środa, 17 lipca 2019

NEW: TOM FORD, Métallique (2019)

Marka Tom Ford przedstawia swoje najnowsze interesujące pachnidło Metallique.

Stworzony z błyskotliwą elegancją zapach MÉTALLIQUE hipnotyzuje swoje wielbicielki pulsującym blaskiem nowoczesnej, pewnej siebie kobiecości — świadomej, lśniącej i w pełnym rozkwicie. Wyczarowana z uzależniających aldehydów połyskująca zbroja otula rozbrzmiewające główne nuty zmysłowych białych kwiatów niczym drogocenna, obsypana kwieciem, metalowa Wenus.

Otwierający się eksplozją lżejszych od powietrza aldehydów, zapach delikatnie unosi się na skórze jak haftowana suknia pełniąca rolę zbroi; metaliczna osłona, która zaczyna się jeszcze bardziej iskrzyć dzięki zderzeniu rześkich nut zielonej bergamotki z tryskającym życiem różowym pieprzem.
Pod metalicznie chłodną fasadą zapachu bije wspaniałe kwiatowe serce kompozycji, spotęgowane unikalnym zestawieniem delikatnej woni białych kwiatów głogu — przodka róży znanego ze swojego złożonego, korzennego aromatu — z subtelnymi nutami konwalii i narkotycznym nektarem heliotropu.

Aura roztaczana przez nasiona ambrette wnosi ciepło, podczas gdy drzewne nuty balsamu peruwiańskiego nadają całości kompozycji bogactwo i głębię. W połączeniu z delikatną wanilią oraz kremowym drzewem sandałowym w nucie bazy powstaje upajający i kontrastujący ostateczny akord, który wzmacnia otulający i poprawiający samopoczucie efekt, a także wyczuwane na początku metaliczne lśnienie.

Flakon odzwierciedla promienne piękno tego zapachu. Ukryty w wykonanym z gładkiego, srebrnego szkła flakonie z utrzymaną w złotej kolorystyce tabliczką i pasującym do niej korkiem, zapach ten dostępny jest jako woda perfumowana w dwóch pojemnościach: 50 i 100 ml. W metalicznej kampanii reklamowej promującej najnowszy zapach w reżyserii utalentowanego Stevena Kleina wystapiła Joan Smalls.


Górne Nuty: bergamotka, aldehydy, różowy pieprz
Środkowe Nuty: głóg, konwalia, heliotrop
Dolne Nuty: Nasiona ambrette, balsam peruwiański, wanilia, drewno sandałowe.

Tom Ford to kwintesencja stwierdzenia „człowiek-orkiestra”. W ciągu swojej niezwykle bogatej kariery, ten amerykański projektant, oprócz stworzenia własnej marki, współpracował z takimi gigantami modowymi jak Gucci czy Yves Saint Laurent.
W sukienkach z metką z nazwiskiem Ford spacerowały po czerwonych dywanach największe gwiazdy – Gwyneth Paltrow, Meryl Streep czy Jennifer Lopez.

Choć kreator uznawany jest za jednego z najzdolniejszych współczesnych projektantów, niewiele osób wie, że początkowo wcale nie miał zajmować się ubraniami...
Urodził się 27 sierpnia 1961 roku w Teksasie, jako syn agentów nieruchomości. Od dziecka interesował się sztuką i pod nieobecność rodziców potrafił dla przyjemności przestawiać meble oraz bawić się aranżacją mieszkania. W wieku 17 lat przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie rozpoczął studia na kierunku historia sztuki, z których jednak szybko zrezygnował, by zacząć... występować w telewizyjnych reklamach. W międzyczasie sporo imprezował i często bywał m. in. w Studio 54, gdzie odkrył swoją homoseksualną orientację. Owe nowojorskie kluby ery disco wywarły znaczny wpływ na jego późniejsze projekty.

Następnie studiował architekturę wnętrz. Dopiero na ostatnim roku zrozumiał, że powinien zająć się modą i wyjechał do Paryża na staż w biurze prasowym domu mody Chloé. Po zakończeniu studiów przez 2 lata zdobywał doświadczenie u znanej projektantki eleganckich strojów, Cathy Hardwick, a później przeniósł się do Perry Ellis, gdzie przepracował kolejne dwa lata jako szef działu stylistów.
W 1990 roku Gucci zatrudnił Forda na stanowisko projektanta, by po czasie awansować go na dyrektora kreatywnego całej marki, którym był do 2004 roku. W tym samym czasie współpracował również zYves Saint Laurent, a założyciel tego domu mody otwarcie krytykował Toma, mówiąc: „Biedak robi co może”. Mimo tego sprawił on, że marka znacznie zwiększyła swoje dochody. Później zrezygnował ze stanowiska, by w 2005 roku utworzyć własną markę. 

Jest laureatem niezliczonej ilości nagród, a jego ubrania nosili m.in. Bradley Cooper, Justin timberlake, Daniel Craig w filmie „James Bond” czy Doutzen Kroes oraz Kate Winslet. Sam mawia: „Moda może dodać życiu uroku, pod warunkiem, że nie przecenisz jej roli, nie zaczniesz wierzyć, że rzeczy są kluczem do szczęścia”.
Oprócz kreowania w 2009 roku Ford zajął się reżyserią, a za udział w jego debiucie, filmie „Samotny mężczyzna”, Colin Firth otrzymał swoją pierwszą nominację do Oscara.Tom Ford przez wiele osób jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych i jednocześnie kontrowersyjnych projektantów. 
W międzyczasie stworzył on też własną linię perfum, która zadebiutowała w 2000 roku. Co wyróżnia zapachy sygnowane nazwiskiem znanego kreatora mody? Odpowiedz jest prosta: różnorodność.
W ofercie znajdują się zarówno propozycje dla pań i panów, jak i unisex, w których na próżno szukać jednej, dominującej nuty zapachowej, zamkniętych w klasyczne, minimalistyczne i ponadczasowe flakony – świetnie oddające charakter twórczości Toma Forda.
Info:

http://www.sephora.pl
https://viva.pl 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz