czwartek, 23 stycznia 2014

Bottega Profumiera

Bottega Profumiera to niszowa marka, która miała swoją premierę pod koniec 2013 roku.
Jej twórcą Maurizio Lembo -pasjonat i autor słynnej Officina delle Essence oferującej pachnidła z serii I CALDI oraz PURO które w 2003 roku odniosły olbrzymi sukces (były dostępne w 30 włoskich niszowych perfumeriach). Zapachy towarzyszą mu przez całe życie, stały się one integralną częścią całej jego rodziny. Cel jaki przyświecał kreatorowi była chęć stworzenia pachnideł, które przekazują szczególne uczucia, myśli, obrazy i elementy z jego życia i wcielać je w kompozycjach, w których można poczuć niepowtarzalny warsztat twórcy.


Nowa kolekcja Bottega Profumiera obejmuje sześć wspaniałych zapachów: "Galantuomo", "Gourmand", "Mon Jardin", "Polianthes", "Rose Poudre" i "Shardana" w nietypowych pojemnościach, mianowicie: 130ml wykreowanych z miłości i pasji do pięknych aromatów, tworzona jeszcze z przed rozpoczęciem jego wcześniejszych zapachowych kreacji.




GALANTUOMOjak sama nazwa wskazuje pachnidło to skierowane jest w męską stronę:)
To klasyczna świeża kompozycja pikantna i aromatyczna z mnóstwem zielonych ziół i przypraw podkreślona słodkimi i chłodnymi woniami anyżu oraz lukrecji.
To naprawdę udana kompozycja. Idealnie wyważona, subtelna i elegancka.

Nuty: Tangerynka, anyż, gałka muszkatołowa, imbir, kadzidło olibanum, goździk, lukrecja, cynamon, szałwia, wetiwer, wanilia, mech dębowy.

GOURMAND” jest przepyszną kremową, orientalno – gourmandową wodą perfumowaną.
Ta kompozycja przywołującą echa dnia przeszłości i niewinnej magii dzieciństwa otula nas swoją puchatą słodyczą, nadaje miękkości i jedwabistości. Kokosowo-waniliowy deser polany karmelem każdego wprawi w wyśmienity nastrój:) Jest jak smakowity kąsek, któremu trudno się oprzeć. Koniecznie!
W składzie zapachu znajdziemy ambrę w połączeniu z benzoiną, wanilią, karmelem, kokosem, piżmem i nutami drzewnymi.

MON JARDIN” jest zapachem dedykowanym ogrodom założonym w ruinach średniowiecznego miasteczka Ninfa, położonych w Środkowych Włoszech, na południe od Rzymu, z dala od dużych miast.
Początki historii Ninfa sięgają starożytnych czasów za panowania Rzymian. W miejscu tym przez wiele stuleci istniała bogata wioska aż do czasów Średniowiecza, kiedy to została zniszczona i opuszczona przez mieszkańców. Upłynęło wiele lat i dopiero w XVII wieku w tym miejsce został założony ogród. 

Obecnie miejsce to jest przepięknym ogrodem w stylu angielskim, którego szkieletem są niejako ruiny starożytnych budowli. Dzięki rzece, przepływającej przez ogród, miejsce to nabiera jeszcze bardziej szczególnego uroku. Rzeka ta była w Starożytności poświęcona nimfom i stąd właśnie pochodzi obecna nazwa ogrodu.
W założeniu tym można napotkać wiele okazów sosen, klonów, bananowców, róż i wiele innych gatunków roślin. Pozostałości starych budowli przykuwają wzrok zwiedzających, tworząc niezapomniany krajobraz, unikalny w swojej formie. 
Jest to jeden z najpiękniejszych ogrodów krajobrazowych świata.
Mon Jardin to przede wszystkim aromatyczno-kwiatowy zapach z delikatną nutą świeżości.

Perfumiarz zinterpretował pachnące ogrody nutami mandarynki, bergamotki, neroli, kwiatu pomarańczy, jaśminu, liści figowych, kwiatu irysa, piżma oraz drewna sandałowego.

POLIANTHES” perfumy inspirowane pięknym perłowo-białym kwiatem Tuberozy Polianthes, inaczej tuberozy bulwiastejkwitnącej rośliny pochodzącej z Malezji i Filipin dorastającej do 100cm wysokościz bardzo intensywnym, urzekającym zapachem. 
I taki jest ten zapach. Aromat wonnej tuberozy zaczyna grać pierwsze skrzypce, a w tle wyczuwamy mieszankę białych i żółtych kwiatów połączoną nutami drzewnymi i żywicznymi.
Bardzo seksowne, niezwykle kwiatowe i odurzające to pachnidło z bardzo długim ogonem! :)

W nutach: Tahitańska gardenia, tuberoza, gardenia, Ylang-ylang, jaśmin, benzoina, kadzidło olibanum, ambra, drewno tekowe, wetyweria, sandałowiec oraz wanilia.



SHARDANA” odurzający ziołowo-morski zapach, zainspirowany wybrzeżem Sardynii i legendą ludzi morza.
Shardana to mityczny lud strażników starożytnego Egiptu, niezwykłych nawigatorów przybywających z morza zamieszkujących Sardynię. Walczących w hełmach z rogami i słonecznym krążkiem pośrodku, co było oznaczeniem służby u Egipcjan iż walczą przeciw najeźdźcom.
Pachnidło łączy aromatyczne i rześkie nuty anyżu razem ze słoną wodą morską, piżmem oraz tymiankiem, mirrą, paczulą, drewnem sandałowym i cedrowym. Całość tworzy upajającą mieszankę, obok której nikt nie przejdzie obojętnie.

ROSE POUDRE” 
Róża to wyjątkowy i jeden z najbardziej znanych składników w warsztacie każdego perfumiarza.
Tu kompozycja w całości poświęcona temu kwiatu przedstawiona została w nowoczesnym i dynamicznym stylu, w otoczeniu bergamotki, neroli i mchu dębowego sprawiającym wrażenie szyprowego pachnidła.
Nut karmelowo-waniliowych niestety nie wyczuwam:) Mimo wszystko to kwiatowe pachnidło jest czarujące i zmysłowe. Śmiało mogę powiedzieć, że jest to najwyższa klasa w świecie różanych zapachów.  Ekscytujący zapach.

Nuty: bergamotka, neroli, róża, jaśmin, wanilia, karmel, mech dębowy, wetiweria, ambra i piżmo.



Zdjęcia:
https://www.facebook.com/bottega.profumiera/photos

2 komentarze:

  1. PERFUMOHOLICZKA, oj tak to wspaniałe dzieła. Na stronie marki są sample, więc można przetestować.

    OdpowiedzUsuń