sobota, 7 stycznia 2017

Civet by Zoologist Perfumes (2016)

Jedna z interesujących niszowych marek ZOOLOGIST Perfumes założona przez Victora Wonga przedstawiła pod koniec 2016 roku już dziewiąte pachnidło po bardzo udanych zapachowych kompozycjach: Macaque i Nightingale. CIVET wykonany został przez utalentowaną perfumiarkę Shelley Waddington znanej głównie z często nagradzanej marki EnVoyage Perfumes. Kreatorka jak na razie popełniła jedno pachnidło poświęcone upajającym kwiatom, wykonane jak zwykle z najwyższej jakości składników: Hummingbird z 2015 roku. Tym razem Zoologist wraca do kontynuacji tematu związanego z zwierzęcymi zapachami którym rozpoczęła swoją przygodę. Należy także przypomnieć iż właściciel współpracuje z docenianymi, nagradzanymi uznanymi perfumiarzami, a wszystkie zapachy marki nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego, dlatego ze względów etycznych naturalne piżmo zastąpione zostało jego syntetycznym odpowiednikiem. 

Civet o mocnej 25% koncentracji perfum  jest kolejnym przykładem świetnie skrojonego zapachu w dorobku tej interesującej marki. Symfonia głębokich akordów łącząca w sobie bogactwo i słodycz miąższowych owoców cytrusowych oraz cięższych nut przyprawowo-animalnych, kwiatowych i drzewno-balsamicznych.
Początek uderza nas po nosie świetlistymi, musującymi cytrusami, które w połączeniu z poniektórymi składnikami  przypomina miks likieru owocowego z miodem i drewnem palisandrowym z mnóstwem świdrujących w nosie przypraw. W tle pojawia się delikatny estragon wzmocniony bukietem egzotycznych kwiatów z sowitą garścią suszonych goździków. 

Słodycz owocowa i pieprz utrzymuje bukiet kwiatowy w ryzach, nie pozwalając mu na krótki czas zawładnąć kompozycją. Początkowo dominujące w pachnidle owocowe nuty łagodzone zostają zmysłowymi i ekscytującymi nutami kwiatowymi lipy, pudrowego heliotropu, plumerii, hiacynta oraz kremowego ylangu, a wpleciony do nich akord kwiecia tuberozy, która raczej nie należy do tych łagodnych, pięknie uzupełnia ten zapach nadając lekkiego kwiatowego pazura. 
To interesujący kwiat, który zachwyca nie tylko urodą ale i niebywale pięknym i silnym zapachem, przypominającym zarówno jaśmin, konwalię, gardenię, zielone nuty jak i niekiedy kwiaty z drzew cytrusowych. Najmocniej pachnie wieczorem, ale właściwie przez cały dzień roztacza wokół siebie dość intensywną, egzotyczną woń. Ponieważ zapach tuberozy jest nie tylko piękny i intensywny, ale też dość trwały,  pozyskuje się z niej olejek eteryczny, który jest cenionym surowcem używanym w przemyśle perfumeryjnym.
Olejek tuberozowy wykorzystywany w przemyśle perfumeryjnym od XVII w. pozyskiwany jest z kwiatów tuberozy a dokładniej z pąków i płatków kwiatowych, głównie metodą enfleurage. Enfleurage jest jedną z najstarszych metod otrzymywania olejków, dodatkowo pracochłonną i bardzo kosztowną, stąd olejek należy do jednych z droższych surowców w perfumiarstwie. Plumeria (frangipani) która również jest ekspansywnym, bardzo egzotycznie słodkim kwieciem tu ostro rywalizuje z tuberozą dając o sobie znać. Nazwa jej pochodzi od francuskiego botanika Charlesa Plumier, który jako pierwszy opisał spotkane gatunki. Drugi człon nazwy Frangipani pochodzi od nazwiska francuskiego markiza Frangipani, który w XVI w. jako pierwszy wykorzystał esencję kwiatów Frangipani do produkcji perfum, uznanych wówczas za idealne. 


Plumeria to delikatny, egzotyczny kwiat intensywniej pachnący nocą, zaliczany jest do afrodyzjaków o jedwabistych białych lub czerwonych płatkach i czarującym aromacie, określanym jako 'matka wszystkich perfum'. Drzewo Frangipani porasta kompleks wysp Polinezji oraz rejony Indii. Kwiaty swym wyglądem przypominają wiatraczek złożony z 5 płatków. Ich wielkość jest zależna od odmiany jaką mamy. Kolory to biały, żółty, różowy lub kwiaty są wielokolorowe. Obok kwiatu Gardenii, Frangipani jest  najbardziej charakterystycznym kwieciem, jednak dużo bardziej znany jest jako unikalny symbol wysp Pacyfiku. Kwiat ten  doceniany jest przede wszystkim za egzotyczny, kwiatowy i świeży zapach, nazywany przez tubylców 'boskim aromatem'. Do dziś Aromat Frangipani jest stosowany w wielu luksusowych perfumach o egzotycznej nucie. 

Niepowtarzalna słodko-kwiatowo-owocowa aura dostarcza nam głębokich doznań, a dodatek czarnych lasek wanilii która  jednak jest mało ekspansywna, sprawia że uwalniają się kremowe, sensualne wonie.
Dopiero pod koniec noszenia dzięki sowicie dodanemu mchu dębowemu który praktycznie towarzyszy nam od samego początku, nabiera mocno szyprowego akcentu, ożywia kompozycję pięknie się uzupełniając z bogactwem kwiatowym, rozświetlone przez akordy piżmowo- balsamiczne które nadają zmysłowego charakteru.
Podstawa perfum złożona jest z akordów zwierzęcych i drzewnych i jest doskonałą harmonią między intensywnością kwiatowo-cytrusową a orientem. 
Pachnidło to kryje w sobie również inny zapachowy skarb: korzeń wetiwerii który bardzo cenię, bogaty jest w olejki eteryczne nadaje lekkiej chłodnej pikanterii. Orientalno-szyprowy nektar przyprószony kawą o subtelnej animalistycznej podstawie porywa i ekscytuje. Sprawia że nosząc go czujemy się wyjątkowo. Aromat przypraw i owoców miesza się z żywicami szlachetnych drzew, otula swoją roślinną słodyczą, jest jak magiczny eliksir zamknięty w flakonie- słodki, jasny i zmysłowy a miękki w dotyku delikatny, subtelnie elegancki akord skórzany podkreśla charakter pachnidła.

Podsumowując: Odurzająca, zapadająca w pamięci zapachowa kompozycja wykreowana przez uznaną perfumiarkę, mieniąca się barwami orientu, wprowadza nas swoim aromatem do wyjątkowego świata luksusu. Polubiłem go, jak większość pachnideł tej marki. Jeden psik pozwala na rozkoszowanie się bogactwem pełni zapachu , łączącym w sobie najlepsze, najbardziej wyszukane składniki użyte w perfumach tworząc upajającą mieszankę. Pachnidło to oczaruje zarówno mężczyzn jak i kobiety; wszystkich tych którzy poszukują w olfaktorycznym światku zapachowych doznań, więc koniecznie polecam testy.

CIVET Eau de Parfum
Nuty głowy: Bergamotka, Czarny pieprz, Cytryna, Pomarańcza, Przyprawy, Estragon,
Nuty serca: Goździk, Frangipani (plumeria), Heliotrop, Hiacynt, Kwiat lipy, Kwiat tuberozy, Ylang-ylang,
Podstawa: Akordy balsamiczne, Cyweta, Kawa, Kadzidło frankońskie, Labdanum, Piżmo, Mech dębowy, Żywice, Rosyjska skóra, Wanilia, Wetiwer, Akordy drzewne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz