środa, 23 marca 2016

NEWS: Boy by CHANEL (2016)

Dom mody Chanel ogłosił wydanie pierwszego czysto męskiego zapachu Boy z butikowej linii perfum Les Exclusifs. Zapach z nutami min: lawendy i różowej pelargoni z Pegomas  (miejscowości w pobliżu stolicy światowego  perfumiarstwa — Grasse) stworzony został przez perfumiarza Olivier'a Polge syna Jacques'a Polge głównego perfumiarza domu Chanel z lat 1978 aż do 2013 roku. Są to drugie perfumy po zeszłorocznym Misia wykreowane przez nowego perfumiarza dla tej marki. 17 pachnidło w linii w linii Les Exclusifs, jest mieszanką lawendy, róży geranium, kumaryny, mchu dębowego, cytryny, kwiatu pomarańczy, drewna sandałowego i wanilii.

Olivier Polge:
"Moim celem przy tworzeniu tych perfum nie było stworzenie uniseksu, ale skierowanie się w stronę zapachów dla mężczyzn… a także ukazanie, że takie dzieło może być również noszone przez kobietę,” zdradził Polge. “Także nie chciałem stworzyć zapachu "pomiędzy", ale typowo męskie perfumy. Tak jak w przypadku wielu innych rzeczy w życiu, płeć produktowi nadaje osoba, która go używa."

Nazwa nowego zapachu niesie za sobą historię. Wiąże się bowiem z największą miłością życia Gabrielle Coco Chanel. Boy - to pseudonim Arthura "Boy" Capela - wielkiej, życiowej miłości Coco Chanel. Był on brytyjskim sportsmenem,graczem w polo  który najpierw uratował projektantkę, kiedy nie stać jej było na otworzenie własnego sklepu. W roku 1913, także dzięki wsparciu finansowemu 'Boya', Chanel otworzyła butik przy Rue Goutaut w normandzkim kurorcie Deauville, w którym prócz kapeluszy, zaczęła sprzedawać ubrania o fasonach inspirowanych modą męską oraz strojami sportowymi. W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że podarowany jej pewnego chłodnego dnia przez zapalonego gracza polo Arthura Capela sweter stał się inspiracja dla jej pierwszego chanelowskiego kostiumu.

Był to jedyny mężczyzna, o którym Chanel lubiła mówić i o którym mówiła prawdę.Arthur był nią zafascynowany, ale nie chciał się z nią ożenić. Uważał, że małżeństwo to transakcja. Tłumaczył jej: „Ci, którzy się naprawdę kochają, nie muszą brać ślubu”. Ona udawała, że się z nim zgadza. Naprawdę nigdy się z tym nie pogodziła. Ale był mężczyzną, który jako pierwszy uwierzył w nią i stworzył szansę na stanie się w przyszłości tą wielką Chanel.
Dżersejowa koszulka Arthura do gry w polo była inspiracją dla dzianinowych sukienek, swetrów i spódnic z późniejszych kolekcji Chanel. Jego męska piżama – wzorem dla jej słynnego żakietu. Według jednej z wersji życiorysu Coco, po tym jak Arthur w wieku 38 lat zginął w wypadku samochodowym w 1919 roku, projektantka powiedziała: „Mam zamiar ubrać świat w żałobę po nim”. W ten sposób wylansowała czerń, czyniąc z niej kolor noszony na każdą okazję. Dziś to właśnie na jego część nowe pachnidło  (siedemnaste w kolekcji serii Les Exclusifs) ma w nazwie słowo "Boy" i to właśnie jemu jest  dedykowane. 
Pachnidło będzie dostępne w Czerwcu w dwóch pojemnościach: 75ml i dużej 200ml a cennik odpowiednio: 175 euro/ 320 euro, 196$/359$. 

Nuty: 
Lawenda, Kumaryna, Mech, Cytryna, Skórka z Grapefruita, Heliotropina, Kwiat pomarańczy, Róża, Drewno sandałowe, Wanilia, Piżmo.
Zdjęcie: Arthur Boy Capel FB

2 komentarze:

  1. Nie ma w nim ambry...Ciekawe czy Ci się spodoba :-)Nie ma aldehydów, więc może spodoba się mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nuty jak i kolor perfum wyglądają obiecująco :-)

      Usuń