wtorek, 21 lipca 2020

Plein Soleil, Yves Rocher (2019)

Plein SOLEIL od Yves Rocher – orientalna podróż dla zmysłów.

Palące słońce, korowód kolorów na wąskich ulicach, rozchodząca się wokół woń kadzideł, kwiatów i przypraw… Orient potrafi zachwycić, czyż nie? Już dziś można doświadczyć wyprawy po krajach Wschodu z nowymi, intrygującymi zapachami z kolekcji marki Yves Rocher. Min. Plein SOLEIL o aromacie indyjskich kwiatów tuberozy.

Woda perfumowana Plein SOLEIL to nowy zmysłowy zapach od Yves Rocher. Jej autorem jest Fabrice Pellegrin, prawdziwy wirtuoz zapachów. Jego inspiracją były marzenia o dalekich, przesyconych kolorami podróżach, podczas których powietrze przepełnia słodki, urzekający orientalnymi aromatami zapach.


Nuty zapachowe:
Nuta głowy: Tuberoza Indyjska
Nuta serca: Kardamon z Gwatemalii, drewno sandałowe z Australii
Nuta bazy: Ylang-ylang z Komorów.

Podczas pracy nad nową linią zapachową ekspertom Yves Rocher przyświecała też troska o środowisko naturalne. Nową wodę perfumowaną zamknięto więc w szklanej buteleczce i papierowym pudełku, które można poddać recyklingowi, zaś dozownik wykonano z przetworzonego plastiku.

Nowa woda perfumowana Yves Rocher to kompozycja czterech nut zapachowych. Ich aromat uwalnia się stopniowo, tworząc orientalną mieszankę wrażeń. Za dominującą nutę w pachnidle odpowiada olejek z indyjskich kwiatów tuberozy. Tuberoza to prawdziwa bogini wśród kwiatów – jej zapach jest słodki i intensywny, wręcz narkotyczny, a jednocześnie zmysłowy i nieprzewidywalny. W dawnych czasach pilnowano, by młode dziewczyny nie czuły jej zapachu, bowiem przypisywano mu działanie pobudzające zmysły.


Kolejnym wyczuwalnym aromatem jest kardamon, jedna z najdroższych przypraw na świecie (obok wanilii i szafranu). Uchodzi za silny afrodyzjak, a zarazem niweluje zły nastrój i dodaje energii. Pozyskiwany z upraw w Gwatemalii – kraju, który jest największym eksporterem kardamonu na świecie. W wodzie perfumowanej zapach kardamonu miesza się z intensywnym, charakterystycznym
aromatem drewna sandałowego. W aromaterapii uważa się, że lekko drzewny zapach drzewa sandałowego znakomicie odpręża.
Ostatnią nutą zapachową, która uwalnia się z wody perfumowanej Plein SOLEIL, jest słodki aromat kwiatów Ylang Ylang, których nazwa oznacza „kwiat kwiatów”. Ich orientalny zapach stopniowo łagodzi ostrą nutę tuberozy i drewna sandałowego.



piątek, 17 lipca 2020

Vivacious, Hiram Green (2020)

Hiram Green to jeden z mistrzów kreowania pięknych woni który przedstawił niedawno w swojej kolekcji nowe perfumy o interesującej nazwie Vivacious.
Vivacious są w 100% naturalnymi i wegańskimi perfumami, które nie zawierają GMO, oraz nie są testowane na zwierzętach, a wszystkie receptury pachnideł opracowywane i produkowane są w małych partiach w studiu perfumiarza mieszczacego się w Gouda w Holandii.
Zawsze to podkreślam - każde zapachowe wydawnictwo mistrza jest dla mnie ogromnym wydarzeniem.


Hiram od 2013 roku tworzy ręcznie robione zapachy dla własnej marki wykonanej wyłącznie z najlepszych jakościowo materiałów i są tworzone w małych partiach. Swoim pierwszym autorskim zapachem Moon Bloom oczarował niszowy świat zapachowy. Były to perfumy w którym motywem przewodnim było potężne kremowo-narkotyczne kwiecie tuberozy. Jak będzie i tym razem? Podejrzewam że również znakomicie ale o tym jak mi się nosiło przeczytacie poniżej. W nutach Vivacious znajdziemy miedzy innymi: bergamotkę, kwiat fiołka, gożdziki, ambrę.


Jest to współczesna kreacja ułożona wokół akordów kwiecia fiołka i goździka.
Delikatny aromat fiołków uwielbiała aktorka Marlene Dietrich i sam Napoleon Bonaparte. Był on również jednym z ulubionych kwiatów królowej Wiktorii. Fiołkowe zapachy były niezwykle popularne w wiktoriańskich perfumach, kosmetykach jak i potrawach. Jedli fiołki kandyzowane w ciastach i ciastkach. W starożytności Grecy uważali fiołki za kwiaty długowieczności, optymizmu i płodności. Według mitologii greckiej, fiołki powstały gdy Zeus poprosił Ziemię, by stworzyła dla jego miłości, którą była Io (grecka nimfa) najpiękniejsze kwiaty. Wieńczyły one również głowy biesiadników, co miało uchronić ich przed upiciem się i migreną. Fiołki zdobiły tarasy podczas uczt. W starożytnym Rzymie służyły między innymi do przystrajania grobów w święto ku czci duchów zmarłych. Rzymianie cenili również wino fiołkowe. Współcześnie niektórzy uznają go za afrodyzjak, choć przede wszystkim koi umysł i wyczarowuje uśmiech na twarzy. W języku kwiatów fiołek jest wyrazem miłości. Zapach kwiatów fiołka jest inny niż aromat jego liści. Kwiaty mają ziemistą, drzewno-kwiatową woń, która nadaje perfumom słodki, pudrowy odcień. Liście fiołka natomiast charakteryzują się intensywnym, zielonym zapachem z metalicznym, wodnym akcentem.


Wbrew pozorom od wielu lat fiołki są bardzo popularnym składnikiem perfum. Niech was nie zwiedzie ten niepozorny mały kwiatuszek. Ma on naprawdę olbrzymią moc!
Vivacious w noszeniu jest absolutnie cudownym pudrowo-indolowym, radosnym kwieciuchem. Otwiera się słoneczną eksplozją cytrusowej bergamotki o subtelnej goryczce, która znakomicie łączy się z olbrzymim bukietem zebranego na łące niepozornego fioletowego kwiecia.


Mocny dodatek w postaci korzennego gożdzika nadaje miękkim kwiatowym tonom pikanterii, uwypuklając indolowo- miodowe, puszysto-słodkie niuanse wraz z czystym jak kartka papieru woskowym korzeniem irysa. Jest tu ono ukazane niezwykle wyraziście. Jakby połączenie kumaryny, migdałów, aromatu świeżego suchego siana oraz heliotropu z mimozą.
Pudrowy akord ambry w bazie nadaje miękkości temu radosnemu zapachowi. Staje się on subtelnie drzewny, suchy, pylisty lecz z ciągle wybijającą się nutą kwiatową.
Te perfumy rzeczywiscie coś w sobie mają. Coś bardzo zmysłowego, kuszącego i kokieteryjnego. Na pewno dodają noszącej osobie pewności siebie. Są stworzone po to by rozświetlać aromatem ciepłe dni wiosny i lata a chłodniejszą jesienią i zimą otulać jak kaszmirowy szal.
Vivacious to dla mnie miła odskocznia od ciężkich orientalnych agarowców które o dziwo ostatnio nosiłem w ciepłe dni.

Vivacious
Nuty: bergamotka, fiołek, goździki, korzeń irysa, ambra.




czwartek, 14 maja 2020

NEWS: Le Lion de CHANEL (2021)

Luksusowy dom Chanel niebawem przedstawi nowy zapach Le Lion de CHANEL będący częścią ekskluzywnej serii butikowej Les Exclusifs de Chanel.
Urodzona pod znakiem Lwa, Coco Chanel była zafascynowana symboliką siły i odwagi, którą reprezentował Lew. W swoim mieszkaniu przy Rue Cambon zachowała kilka zdjęć zwierzęcia, które potem pojawiły się również na guzikach i biżuterii w jej kolekcjach Haute Couture.
Premiera nowego zapachu zapowiedziana jest na Bliskim Wschodzie w Maju 2020 roku. Na całym świecie pojawi się w sprzedaży już na początku Stycznia nowego 2021 roku. Zapach wykreowany przez perfumiarza Olivera Polge należeć będzie do rodziny orientalnej, zbudowany wokół ambry i akordów skórzanych, zmiękczonych wanilią i bergamotą.
Początek otwiera się kilkoma iskrzącymi nutami cytrusowymi z aromatyczną cytryną i bergamotką, które prowadzą do ciepła jego orientalnego serca. W sercu znajdziemy zwierzęcy składnik cistus labdanum, oraz akordy żywicy z nutami zwierzęcymi powiązanej z ekstraktem wanilii z Madagaskaru, kremowego drzewa sandałowego, piżma i surowości paczuli.

Nuty głowy: Cytryna, Bergamotka,
Nuty serca: Labdanum, Madagaskarska wanilia,
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Piżmo, Paczula.



niedziela, 17 listopada 2019

Le Pavillon D'Or Parfums Dusita


Jedna z piękniejszych niszowych marek założonych przez Pissarę Umavijani Parfums Dusita niedawno wprowadziła w tym roku na rynek dwa nowe zapachy: Splendiris o którym wcześniej miałem okazję pisać oraz najnowsze pachnidło: Le Pavillon D’Or.
Wszystkie Zapachy tworzone od kilku lat posiadają klasyczny francuski styl, są mieszanką rzadkich naturalnych olejków i żywic w niezwykłych układach nie znajdywanych dotychczas we francuskiej ekskluzywnej perfumerii. Każde z nich charakteryzuje się wyjątkową subtelnością jakości wiodącej perfumerii w Grasse, razem z elegancką, egzotyczną syjamską finezją zapewnioną przez ich utalentowaną twórczynię i założycielkę Dusita.
Nazwa Dusita pochodzi od tajskiego wierzenia w niebiańskim raju, gdzie duch odnajduje czystą radość i spokojne zadowolenie. Pissara Umavijani, założycielka Dusita i perfumiarz stawia swoje dzieła jako dowód uznania dla ojca, Montri Umavijani, uznanego międzynarodowo poetę, który poszukiwał pokoju i radości mistycznych perfum Dusita w swoim własnym życiu. Jego poezja inspiruje ją w tworzeniu perfum, które wywołują różne aspekty szczęścia.


Nuty głowy: dzika mięta (Mentha Citrata), wiciokrzew - ekstrakt, korzeń irysa,
Nuty serca: absolut boronii, liście figowe, kadzidło Green Sacra, olejek z białego tymianku, akord heliotropu,
Nuty bazy: angielskie drewno dębu, Santalum Spicata (sandałowiec z Australii)

Le Pavillon d’Or marki Dusita Parfums to przepiękna, egzotyczna mieszanka nut drzewnych i miodowych kwiatów. Pachnidło z którego promieniuje pozytywna energia i spokój ducha zadebiutowało już na początku Listopada 2019 roku. Cudowny złocisty kolor perfum, jak i piękne nuty zapowiadają że będzie niezwykle ciekawie.
Piękna kreatorka tworząc to pachnidło czerpała inspirację ze wspomnień z trzech różnych miejsc: Sun Moon Lake na Tajwanie (gdzie jej ojciec pisał wiersze),Jest to „Jezioro Słońca i Księżyca” położone w malowniczym miejscu pośrodku gór.
Następnym miejscem jest Aisawan Triphala w Tajlandii (pawilon ten zbudowany jest na środku jeziora, obok letniego pałacu króla) oraz przepiękne malownicze miejsce: kanał Nantes-Brest, z ogromną przestrzenią terenów zielonych w Bretanii we Francji (gdzie Pissara spędziła wakacje w szczęśliwym odosobnieniu)
Kanał ten ze względu na wyjątkowe położenie geograficzne Bretanii od stuleci ogrywa istotną rolę w gospodarce, oraz morskim handlu. Właśnie wtedy podczas wakacyjnego pobytu w Bretanii Pissara odkryła, że ​​wszystkie jej wspomnienia związane z jeziorem zlewają się w jedno: obejmujące poczucie spokoju i wszechogarniającego szczęścia, które zawsze czuła, będąc w bezpośrednim kontakcie z naturą siedząc przy brzegu nad wodą. Pomysł Le Pavillon d’Or powoli kiełkował w jej głowie.

Moim celem jest stworzenie szczęścia we flakonie
- Pissara Umavijani


Le Pavillon d'Or otiwera się bardzo aromatyczną złocistą mieszanką rozkwitających w słońcu kwiatów wiciokrzewu z odświeżającą dziką miętą, nadajacą jej aromatycznego pikantnego acz lekko ziołowego charakteru.
Wpleciony korzeń irysowy powoduje iż sam zapach nabiera bardziej pudrowego, pastelowego koloru.
Kłącze tego składnika daje nam delikatny, pudrowo-kremowy aromat. Ukazany tu jest jako bardzo elegancki, subtelnie wilgotny, w odcieniu kwiecisto-fiołkowym. Podobnie zresztą było w przypadku poprzedniego Splendiris.
Irys jest jednym z najszlachetniejszych składników stosowanych obecnie w perfumerii. Wszystko dlatego, że proces pozyskania olejku eterycznego jest niezwykle czasochłonny i skomplikowany.
Pachnidło zmierza lekko w kierunku dzikich kwiatów lecz tylko zmierza, przechylając się na stronę orientu. Ta faza jednak powoli mija i zapach przechodzi w stronę drzewno-ziołową z dominującym tymiankiem i pudrowo-kwiatowym heliotropem - ta pełna przepychu ekspansywna woń pięknie roztacza wokół swój aromat. Coś na kształt kwiatowego miodowego szypru, ładnie oddającego swój charakter.
Le Pavillon D'or gdzieś w środku dyskretnie zaczyna się ocieplać i ma wtedy nieco nostalgiczny nastrój który powoduje iż co rusz wtulam się w nadgarstek z zachwytami nad tą kompozycją.
Nosząc to piękne pachnidło które otula swoim aromatem ma się wrażenie iż podkreśla ono każdy ruch i z każdym moim krokiem tworzy niepowtarzalny aromatyczny szlak. Z każdym nowym składnikiem zawsze przed szereg wysuwa nam się pudrowy charakter irysa, który w tym zapachu wyeksponowany jest przepięknie! W miarę upływu dnia zapach się uspokaja, kolejno do głosu dochodzą nuty suchego sandałowca jak i dębowego drewna nadającego surowego, drzewno-wytrawnego charakteru. Wszystkie składniki są tu idealnie wkomponowane, żadna z nut nie kłóci się ze sobą; jest harmonia, intensywność i cudowna olfaktoryczna moc w której można się zatracić.
Pachnidło Le Pavillon d'Or kojarzy się z czymś miłym, ciepłym, bezpiecznym i przy którym można delektować się spokojem, odpoczynkiem, ciszą. Ma ono charakter terapeutyczny :) Gorąco polecam testy i miejmy nadzieję iż zapach pojawi się w Perfumerii Mon Credo.

Nuty głowy: dzika mięta (Mentha Citrata), wiciokrzew- ekstrakt, korzeń irysa,
Nuty serca: absolut boronii, liście figowe, kadzidło Green Sacra, olejek z białego tymianku, akord heliotropu,
Nuty bazy: angielskie drewno dębu, Santalum Spicata (sandałowiec z Australii)

sobota, 16 listopada 2019

Phoenicia Perfumes is Back!


David Falsberg wspaniały twórca pięknych unikatowych perfum powraca z marką Phoenicia Perfumes. Nazwa marki nawiązuje do mitologicznego Feniksa wznoszącego się z popiołów, symbolizującego odrodzenie.
David Falsberg który stoi za całą linią, zaczął tworzyć perfumy po ciężkich przeżyciach z poważną chorobą. To przykre doświadczenie zmieniło życie Dawida,wtedy też odkrył, że o wiele intensywniej odbiera zapachy niż kiedyś. Wspaniały dar, jaki otrzymał, stał się budulcem olfaktorycznej opowieści. Wykorzystuje go teraz tworząc własną linię pięknych, intrygujących, niezwykle odważnych i nietuzinkowych niszowych perfum.
Niebawem na rynku pojawią się nowe wersje RealOud oraz RealOud-M z potężnym agarowcem pozyskiwanym od największych na świecie producentów (min: z Borneo, z dzikich drzew indyjskich, oraz najlepszych plantatorów). Jedna z nich łączy RealOud z aromatycznym (syntetycznym) piżmem, przyprawami, wetiwerią i australijskim drewnem sandałowym. RealOud to połączenie egzotyki z prawdziwą tradycją arabskiej perfumerii. To potężny zapach o niesamowitej sile i niuansach.




Poza tym DARK MUSK o konsystencji gęstego, olejkowego attaru, wykonany z długo macerującego organicznego czarnego piżma z unikatowymi organicznymi nutami korzenia arcydzięgla, labdanum, kostusa, choya loban, nasion ambrette, grzybów, kminu, nagarmothy, smoły brzozowej, 20% organicznym australijskim sandałowcem i innych. Warto wspomnieć iż unikatowe zapachowe kreacje są w małych limitowanych flakonach: 5ml oraz 10ml i cenach adekwatnych do wysokiej jakości pachnideł.

Wkrótce (Wiosna 2020) narodzi się także nowa linia MATTER która rozpocznie się od trylogii Ambrowej. (9am oraz 9pm)
W nutach nowej kolekcji perfum (9am) znajdziemy takie składy jak: czerwona pomarańcza, grejpfrut, czarny pieprz, zielona herbata, galbanun, morela, osmantus, geranium, goździk, ambra, skóra i mech dębowy.

9 pm - bergamotka, cytryna, szałwia muszkatołowa, perilla (pachnotka zwyczajna), aldehydy, mandarynka, magnolia, ylang, kardamon, balsam Peru, ambra, drewno tekowe, tytoń, mech dębowy, kumaryna oraz inne. Zapowiada się niezwykle ciekawie także bedą również testy :) 
Wszystkie produkty kreatora dostępne są na stronie internetowej Phoenicia Perfumes 

Zdjęcia: Phoenicia Perfumes Facebook

poniedziałek, 16 września 2019

Mon Evidence, Yves Rocher (2018)


Woda perfumowana Mon Evidence marki Yves Rocher to kompozycja nut zapachowych stworzona na cześć współczesnych kobiet, które w pędzie codzienności chcą znaleźć czas na poznawanie siebie. Naturalny zapach powstał z wegańskich składników, dlatego łączy w sobie wszystko, co najlepsze w przyrodzie – ciepło, radość, orzeźwienie, a także wibrujące, zmysłowe tony.

Kreatorami zapachu są Annick Menardo i Olivier Cresp, znani na całym świecie mistrzowie perfumiarstwa współpracujący m.in. z markami Benetton, Calvin Klein, Dior, Hugo Boss, Paco Rabanne i Kenzo. Potrzeba wydobycia z perfum tożsamości, która jest najważniejsza dla Annick Menardo, połączona z umiejętnością wnikliwej obserwacji Oliviera Crespa sprawiła, że woda perfumowana Mon Evidence zachwyca idealnie dobranymi składnikami.


Nuty: Mandarynka, Bergamotka, Róża Damasceńska, Wanilia, Brzoskwinia, Gruszka, Jaśmin, Paczula.

Na początku działania perfum w zapachu Mon Evidence wyczuwalna jest wyraźnie nuta cytrusowa. To ekstrakt ze skórki mandarynki, który sprawia, że kosmetyk stanie się bardzo odżywczy, pobudzający, świeży, a nawet lekko pikantny i figlarny. Dzięki niemu nosząc perfumy nabieramy energii, a jednocześnie dzielimy się nią ze wszystkimi, którzy nas otaczają.
Z czasem wibrujące tony świeżości mandarynki zostaną złagodzone kwiatowym zapachem róży damasceńskiej. Kwiat, którego płatki są zrywane zawsze o poranku, sprawia, że woda perfumowana staje się bardziej zmysłowa, a jednocześnie nadal pełna bardzo świeżego uroku. Tym samym wnika w samo serce kobiecej, silnej natury. Wyczuwalne w niej trawiaste, a nawet lekko zwierzęce nuty dodadją pewności siebie i sprawiają, że oczarujesz wszystkich swoją cudowną osobowością.
Po uwolnieniu się różanego zapachu na pierwszy plan wysuną się aromaty wanilii, czczonej dawniej przez Azteków jako czarny kwiat, oraz paczuli. Nuty głębi sprawią, że woda perfumowana Mon Evidence zyska przyjemne i hipnotyzujące ciepło kojarzące się ze słodkim dzieciństwem. Paczula doda także zapachowi zmysłowej tajemnicy. Subtelne tony wraz z aromatami drzewa balsamicznego będą inspirować do marzeń o egzotycznych podróżach i przywołają na myśl orientalne Indie lub odległy Wschód. 

sobota, 31 sierpnia 2019

NEW: Le Beau & La Belle, Jean Paul Gaultier (2019)


Jean Paul Gaultier – najbardziej spektakularny francuski projektant po raz kolejny nawiązuje do swoich kultowych zapachów – Le Male i Classique. Tym razem stworzył całkowicie nowe kompozycje inspirowane rajskim ogrodem. W tym wyjątkowym miejscu bohaterowie nowych zapachów La Belle i Le Beau odkrywają, czym jest uwodzenie.

"Stworzyłem tych dwoje, aby wodzili nas na pokuszenie!" - powiedział Jean Paul Gaultier spoglądając na te wspaniałe popiersia. La Belle to zapach orietalnej wanilii, jak również wetiweri oraz owocu gruszki. Le Beau to zapach drzewa kokosowego, bergamotki i bobu tonka. "Świetnie do siebie pasują. Na wieki wieków" - dodał kreator.

Męska kompozycja Le Beau zbudowana jest wokół uzależniającej fasolki tonka i drzewa kokosowego połączonych z nutami bergamotki. To świeża, a jednocześnie intensywna woda toaletowa dla uwodzicielskiego mężczyzny.
Kompozycja La Belle powstała w wyniku spotkania zmysłowych akordów wanilii, świeżości bergamotki i blasku gruszki. To uzależniająca, niezwykle kobieca woda perfumowana dla współczesnych uwodzicielek.
Projektowane przez Jeana Paula Gaultiera zapachy są jak "druga skóra". To odzwierciedlenie jego osobowości. Odważne, zmysłowe, cielesne. Pozostawiają niezapomniane wrażenia… Kokorico, "Le Male", "Le Beau Male", "Classique", Ma Dame, Gaultier2, Fragile, Fleur du Male: zapachy pełne uroku i charakteru. 


Le Beau
Perfumiarz: Quentin Bisch.
Nutę głowy stanowi bergamotka;
nutą serca jest kokos;
nutą bazy jest fasolka tonka.


La Belle
Perfumiarz: Sonia Constant
Nutę głowy stanowi zielona gruszka;
nutą serca jest wetyweria, bergamotka;
nutą bazy jest wanilia.