i wanilii. Jest lekko słodki, jak musujący szampan a różowy kolor perfum pięknie do niego pasuje. Z tego zapachu autentycznie bije ciepło promieni słonecznych, spokój i przytulność. Dopiero w końcówce staje się bardziej drzewny lecz nadal z wybijającymi  pudrowo-owocowymi niuansami.
Podsumowując: niesamowicie kobiecy, subtelny zapach. Wygodny w noszeniu, nienachalny bardzo przyjemny i radosny. Cudownie wtapia się w skórę, poprawiając humor owocowym aromatem jesienią i zimą Jest taką miłą odmianą wtedy kiedy szukamy ciężkich, otulających pachnideł. Floral Secret swoim beztroskim aromatem radośnie przeniesie nas do ciepłych, egzotycznych krain, więc polecam testy szczególnie teraz, kiedy za oknem jest niezbyt ciekawie.


L'HOMME (2014)
L’Homme to odświeżający męski zapach wypełniony świeżymi cytrusowymi i morskimi nutami. Lekki wodny zapach daje uczucie świeżych morskich bryz.

Nuty głowy: Cytryna, Limeta, Davana,
Nuty serca: Szałwia, Lawenda, Akordy morskie,
Nuty bazy: Paczula, Piżmo, Orcanox.

L'homme to klasyczna, ożywcza kompozycja bogata w olejki eteryczne, w której dominujące akordy morsko-cytrusowe połączone zostały z aromatycznymi roślinami lawendy i szałwii. Jest świeżym zapachem o śródziemnomorskim charakterze, przeznaczonym dla młodych dynamicznych mężczyzn, amatorów intensywnego życia.
Na skórze tworzy morsko-roślinną harmonię w której dominującymi akordami są intensywne cytrusowe aromaty które pobudzają, nadają wyjątkowej świeżości.  Wibrująca mieszanka znakomicie łaczy sie z dodatkiem chłodnej lawendy i aromatycznej szałwii , o lekko słonawej morskiej bryzie dodającej energii.  To one głównie decydują o trwałości tej kompozycji. Piżmo z subtelna paczulą nadaje miękki wątek osiadając na skórze w końcowym etapie a orcanox - syntetyczna cząsteczka pochodnej ambry nadaje ciepłego morsko-pikantnego brzmienia. Podsumowując: elegancka kompozycja z gatunku tych intensywnych, pobudzających do życia, o charakterze wyjątkowo męskim, dynamicznym i świeżym.


GOLDFLOWER 
(2014)
Goldflower jest kobiecym romantycznym zapachem pełnym urzekających kwiatów i świeżych owoców. Ten lekki, elegancki zapach to charakterystyczne uczucie złotej zieleni.

Nuty głowy: Różowy pieprz, Ylang, Rabarbar, Czarny pieprz,
Nuty serca: Brzoskwinia, Róża, Tuberoza, Kokos, Jaśmin,
Nuty bazy: Piżmo, Drzewo ambrowe, Wanilia, Kwiat pomarańczy, Paczula.

COCO SUN (2014)
Coco Sun jest kobiecym zmysłowym zapachem pełnym cudownych świeżych owoców kokosu. Lekki świeży zapach to charakterystyczne uczucie światła i energii otaczających rajskie plaże.


Nuty głowy: Grapefruit, Czarna porzeczka, Różowy pieprz, Limetka, Ananas,
Nuty serca:  Lilia, Kokos, Korzeń irysa, Jaśmin, Fiołek,
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Piżmo, Wanilia, Heliotrop.

niedziela, 6 listopada 2016

NEWS: Arbolé Arbolé by Hiram Green (2016)

Kanadyjczyk Hiram Green który należy do moich ulubionych kreatorów przedstawia swoje najnowsze pachnidło Arbolé Arbolé. Ten pan swoją działalność rozpoczął w Londynie z luksusową marką Scent Systems w całości poświęcone kwiatom. Obecnie tworzy w Holandii.
Swoją pierwszym autorską zapachową kreacją oczarował świat. To perfumy Moon Bloom powstałe w 2013 roku, w którym motywem przewodnim było potężne kremowo-narkotyczne kwiecie tuberozy. Potem mieliśmy Shangri-la z 2014 roku inspirowane legendarną mityczną krainą Shangri-La położoną w jednej z dolin Himalajów Tybetu, W 2015 roku wydanay został prawdziwy klejnot w kolekcji. Wyprodukowana w ilości 250 flakonów Voyage, jak oda do egzotycznych tajemniczych Indii. Przedostatnim pachnidłem w kolekcji perfumiarza był tegoroczny kwiatowy Dielettante.
Najnowszym skomponowanym pachnidłem które jak wszystkie jego kompozycje tworzone są ręcznie i całkowicie naturalne, kreowane wyłącznie z naturalnych materiałów jest drzewny Arbolé Arbolé inspirowany poematem wybitnego hiszpańskiego poety i dramaturga Federico Garcii Lorca. Są to już jego piąte w kolekcji autorskie perfumy.

Arbolé Arbolé
Nuty głowy: Paczula
Nuty serca: Drewno cedrowe, Drewno sandałowe,
Nuty bazy: Wanilia, Fasolka tonka.

piątek, 4 listopada 2016

NEWS: L'Eau d'Issey Pour Homme Noir Ambre by Issey Miyake (2016)

Marka Issey Miyake wprowadza w tym roku interesujące orientalne pachnidło L'Eau d'Issey Pour Homme Noir Ambre. Jest to flanker legendarnego, wibrująco-energetycznego męskiego zapachu z 1994 roku L'Eau d'Issey Pour Homme - odpowiednika wydanego dwa lata wcześniej  kobiecej wersji L'Eau D'Issey, Issey Miyake.
L'Eau d'Issey Pour Homme to jeden z pierwszych zapachów który miałem kiedyś w swojej kolekcji, nadal cieszy się na perfumeryjnym rynku ogromnym powodzeniem.  Łączy w sobie mnóstwo letniej świeżości z dynamicznymi i świeżymi nutami. 
Nowe pachnidło L'Eau d'Issey Pour Homme Noir Ambre będzie dostępne jako 100ml woda perfumowana jedynie w krajach arabskich oraz niektórych afrykańskich.

Kreacja zapachowa została popełniona przez perfumiarza Christophe Raynauda a w niej znajdziemy całe bogactwo interesujących nut: szafran, ciemne drzewa,  cynamon, gałkę muszkatołową, kolendrę, nutę skóry marokańskiej, Atlaskie drewno cedrowe, wetiwer z Haitii, papirus, ambrę, czarną wanilię i fasolkę tonka.


niedziela, 30 października 2016

NEWS: Civet by Zoologist Perfumes (2016/2017)

Niszowa kanadyjska marka ZOOLOGIST Perfumes założona przez Victora Wonga zapowiedziała trzecie już tegoroczne pachnidło po bardzo udanych zapachowych kompozycjach, Macaque i Nightingale które ma zamiar ukazać się w Sylwestra 31 grudnia 2016 roku pod koniec roku. Informacja ukazała się na stronie marki na Facebooku. Zapach będzie się zwać CIVET a wykonane zostanie ponownie przez utalentowaną perfumiarkę Shelley Waddington znanej głównie z często nagradzanej marki EnVoyage Perfumes. Kreatorka jak na razie popełniła jedno pachnidło poświęcone upajającym kwiatom, wykonane jak zwykle z najwyższej jakości składników: Hummingbird z 2015 roku.
Tym razem Zoologist wraca do kontynuacji tematu związanego z zwierzęcymi zapachami którym rozpoczęła swoją przygodę. Był nim animalny Beaver który początkowo debiutował w 2014 roku, a w 2016 delikatnie zmieniono jego wersję. Należy także przypomnieć iż właściciel współpracuje z docenianymi, nagradzanymi uznanymi perfumiarzami, a wszystkie zapachy marki nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego, dlatego ze względów etycznych naturalne piżmo zastąpione zostało jego syntetycznym odpowiednikiem. 

CIVET Eau de Parfum
Nuty głowy: Bergamotka, Czarny pieprz, Cytryna, Pomarańcza, Przyprawy, Estragon,
Nuty serca: Goździk, Frangipani (plumeria), Heliotrop, Hiacynt, Kwiat lipy, Kwiat tuberozy, Ylang-ylang,
Podstawa: Akordy balsamiczne, Cyweta, Kawa, Kadzidło frankońskie, Labdanum, Piżmo, Mech dębowy, Żywice, Rosyjska skóra, Wanilia, Wetiwer, Akordy drzewne.


czwartek, 20 października 2016

NEWS: Padparadscha Noir Extrait de Parfum by Satellite (2016)

Satellite jest francuską marką biżuteryjną, powstałą w 1987 roku.  Jej twórcami jest Daniel Ouaki i Sandrine Dulon a w jej dorobku mieliśmy okazję poznania kilka pięknych zapachów: Corridę z 2007 roku, Ipanemę oraz A la Figue! Jednak najbardziej znanym pachnidłem z pod skrzydeł marki jest: Padparadscha z 2003 roku w prostym flakonie z grubego szkła, wieńczącym śliczny korek ozdobiony wisiorkiem. Zapachowa kreacja o intensywnej barwie pomarańczowych perfum wykreowana została przez samą właścicielkę Sandrine Dulon. 
W tym roku firma obchodzi swoje 30-lecie i na tę cześć aby uczcić swoją pachnącą przygodę na rynku, wydaje w Listopadzie 2016 roku nowe początkowo limitowane pachnidło Padparadscha Noir dostępne w ilości 1987 egzemplarzy (rok utworzenia) a następnie miejmy nadzieję że zapach zostanie przedłużony.
Nowe drzewno-orientalne pachnidło zamieszane zostało tym razem przez Sandrę Dziad i jest flankerem słynnej Padparadschy. Dostępne będzie na stronie marki i w wybranych perfumeriach jako skoncentrowany 18% ekstrakt perfum zamknięty w nieprzezroczystym flakonie, opatrzony pieczęcią marki w dwóch pojemnościach. Orientacyjny cennik nowego zapachu: 175 Euro za pojemność 100ml oraz 45 Euro jako podróżny spray o pojemności 25ml.

Padparadscha Noir Extrait de Parfum
Nuty: grejpfrut, imbir, goździki, żywica Elemi, kadzidło frankońskie, czarny pieprz, różowy pieprz, balsam Tolu, benzoes, róża, jaśmin, paczula, drzewo sandałowe, drewno gwajakowe, cistus, akordy wanilii i piżma.

niedziela, 16 października 2016

NEWS: Black Collection by Carner Barcelona (2016)

Carner Barcelona to ekskluzywna hiszpańska marka perfum niszowych, stworzona z pragnienia autentycznych, zmysłowych przeżyć. Inspirowana jest emocjami, przeżyciami i ulotnymi, a zarazem ważnymi chwilami w życiu. Marka została założona w 2009 r. przez Sarę Carner, która całkowicie oddała się tworzeniu perfum najwyższej jakości. W swym nieustannym poszukiwaniu autentyczności i jakości oraz niestrudzonym pragnieniu łączenia zapachów z przeżyciami, połączyła siły z uznawanymi na świecie perfumiarzami i stworzyła kolekcję flakonów wypełnionych wspomnieniami i emocjami.

Kolekcja pachnideł marki oferuje więcej niż zapachy. " Nie chodzi tylko o to by stworzyć zapach, lecz również by przywołać wspomnienia, dzielić się doświadczeniami i przekazywać uczucia. 
Sara Carner, założycielka marki.
Założyciele marki Sarah Carner i Joaquim Carner prezentują swoją kolekcje.

Wyjątkowe kompozycje zapachowe zamknięte w minimalistycznym, czarno-białym opakowaniu wierne są niekonwencjonalnemu, kosmopolitycznemu charakterowi Barcelony, a srebrne logo marki jest upamiętnieniem antycznych żelaznych drzwi typowych dla miasta w XIX w i jest dyskretnym nawiązaniem do historii. W każdych perfumach ważną rolę odgrywa nuta drewna jedną z najbardziej zmysłowych i intrygujących akordów, którą wizualnie reprezentują oryginalne wykonane z litego drewna korki flakonów. Dziś hiszpańska marka ma na swoim koncie siedem wspaniałych perfum (Cuirs, D600, El Born, Palo Santo, Rima XI, Tardes i przedostatnia Costarela) stworzonych z pasji do perfumiarstwa na najwyższym poziomie, które w niepowtarzalny sposób łączą zapachy z autentycznymi emocjami i doświadczeniami.

Stworzone z najwyższej jakości materiałów przez prawdziwych znawców sztuki komponowania zapachów. Kolekcja Carner Barcelona to bardzo szczególne perfumy, przeznaczone dla osób, które mają ochotę zaznać luksusu bycia wyjątkowym. W tym roku będziemy mieli przyjemność poznania najnowszej czarnej kolekcji na którą składać się będą trzy interesujące pachnidła: ROSE & DRAGON, BLACK CALAMUS oraz SANDOR 70'S zapowiadane dziś przez hiszpańską markę. Pachnidła o koncentracji wód perfumowanych zamknięte będą w nowym przydymionym, ciemnym szkle ze złotą etykietą. 

Pierwszy z prezentowanych pachnideł Rose & Dragon inspirowany jest legendą katalońską która mówi o tym, że w Montblanc żył pewien straszny smok, który siał spustoszenie wśród ludności i bydła. Aby go udobruchać, losowo wybierano ofiarę, która na jakiś czas zaspokajała potwora. Pewnego dnia zły los uśmiechnął się do córki króla, która jednak dzięki pewnemu pięknemu, uzbrojonemu rycerzowi o imieniu Jerzy , który ją uratował, uniknęła śmierci. Według opowieści na rozlanej krwi smoka wyrósł potem krzak róży. Od tamtej pory Katalonia świętuje na cześć swojego patrona – świętego Jerzego.

Tak głosi legenda. Faktem jest, że kult świętego Jerzego jest w Katalonii mocno rozpowszechniony. 23 kwietnia, a więc w rocznicę śmierci świętego, Katalończycy tłumnie wychodzą na ulicę (chociaż nie jest to dzień wolny od pracy), gdzie mają miejsce rozmaite imprezy i wydarzenia kulturowe. Na przykład na barcelońskim Placu św. Jakuba (Plaça de Sant Jaume) tancerze przeprowadzają pokazy Sardany – narodowego tańca Katalonii. Co ciekawe, La Diada de Sant Jordi to w Katalonii święto zakochanych. Osoby sobie bliskie (ale również przyjaciele) obdarowują się prezentami, ale zawsze są one takie same. Mężczyźni wręczają swoim ukochanym róże, natomiast panie odwdzięczają się książką. La Rambla - najbardziej znana i tłumnie odwiedzana ulica w Barcelonie – pełna jest w tym dniu stoisk z kwiatami i książkami. Szacuje się, że co roku 23 kwietnia sprzedaje się około czterech milionów róż oraz prawie pół miliona książek.
Sandor 70's inspirowany jest atmosferą barcelońskiego baru, w którym dymne aromaty mieszają się z zapachem ekskluzywnych skórzanych foteli.


Black Calamus
Nuty głowy: Esencja Indyjskiego tataraku Malabarski pieprz, Nasiona kolendry z Maroka, Ekstrakt papirusu egipskiego,
Nuty serca: Andaluzyjska Żywica Labdanum, Andaluzyjski Cistus, Absolut Chińskiego Osmantusa,
Absolut tureckiej róży,
Nuty bazy: Ekstrakt meksykańskiej wanilii, akord drewna agarowego (oud), Kadzidło z Omanu, Esencja hiszpańskiego jałowca.

Sandor 70'S
Nuty głowy: Włoska bergamotka, Absolut Vintage Jaśminu, Absolut Chińskiego Osmantusa, Esencja z Bułgarskiej Róży.
Nuty serca: Absolut szałwii, Drewno cedrowe z Wirginii, Balsam Peru, Ekstrakt wanilii z Madagaskaru.
Nuty bazy: Esencja paczuli, Esencja Wetiweru, Ekstrakt Etiopskiego kadzidła, Absolut mchu dębowego.

Rose & Dragon
Nuty głowy: Perski szafran, Esencja kminu, Akord dzikiej maliny, Liście cynamonu,
Nuty serca: Esencja róży Bułgarskiej, Absolut Tureckiej róży, Miód Manuka, Ekstrakt Etiopskiego kadzidła,
Nuty bazy: Kastoreum, Akord skóry, Andaluzyjska żywica labdanum, Ambra.